GRUNGE KIDS | P A N D O R A
28 lipca 2016
Muzyka
album | pandora | rebel | alex casablancas | grunge kids
ŁAŁ! Grafika niczym z bajki! Jesteś słodką, a za razem niegrzeczną dziewczyną, która nie boi się powiedzieć co myśli i to mi się podoba! Ten album do mnie przemawia gdyż sam mam coś z psychopaty
Dżizas, ale się zmęczyłam przerzucając te wszystkie gazety. Za leniwa jestem, nie chce mi się tego wszystkiego ogarniać, a teraz to nastąpiła taka kumulacja, że normalnie rzygam brokatem, czaisz? Ale albumu mojej bfff nie mogłam przegapić, c'nie? Zakupiłam od razu jak tylko się ukazał i słucham i słucham i słucham, no i wiesz co dalej. Totalnie moje klimaty, w końcu na drugie mam Kurt hehe, albo Amfetamina, w sumie nie pamiętam. Taka rebel jesteś na tych zdjęcioszkach, widziałam jak Garnek ślini się do nich, bo tam ci cycek wystaje. OMG DZIWONIĘ NA POLICJĘ! Tata to z ciebie dumny pewnie nie jest. Jaram się bardzo, kc i pozdrów Alexa, bo nie wiem kiedy się do jego debiutu dokopię.
Ciekawy albumik, grafika niesamowita i świetnie się zgrała z całą reszta. Na samym początku myślałam, że będzie to następny album o miłości a tu taka niespodzianka
Brawo
Chciałam napisać to samo co Evan o kontraście między grafiką i brzmieniem całego albumu, ale jak zwykle ukradł mi wątek, więc nie będę się powtarzać. Zanim jeszcze przesłuchałam album i zobaczyłam tylko oprawę graficzną, pomyślałam sobie, że omg, czyżbyś zmieniła styl? Ale na szczęście jak zwykle serwujesz nam świetną muzykę, która idealnie do ciebie pasuje i nie wyobrażam sobie, że mogłabyś się przerzucić na coś innego, więc tego nie rób!
I Hate Myself and I Want to Die to jedna z moich ulubionych piosenek Nirvany, wzruszing
podoba mi się ten kontrast między oprawą graficzną a faktyczną treścią krążka i ostrymi brzmieniami grunge. Podoba mi się też oszczędność w opisie krążka, bo nie namęczyłem się czytając wielki elaborat, a i tak wiem o co chodzi no i pochwalam to, fajny pomysł i udane wykonanie.
Tak bardzo się cieszę że nasza księżniczka ostrego grania wróciła
Glitter Vomit
Coold Kids Don't Sleep uwielbiam Cię w tej odsłonie i trzymam kciuki za Ciebie, choć i bez moich kciuków zmiażdżysz konkurencję
Widząc inspirację Nirvaną mam mieszanie uczucia bo jestem wielką fanką zespołu oraz muzyki w takim stylu oraz motywu, którego idzie się doszukać. Wybierając ten gatunek trzeba bardzo poważnie się zastanowić, bo trzeba wiele pracy żeby oddać prawdziwe znaczenie i stworzyć coś, co faktycznie wpisze się tak jak trzeba. Wiem, że pewnie gadam teraz jakieś bzdury, których pewnie sama nie jestem ogarnąć, ale powiem Ci, że przekonałaś mnie do siebie. Twój styl jest dokładnie takim stylem jak lubię. Udało Ci się uzyskać to, co powinnaś. Postawiłaś na dobre brzmienie, i wyszło Ci to genialnie. Chyba zostałam Twoją fanką.
Grafika faktycznie bardzo fajna
No, ale zupełnie nie wskazuje na to, co możemy zastać w środku! Jak to mówią, nie należy oceniać książki po okładce i cóż, jak widać oprawy graficznej krążka to samo się tyczy. Jak już wiele razy mówiłam, bardzo lubię takie elementy zaskoczenia, więc tutaj też jak najbardziej biorę to za ogromny plusik albumu. Ogólnie to jak zobaczyłam ile masz 7*, to odruchowo chciałam zapytać jakiego kodu używasz do życia, bo to trochę jak w simsach, ale wiem, że już wiele osób cię o to pytało kilka razy, więc nie pytam
Fajnie, że postawiłaś na mniej tekstu, niż to ostatnio tutaj bywa, bo przynajmniej nie musiałam za dużo czasu nad tym spędzić, a mam go malutko ostatnio. Ale przesłuchałam wszystko i jestem totalnie na tak, świetne to!
O fajna grafika, w sumie bardzo często tego typu grafiki wcale mi się nie podobają, ale to chyba kwestia wykonania, które w tym wypadku jest świetne!
Dobrze, że pomimo tej wręcz uroczej oprawy, muzycznie pozostałaś w starych brzmieniach, bo kto jak to, ale Ty zawsze będziesz pasować mi tylko i wyłącznie do cięższej muzyki!
Całość naprawdę przyjemna w odbiorze, więc pozostało mi życzyć powodzenia na listach, chociaż to chyba zbędne
Ja podobnie jak kilka osób niżej, gdy popatrzyłem na oprawę graficzną - która tak swoją drogą jest bardzo ładna i przyjemna dla oka! - sądziłem, że będzie to (bez urazy dla ciebie) coś kiczowatego, głupiutkiego no i ogólnie totalny bullshit dla małych dziewczynek, ale się baardzo pomyliłem! Co tu by więcej… listy podbijesz na pewno dzięki tylu wyróżnionym utworom. Chyba zostałem twoim fanem, niecierpliwie czekającym na kolejne wydawnictwa!
To cudowne, że pomimo buntu, który w Tobie tkwi, wciąż sprawiasz, że mogę być dumną matką mej nieodrodnej córki! Po raz kolejny pokazałaś, jak wielki talent w Tobie drzemie (spisaliśmy się z Adasiem!) i w jak genialny sposób go uzewnętrzniasz! Wiesz, że uwielbiam takie klimaty (sama w końcu śpiewałam o Cobainie), co sprawia, że kocham ten album jeszcze bardziej i nie mogę się doczekać kolejnych perełek przez Ciebie śpiewanych!
Zdecydowanym plusem tej premiery jest niewielka ilość tekstu. Nie przepadam za artykułami, w których małe literki ciągną się i ciągną, a końca nie widać… Poza tym często bywa tak, że te teksty mówią o niczym, a ich czytanie jest czystą stratą czasu! Ty postawiłaś na krótki, treściwy przekaz oraz piękną grafikę. Jestem z tego powodu wniebowzięta. Uwielbiam te wszystkie elementy w tumblrowym stylu. Jesteś bardzo stylowa, oryginalna… wyjątkowa wręcz! Takie artystki jak ty zdarzają się raz na milion przypadków. Kolejną rzeczą, która podoba mi się w tobie, jest czerpanie inspiracji od legend muzycznych z ubiegłego wieku! Myślę, że inni powinni brać z ciebie przykład. Cenię również to, że włożyłaś tak dużo pracy w przygotowanie tego albumu. Świadczą o tym aż 4 piosenki nagrane na 7*! Naprawdę jestem pod wrażeniem i wciąż zastanawiam się, jak tego dokonałaś. Ten album trafia oczywiście na listę z moją ulubioną muzyczką. Miód dla moich uszu… Nic dodać, nic ująć.

































Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły