ROKSANA DEWITT BYŁA W KOLEJNEJ CIĄŻY?!
17 stycznia 2017
Plotki
dziecko | ciąża | romans | bruno mars | roksana dewitt | theo hutchcraft | dewitt | pregnant
W ostatniej odsłonie magazynu Faktoreid mogliśmy zobaczyć artykuł o Roksanie DeWitt, gdzie szczególną uwagę zwrócono na jej wagę i wygląd na zamieszczonych tam zdjęciach. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że zobaczyliśmy ją tego samego dnia przed hotelem w Lyon, gdzie wyglądała rewelacyjnie. Skąd są te zdjęcia i o co z nimi chodzi? Nasi dzielni dziennikarze zrobili mały research i dowiedli, że najprawdopodobniej Roksana… BYŁA W CIĄŻY!

Żeby podgrzać atmosferę dodam, że dostaliśmy więcej zdjęć artystki w podobnym stanie z anonimowego źródła. To nie Photoshop ani żaden żart - coś faktycznie było na rzeczy. Pierwszym podejrzeniem oczywiście była spekulacja o jakiejś nadchodzącej roli DeWitt, jednak w jej harmonogramie nic takiego nie ma. W żadnym z angażów nie potrzebne są dodatkowe kilogramy. Czy możliwe w takim razie, by kobieta roztyła się dla własnego widzimisię i nie ma za tym żadnej, głębszej teorii? Niemożliwe, to w końcu Roksana DeWitt.
Wszystko zaczęło się składać w całość, kiedy doszliśmy skąd pochodzą te zdjęcia. Na niektórych z nich widać malutką, prywatną kawiarnię w Pensylwanii, która została zamknięta ponad 16 lat temu! Stąd też wiadomo, że fotografie te były ukrywane przez tyle lat i Roksana zadbała, by wcześniej nigdzie ich nie opublikowano. Tyle zachodu, by ukryć brzuch? To musi być większa historia. Otóż - czy tylko nam to się składa w całość? Kto zniknął 17 lat temu i był przetrzymywany w Pensylwanii? THEO HUTCHCRAFT. Rzekomy przyjaciel gwiazdy, którym opiekowała się podczas jego nieobecności i jako jedyna znała miejsce jego pobytu. On osamotniony i zdesperowany, ona w, jak mniemamy, fikcyjnym związku z Bruno Marsem, który zdaje się być bardziej umową biznesową niż miłością jej życia.
Tego Theon to wszędzie ostatnio pełno! Jeszcze trochę, a będę musiał przejść na dietę, bo będzie bał się zajrzeć do lodówki. A co do tej ciąży, to faktycznie ciekawe co się stało z dzieckiem. Mam nadzieję, że wszystko dobrze
Ciekawe czy sprawa się wyjaśni…
w świecie showbiznesu wszystko jest możliwe…
Ja jej się nie dziwie, że chroni dziecko, przecież ten dzisiejszy świat jest jeszcze bardziej zepsuty niz wcześniej. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży
Jeśli naprawdę była w ciąży na tych zdjęciach, to trzeba przyznac, że stan błogosławiony jej nie służył.
A nawet jeśli była, to co? Każda kobieta ma prawo i nie ma co robić sensacji. A po resztą kto wie jak było/ jest naprawdę.
Mam nadzieję, że nie będzie znowu sytuacji, że to niby moje :/
Moze bylo "all you can eat" za 5 dolcow. Kto by nie skorzystal wtedy
Ciasteczka itp. nie zawsze ida w cycki.
Pewnie zjadła za dużo w tej kawiarni i wzdęcia się jej zrobiły



W ostatniej odsłonie magazynu Faktoreid mogliśmy zobaczyć artykuł o Roksanie DeWitt, gdzie szczególną uwagę zwrócono na jej wagę i wygląd na zamieszczonych tam zdjęciach. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że zobaczyliśmy ją tego samego dnia przed hotelem w Lyon, gdzie wyglądała rewelacyjnie. Skąd są te zdjęcia i o co z nimi chodzi? Nasi dzielni dziennikarze zrobili mały research i dowiedli, że najprawdopodobniej Roksana… BYŁA W CIĄŻY!

Żeby podgrzać atmosferę dodam, że dostaliśmy więcej zdjęć artystki w podobnym stanie z anonimowego źródła. To nie Photoshop ani żaden żart - coś faktycznie było na rzeczy. Pierwszym podejrzeniem oczywiście była spekulacja o jakiejś nadchodzącej roli DeWitt, jednak w jej harmonogramie nic takiego nie ma. W żadnym z angażów nie potrzebne są dodatkowe kilogramy. Czy możliwe w takim razie, by kobieta roztyła się dla własnego widzimisię i nie ma za tym żadnej, głębszej teorii? Niemożliwe, to w końcu Roksana DeWitt.
Wszystko zaczęło się składać w całość, kiedy doszliśmy skąd pochodzą te zdjęcia. Na niektórych z nich widać malutką, prywatną kawiarnię w Pensylwanii, która została zamknięta ponad 16 lat temu! Stąd też wiadomo, że fotografie te były ukrywane przez tyle lat i Roksana zadbała, by wcześniej nigdzie ich nie opublikowano. Tyle zachodu, by ukryć brzuch? To musi być większa historia. Otóż - czy tylko nam to się składa w całość? Kto zniknął 17 lat temu i był przetrzymywany w Pensylwanii? THEO HUTCHCRAFT. Rzekomy przyjaciel gwiazdy, którym opiekowała się podczas jego nieobecności i jako jedyna znała miejsce jego pobytu. On osamotniony i zdesperowany, ona w, jak mniemamy, fikcyjnym związku z Bruno Marsem, który zdaje się być bardziej umową biznesową niż miłością jej życia.
Czy to wystarczy nam, by wysnuwać wnioski, jakoby to Theo był ojcem tego dziecka? Jeśli tak, to gdzie ono w ogóle jest? Czy Roksana je urodziła? Jest tyle pytań i tak mało odpowiedzi. Liczymy, że najbliższe dni i wyłożenie sprawy na światło dzienne coś zmieni!



















Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły