wonderlife.pl - Zostań gwiazdą
HOUSE OF THE RISING SUN od Josha Hartnetta
Czas 12 grudnia 2015 Kategoria Film
Tagi josh hartnett | Saori | Sille | Geneve | Lancy Collins | Christian Lust | Mevaeh | Josh Hartnett | Cherry Berry | Mevaeh Obama | Walter Mclain | Royale | Chester Foxx | House of the Rising Sun

Pragnienie, marzenie, bogactwo, zazdrość, rozpacz



Słoneczna Kalifornia to raj dla osób poszukujących niezapomnianych wrażeń - tych lepszych i gorszych. Największe miasto w cały stanie, Los Angeles, oferuje sławę, dużo pieniędzy oraz piękne kobiety.

Alex Shane (Chester Foxx), był synem Noaha Shanea (Walter Mclain), burmistrza małego miasteczka na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Jego marzeniem od dziecka było zostanie zawodowym ratownikiem stacjonującym na najbardziej obleganej plaży w Santa Monica. Dla młodego mężczyzny było to niemal nieosiągalne, ponieważ jego ojciec całą swoją wypłatę przegrywał w kasynie. Po roku czasu, ambicje Alexa dały mu chęci do działania i bez żadnego słowa wyjechał do Los Angeles. Przez kilka miesięcy dla chłopaka życie w tak dużej metropolii było trudne. Pracował jako magazynier w sklepie znajdującym się blisko plaży, a noce spędzał w motelu. Alex codziennie utrzymywał swoją formę. Jeszcze w liceum uczęszczał do kółka kulturystów. Pewnego dnia postanowił wybrać się do głównej siedziby ratownictwa wodnego, RescueSun. Całą grupą dowodził kpt. Mitchell (Christian Lust), który po zapoznaniu się z Alexem przyjął go na okres próbny, przed którym musiał jeszcze zdać egzamin praktyczny i zawodowy. Młody chłopak poznał tam Samanyę Black (Mevaeh Obama), bardzo atrakcyjną ratowniczkę. Alex był nią oczarowany, z jednej strony piękna kobieta, a z drugiej konkretna i wymagająca. To jeszcze bardziej zmotywowało chłopaka, który przez kilka dni ostro przygotowywał się do testów. Po przejściu przez dwa egzaminy, Alex jeszcze tego samego dnia zaczął swoją wymarzoną pracę. Nie zapominając o Samanyi, młody ratownik postanowił zawalczyć o jej względy. Kobieta szybko mu uległa i przelotna znajomość przerodziła się w gorący romans. Mijały tygodnie, życie chłopaka w Los Angeles było jak używka - piękna kobieta u boku, pieniądze i tytuł najlepszego ratownika. Niestety, sława także szybko się kończy…

Pewnego dnia, Alex wziął udział w akcji ratowniczej niedaleko Malibu. Dwaj windsurferzy w wyniku sztormu zgubili kurs i wpadli w wystające z oceanu skały. Z racji nieobecności przełożonego, młody mężczyzna został wyznaczony jako główny dowodzący akcji. Pogoda utrudniała ratownikom poszukiwania, dlatego szanse na odnalezienie zaginionych spadały w zawrotnym tempie. Alex, jako osoba, która była uważana za odpowiedzialną, podjął decyzję o zaprzestaniu poszukiwań z powodu złych warunków atmosferycznych zagrażających bezpieczeństwu członków ekipy ratunkowej. To posunięcie sprawiło, że dwoje zaginionych mężczyzn zostało uznanych za martwych. Przez kilka najbliższych dni, Alex czuł się bardzo źle, gnębiła go ta cała sytuacja oraz zastanawiał się czy dobrze postąpił.

Ostatni tydzień letniego sezonu dobiegał końca. Alex w końcu przechodził odrodzenie psychiczne. Gdy wszystko wydawało sie układać, ratownika odwiedziło dwóch policjantów, którzy na oczach Samanyi skuli go w kajdanki i wyprowadzili do radiowozu. Mężczyzna został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci dwóch windsurferów. Jednak to nie był jedyny powód zatrzymania Alexa. Jak się okazało, Samanya miała kilkutygodniowy romans z zarządzającym San Diego, którego syn zginął podczas akcji ratunkowej. Oboje wpadli na pomysł zniszczenia Alexa, poprzez taśmy wideo wspólnego seksu jego i Samanyi. Nagrany został tylko ten jeden raz, kiedy dziewczyna nie miała ochoty i zauważalnie się opierała. To wystarczyło do skazania go za gwałt. Alex był na skraju załamania nerwowego, wiedział dokładnie, że nie wygra z władzą, a na dodatek czuł się skrzywdzony i oszukany przez osobę którą kochał. Zmęczony tą całą sytuacją Alex, próbował kilka razy popełnić samobójstwo, przez co trafił do zamkniętego ośrodka psychiatrycznego w Teksasie.



Sille - Passion Of Black Edition
Sille - Art Of Independence
Royale - She From The Dreamland
Royale - Ruthless Pleasure
Lancy Collins - One Step More
Cherry Berry - Take You To Empire
Geneve - Dreadful Announcement
Saori - Bewildered Society


House of the Rising Sun to szósta produkcja sławnego aktora i producenta filmowego Josha Hartnetta. Dramat opowiada o mężczyźnie, który, aby spełnić swoje marzenie wyjeżdża z rodzinnego miasteczka do Los Angeles, zatrudnia się w swojej wymarzonej pracy i poznaje smak zazdrości i nienawiści od drugiego człowieka. Aktor i producent, Josh Hartnett, nie dał nam długo czekać na swoją nową produkcję, chociaż ostatni film wydał kilka miesięcy temu. Gdy został zapytany przez jednego z reporterów o powód takiego pośpiechu, odparł iż chciał pokazać publiczności, że potrafi tworzyć również lekkie dramaty z tragicznym zakończeniem. Hartnett dodał też, że chce wzbudzić w widzach pewnego rodzaju niedosyt, stworzyć atmosferę oczekiwania, ponieważ w najbliższym czasie ma zamiar rozpocząć prace nad trylogią, która ma stać się dziełem jego życia.

