wonderlife.pl - Zostań gwiazdą
RYAN JOSH prezentuje "The Professor 2"
Czas 29 listopada 2015 Kategoria Film
Tagi Sparky | Lola Bass | Derek Rhodes | Roux | Hope Peterson | Michael Fassbender | Ryan Josh | Sean Blake | Sorley Brannagh | Kirsten Lietz | Harlow | Ralph Grees | Poppy Romanow | Imagine Heroses



Uczucie jakie się narodziło między wykładowcą, a studentką, rozpalił plotkarską naturę mieszkańców Georgii do czerwoności. Warunki do pracy i nauki nie były najlepsze, dlatego zakochani postanowili przenieść swój burzliwy romans w inne miejsce. Czy słoneczna Kalifornia okaże się ziemią obiecaną dla pary kochanków?

Aiden (Michael Fassbender) porzucił żonę, pracę jako wykładowca i kancelarię adwokacką, na rzecz uroczej i sporo młodszej studentki, Lily (Lola Bass). Razem przenieśli się do Kalifornii i oficjalnie rozpoczęli wspólne życie. Jednak nie jest ono usłane różami. Większy stan nie oznacza mniejszej liczby plotek. Kevin (Roux), Kelly (Harlow) i Ella (Hope Peterson) chętnie dokuczają Lily, swojej koleżance z roku. W końcu pochodzi z jakiegoś pospolitego miejsca, a na oceny na studiach czy staże zapracowała ”przez łóżko”. Jest to absolutnie wykluczone, żeby ona sama do czegoś doszła. Zresztą podobnego zdania są rodzice jej ukochanego, Sophie (Sparky) i James (Sorley Brannagh).
Romans romansem, ale czy musiałeś tak sobie utrudniać życie? Czy naprawdę musiałeś zostawiać żonę? - to były pierwsze słowa jakie Aiden usłyszał od matki, gdy przedstawił jej Lily.
Wspólne mieszkanie, praca w jednej kancelarii, a nawet wspólne zajęcia na uczelni nie oznaczają więcej wspólnego czasu. Zakochani coraz bardziej oddalają się od siebie, coraz częściej kłócą, w ich związku pojawia się więcej agresji i zazdrości. Nawet to co ich połączyło - prawo, zdaje się teraz dzielić kochanków. Lily pomaga przystojnemu i tajemniczemu Carterowi (Ralph Grees) w obronie Alana (Derek Rhodes), który został oskarżony o liczne defraudacje i … morderstwo swojej żony, szwagierki i teściowej. Aiden, z niewiadomych przyczyn, jest przeciwny tej współpracy, a sam poświęca się pracy z seksowną Elizabeth (Kirsten Lietz). Razem starają się wybronić zbyt imprezową celebrytkę, Sandrę (Poppy Romanow). Gwiazda oskarżona o jazdę pod wpływem, posiadanie narkotyków i pobicie jest bardziej zainteresowana flirtem z przystojnym prawnikiem niż uniknięciem kary.
Sytuacja robi się coraz bardziej gorąca. Czy Aiden oprze się swojej klientce, a może obdarzy uczuciem swoją współpracownicę? A może to Lily ulegnie urokowi intrygującego Cartera? W zasadzie to czemu Aiden mu nie ufa? Czy sympatyczny na pozór bankowiec, Alan, okaże się prawdziwym psychopatycznym mordercą? Kto obroni Lily przed niebezpieczeństwem w jakim się znalazła biorąc udział w sprawie? No i, najważniejsze pytanie, czy główni bohaterowie dojdą do porozumienia, naprawią swoje relacje i będą szczęśliwi?

