"POTRZEBUJĘ PRZERWY BY WRÓCIĆ Z PODWÓJNĄ SIŁĄ" - Wonderlife

"POTRZEBUJĘ PRZERWY BY WRÓCIĆ Z PODWÓJNĄ SIŁĄ"
Czas

30 listopada 2016 Kategoria

Oficjalnie
Tagi

pearce raymond | rappearce | album w 2069 może będzie xoxo | w końcu robi se przerwę

Rappearce zdecydowanie nie należy do osób, które robią to, co jest im narzucane z góry, ‘słodzą’ każdemu, nawet, gdy coś jest kompletnie beznadziejne, no a przede wszystkim nie należy do osób leniwych, jakich w show-biznesie – nie ukrywajmy – jest wiele. W przeciągu pięciu lat kariery ukazały się cztery albumy rapera. Już pierwszy z nich zachwycił ludzi swoją szczerością, przekazem i formą. Można więc powiedzieć, że Kanadyjczyk nie próżnuje i daje swoim fanom to, czego ci oczekują, nie zmuszając ich też do zbyt długiego czasu oczekiwania na nowe wydawnictwa. Jednak przez ostatni rok artysta rzadko pojawia się na jakichkolwiek ściankach, czy też w ogóle daje znaki życia.

Wielu myślało, że 28-latek po wielkim sukcesie, jaki osiągnął, odchodzi na tymczasową ~~lub też wieczną~~ emeryturę, lub po prostu chce wrócić na dłużej do domu, żeby zająć się swoją adoptowaną córką, Kellie Grace, która – jak się całkiem niedawno okazało – podczas nieobecności ojca zakradała się do jego studio w piwnicy i tam nagrała cały materiał na swój debiutancki album. A jak być może kojarzycie, Pearce nigdy nie chciał, aby dziewczynka miała jakikolwiek kontakt z mediami przed ukończeniem 18 roku życia. Innych spekulacji na temat milczenia rapera było naprawdę wiele, ale tą najpopularniejszą wśród internautów stała się ta, jakoby mężczyzna przez ten ostatni rok siedział zamknięty studiu i kończył powoli nagrywanie piątego albumu. Słaba teoria, jednak byłaby idealna dla tych, którzy wyczekują nowej muzyki Rappa. Nie przedłużając jednak już dłużej, chcemy poinformować was, że po wielu ciężkich próbach udało nam się poprosić Raymonda o komentarz odnośnie jego milczenia. Jego wypowiedź możecie przeczytać niżej;

- „Myślę, że każdy artysta po pewnym czasie kariery ma po prostu dość tego wszystkiego. Każdy chciałby raz na jakiś czas odciąć się od tego show-biznesiku i po prostu zamknąć się w domu, spędzić trochę czasu sam ze sobą, myśląc nad tym i owym, albo po prostu odpocząć. Ja tak mam teraz. Przez całą karierę było tak, że wydawałem jedną płytę, a tydzień po premierze rozpoczynałem prace nad kolejną. Zatraciłem się w tym wszystkim. Nie wytrzymywałem tego, co odbijało się na jakości moich materiałach. Bo nie ukrywajmy – trzy pierwsze płyty były naprawdę dobre, ale ”Peccadilloes” to była kompletna porażka. Nigdy więcej nie chcę wydać takiego gówna. Potrzebuję przerwy w karierze, żeby za rok, dwa, trzy, wrócić z podwójną siłą do tworzenia. A poza tym za miesiąc rodzi mi się córka. Chcę być niej każdego dnia. Nie chcę, żeby mała widziała swojego ojca raz na pół roku albo i rzadziej, bo obiecałem sobie, że jeśli kiedyś będę miał dziecko, nie popełnię błędu swoich rodziców, jakim była kompletna olewka i praktycznie wychowywanie się samemu. Chcę też zając się bardziej Kellie, bo z nią nie wyszło mi praktycznie nic. Nie miałem nawet czasu na to, żeby przypilnować ją, a teraz co? Nagrała cały album, a ja dowiedziałem się o tym z radia. Bitch please, nie tak sobie to wszystko zaplanowałem. Mam tylko nadzieję, że moi fani zrozumieją moją decyzję, bo nie robię przerwy tylko ze względu na siebie, ale też na swoją rodzinę, którą wiecznie zaniedbywałem. To wszystko, co chciałem powiedzieć.”

Co myślicie o wypowiedzi Rappearce’a? Uważacie, że raper dobrze robi, chcąc na ‘rok, dwa, trzy’ wycofać się z show-biznesu i bardziej skupić się na rodzinie, którą – jak sam mówi – zaniedbywał przez ostatni czas? Czekamy na wasze komentarze!

Komentarz