Oficjalna premiera filmu odbyła się 6.12.2060r. w Los Angeles, na której pojawił się sam producent z partnerką Isabellą, cała obsada filmu, twórcy soundtracku oraz zaproszeni goście.



 
avatar
 
Przeraża mnie fakt, że przez cały seans myślałam, że to będzie taki luźny film, coś w stylu Słonecznego Patrolu, a na końcu nagle namnożyło się tyyyle różnych różności i dopiero wtedy zrozumiałam w jakim błędzie byłam :( xd Co oczywiście nie zmienia faktu, że wyszła Ci z tego kolejna świetna produkcja! *hihi* Podejrzewam, że zarówno każda kobieta jak i każdy facet znajdzie tu coś dla siebie, w końcu plaża to i gołe klaty, skąpe stroje kąpielowe i takie sprawy *gwizdu* No w każdym razie mi się film bardzo spodobał, mimo że przez większość czasu jego trwania żyłam w błędzie xd

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Nie tego się spodziewałam tbh. Bardzo nie lubię niesprawiedliwości pod wszelką postacią i ten film dobrze to pokazał. Nie jest to fajnie, główny bohater nie ma życia jak w bajce, a inni próbują go zniszczyć. No i brak happy endu, tak jak to często w życiu. Fajny film, wybrałabym się jeszcze raz!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Widzę bardzo pięknych, rozebranych i umięśnionych panów, na pewno się wybiorę do kina!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
wow bro! genialny film, a Mewcia zagrała idealnie <3

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Ach te twarze, ach te ciała… ach ten film. Josh naprawdę Ci zazdroszczę. Rozwijasz się i widać to w każdym Twoim następnym filmie <3

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Joshy, jestem fanką wszystkich Twoich produkcji, ale tą mnie zmiażdżyłeś. Chester i jego chest. On chyba nie bez powodu ma takie imię *mdleje* Produkcja genialna i czekam na kontynuację ofc <3 Mam nadzieję, że będzie tam Foxx *slinotok*

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Podziwiam cię, że chce ci się cokolwiek wydawać xd Ale no film fajny.

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
avatar
Josh Hartnett (dezaktywowana) : No to weź się w garść i dodawaj :( <3 13 grudnia 2015
avatar
Bryan Graves : może w następnym życiu ok xd 13 grudnia 2015
avatar
Josh Hartnett (dezaktywowana) : ejjj nie rób nam tego :< xd 13 grudnia 2015
avatar
Bryan Graves : spoko, nie bd umierać znowu xd 13 grudnia 2015
avatar
Josh Hartnett (dezaktywowana) : ufff to dobrze <3 xd 13 grudnia 2015


avatar
 
Podziwiam reżysera, świetna produkcja, super dobrana obsada - nie wspominając już o tym, że panie są… przepiękne!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
tytuł sugerowałby jakieś azjatyckie klimaty a tu taka niespodzianka, tyle ładnych twarzy, z pewnością jest na co popatrzeć xd

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Ej, okropny był ten film, więcej go nie obejrzę :c To się miało dobrze skończyć, a próby samobójcze i psychiatryk to nie jest dobre zakończenie! Nie no, ale tak poważnie, to film bardzo poruszający, brutalnie, ale i szczerze pokazujący, jacy są ludzie. Wszyscy, nie oszukujmy się. Nienawiść wyżera nas od środka, aż w końcu jej jej tak dużo, że trzeba ją przelać na kogoś innego. Tak czy siak, znakomity film, fantastycznie się go oglądało!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


avatar
 
Miśku, Ty wiesz, że ja lubię wszystkie Twoje filmy, chociaż mi przykro, że mnie nie zatrudniasz. Teraz też nie jest inaczej. Podoba mi się w głównej roli Chester, super pasuje i jest mega przystojny! I trzeba przyznać, że bez koszulki świetnie wygląda! W ogóle byłam miło zaskoczona, kiedy usłyszałam w filmie piosenkę Saori! I powiem Ci szczerze, że zaskoczenie totalnie mnie zaskoczyło :O Myślałam, że Alex i Sam stworzą udany związek, a ta go tak oszukała :O Brzydko zrobiła, brzydko :C I w ogóle jestem strasznie ciekawa trylogii! Liczę na jakąś rolę! Albo Ahreum, bo w sumie ona ma więcej czasu niż ja :C xD Tak czy inaczej, czekam! Buźki, Misiek ;3 Ogól się ;3 xD

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
avatar
Nana (dezaktywowana) : Gładkie buźki ;3 12 grudnia 2015
avatar
Josh Hartnett (dezaktywowana) : Dla Ciebie, bo Iska lubi brodaczy 8) 12 grudnia 2015
avatar
Nana (dezaktywowana) : ej, zakończenie mnie zaskoczyło, nie zaskoczenie xD 12 grudnia 2015


avatar
 
Boski film <3 Oczywiście, że czuję niedosyt, poza tym jestem zaintrygowana i teraz nie mogę się doczekać jakiś informacji o tej trylogii <3

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!