Druga część ”The Professor” to przede wszystkim dużo emocji, intryg i seksu. Fabuła jest znacznie bardziej rozbudowana niż pierwsza część (”The Professor” ~ przyp. red.). Więcej bohaterów, więcej wątków, ale też więcej namiętności i uczucia. Bardzo lubię głównych bohaterów, Lily i Aiden nie mogą żyć bez siebie, można zaryzykować stwierdzenie, że są jak bumerang, zawsze do siebie wracają. Przede wszystkim kochają się, tą dziwną, trochę bolesną i przerażającą miłością, ale o to w tym wszystkim chodzi. Nie mogłem sobie wymarzyć lepszej ekipy, chciałbym ogromnie wam podziękować za wspaniałą pracę. - mówił reżyser, Ryan Josh na oficjalnej premierze filmu w Los Angeles.


Warto też zwrócić uwagę na świetny soundtrack. Oprawą muzyczną zajął się irlandzki zespół Imagine Heroses, co ciekawe jego wokalistą jest znany aktor Sean Blake. Zespół jest kojarzony, głównie z rockiem i jego odmianami, indie czy muzyką alternatywną. Płytę z muzyką filmową można już zakupić w dobrych sklepach muzycznych.




Na premierze nie mogło zabraknąć gwiazd filmu. Fotoreporterzy nie odstępowali na krok reżysera, RJ’a i jego żony Kirsten Leitz, która kolejny raz wystąpiła w produkcji swojego męża. Ogromne emocje wzbudzili Lola Bass i Michael Fassbender, którzy ponownie wcielili się w demonicznych kochanków. Na premierze pojawili się też Sorley Brannagh, jego filmowa partnerka Sparky czy Roux i Hope Peterson, których wcześniej mogliśmy oglądać u RJ’a, a także Derek Rhodes, Harlow czy debiutująca na ekranie Poppy Romanow. Zainteresowanie fotoreporterów przykuł też Ralph Grees, nie obyło się też bez plotek na temat jego domniemanego romansu z Lolą Bass.


 
avatar
 
Dużo słyszałem o tym filmie, ale bałem się, że Fassbi znowu świeci w nim swoim przyrodzeniem… na szczęście mój bro trochę się ogarnął i wie, że należy zakładać majtki, a co tam robił z Lolą pod pierzyną to już nie wnikam! Bardzo ciekawy film, wciągnął mnie, a to dobrze o nim mówi 8)

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Ach, kręci mnie coś takiego, starzy facet i jakaś gówniara. Wielka miłość, wielka namiętność i lawina viagry. Pierwszej części jeszcze nie widziałam, ale muszę chyba obejrzeć, bo druga bardzo mi się podobała, a mam kilka pytań, na które odpowiedzi pewnie znajdę w poprzednim filmie. Świetna rola Szparky!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
avatar
Sparky (dezaktywowana) : No w końcu ktoś mnie docenił xD 20 grudnia 2015


avatar
 
To tym razem na wstępie przekażę podziękowania za rolę od Hopsi i Sorleya. Mówią, że było super tu zagrać! Ale przybyłam wypowiedzieć się ja a ich pozamykałam w piwnicy, sorry, no bo w końcu gra tu mój bff. Fassyyyyyyyyy *slinotok* Nie no, w sumie to smuteczki max, że tak im się w tym filmie popsuło, bo po pierwszej części liczyłam na jakąś ogromniastą miłość na zawsze, bez jakichś większych spięć i innych takich głupotek, a tu ups. Ale i tak film mi się mega spodobał i chyba lecę jeszcze raz ogarnąć część pierwszą i później znów tą, bo ostatnio polubiłam oglądnie filmów po dwa razy. Ja więc spadam wypuścić Hope i Sorleya a później oglądać filmy, a Ty pracuj dalej, bo chcę jak najszybciej widzieć od Ciebie coś nowego!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Ryan, podoba mi się to! Fabuła jest niezła, a obsada składa się z samych talentów, Fassbender, Brannagh, Rhodes… Ten film jest wręcz skazany na sukces! :3

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Kolejna część i kolejny hicior. Jestem zachwycona, zajarana, podekscytowana i oszołomiona! Ok, dosyć przepisywania słownika synonimów hehe. Bardzo super produkcja, aż mi popcornu brakło i prawie zjadłam pudełko :( :3



avatar
 
Wszyscy wiemy, jak to jest z sequelami, prequelami, sequelami prequelów i prequelami sequelów. Przykład idealny Shrek - jeden miazga, dwa no nieźle, trzy balansowanie pomiędzy zażenowaniem i rozbawieniem, cztery wyrzucić z mózgu i nigdy nie wracać. Jednak według mnie pierwsza część Professora była tak chamsko niezakończona, że gdyby nie fakt, że grałem w tym filmie i wiedziałem, że to nie koniec, to na miejscu widza czułbym się sfrustrowany i to na maksa. Druga część zdecydowanie jest tą intensywniejszą, brutalniejszą, jednak mimo wszystko nie można zapominać o pierwszej, gdyż w końcu to ona uzasadnia wszystkie przemiany naszych bohaterów, ich sytuacje życiowe. Swoją drogą to takie zabawne, że Brannagh ma 46 lat i gra mojego ojca, kiedy ja mam 44. A tak na serio, to mega bardzo mi się podobało to wszystko, co się działo, zdecydowanie bardziej polubiłem też mojego bohatera. No i nie mogę zapomnieć o jakże owocnej współpracy - mało scen z Harlow, w ciul dużo z Lolą to świetna proporcja, dlatego też zdjęcia były tak przyjemne. No i oczywiście pan reżyser na medal!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
avatar
Harlow (dezaktywowana) : Zobaczysz, postaram się o film gdzie będziemy mieć BAAAAARDZO DUŻO wspólnych scen, miłosnych najlepiej. 01 grudnia 2015


avatar
 
Ryan, powiedz mi czego tak długo musieliśmy czekać na kontynuację, bo ja nie mam cierpliwości ;( xd Jak pierwsza część mi się podoba, to drugą oglądam z jeszcze większym zachwytem i skupieniem <3 Tak jest z Profesorkiem 2 ;p Fabuła mega, mega i jeszcze raz mega, rewelacja normalnie :3 Obsada jest perfekcyjna, przepiękna i poradziła sobie z powierzoną rolą <3 No Ryanik część druga perfekto! Czekam na Profesorka 3! *hihi* <3

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Zacznę od końca - soundtrack jego mega, mogłabym słuchać głosu Seana w kółko i by mi się nie znudził! A sam film wywarł na mnie równie pozytywne wrażenie, bo uwielbiam takie, że tak to nazwę, romansidła. Tak, jest tu wszystko, co lubię i po prostu tak mnie wciągnęło oglądanie tego filmu, że szkoda mi było, jak się już skończył. Zgromadziłeś tu dużo świetnych aktorów, co jest kolejnym plusem. W ogóle historia się tak skończyła, że nie obraziłabym się, gdyby powstała jeszcze jedna część. Dobrego kina nigdy za wiele!



avatar
 
Tak a propos niedawnego artykułu odnoszącego się do faktu, że Fassbender gra w co drugiej produkcji - on faktycznie jest wszędzie, prawie jak Karolak *gwizdu* Na ogół pierwsze części filmów są lepsze, ale ta jest… intensywniejsza, wobec czego jeszcze lepsza! Film znakomity, wciągający od pierwszej minuty do ostatniej!

avatar
Kahlan team: a myślisz, że dlaczego nie poszłam na listy do m pomimo namów ze strony rodziny 30 listopada 2015
avatar
Methrylis niezdezaktywowana (dezaktywowana) : Btw co toza dzika składnia? O.o 30 listopada 2015
avatar
Methrylis niezdezaktywowana (dezaktywowana) : "preferuję Fassbendera niźli Karolaka"? o.o Preferujesz coś, czyli tak jaby wysuwasz na pierwsze miejsce, tak więc porównywanie czegoś jest tu bez sensu. Wolisz Fassbendera niż Karolaka, po prostu, a preferujesz samego Fassbendera! No. XD 30 listopada 2015
avatar
Kahlan team: wtf faktycznie, co ja napisałam 30 listopada 2015
avatar
Methrylis niezdezaktywowana (dezaktywowana) : Nie wiem właśnie *lol* Nowy język tworzysz 8) 30 listopada 2015