SAMANTHA HARRIS // Dr.H: Show-Business Examiner
22 stycznia 2017
Muzyka
harris | samantha harris | dr h | krystyna czubówna
Dr. H: Show-Business Examiner is here to SNATCH Y'ALLZ WEAVEZ!!1 I just did CIA on yo ass and spilled DA TEA OF THE MILLENIUM. Bye boo, u irrelevant, xoxo
Oto nadszedł dzień, który dał nam pan i po jakichś trzech latach w końcu się wypowiem o tym albumie. (*) Dobrze wiesz, a może i nie wiesz, że albumu wyczekiwałam jak Jezus Chrystus końca drogi krzyżowej i moje męki się skończyły w dniu premiery i dopiero teraz ochłonęłam. Można śmiało powiedzieć, że to jest jedno z najlepszych dzieł w Twoim dorobku i nawet nie zepsuły go różne wycieki i inne sztuczki suczki Twojej córki, którą zatrudniłam w swojej wspaniałej produkcji do roli nekrofilskiej wariatki. Od strony technicznej zepsuły mi go siódemki, które zdominowały album i tak jak rozumiem, fajnie je mieć, nie ukrywam, że sama sampleruję, to jednak trochę umiaru, bo aż mi się przypominają albumy Gizeli Levine, które miały ich od męskiego organu, a każdy album był taki sam. Ufam Tobie i mam nadzieję, że jeśli spłodzisz kolejny album, na co mam nadzieję, to nie spotka go podobny los! A wracając do tego, czemu jedno z najlepszych - pamiętaj, że musisz się bardzo postarać, żeby przebić The Anxiety Blues!
Oznaczam, żebyś zobaczyła Samantha Harris.
Przyznam się bez bicia, że nie znam dorobku artystycznego Samanthy, a jedynie jestem zaznajomiona z jej ostatnimi artykułami w Scanie. Można w takim razie uznać, że spojrzę na to wydawnictwo bez żadnych oczekiwań, tak "na świeżo". Przede wszystkim jestem pod wrażeniem połączenia utworów dotyczących samego show-biznesu, jak i spojrzenia na siebie i swoją działalność z pewnym dystansem i humorem. Według mnie to świadczy o niebywałym doświadczeniu w tym pomieszanym świecie. Jakoś utworów mówi tu też sama za siebie, więc nie ma co się nad tym rozwodzić. Z niecierpliwością będę oczekiwać nowego wydania Scanu, by zagłębić się w ten album. Oczywiście nie zapominam też o grafice, która świetnie dopełnia krążek. Jest nieprzesadzona, a taki minimalizm cieszy oczy!
Bardzo mnie ten album zafascynował. Zresztą, klasa sama w sobie, co tu dużo mówić. Nie wiem dlaczego tak dużo osób się czepiało grafiki, jest przecież piękna i idealnie pasuje do całego klimatu tego albumu! Co do samego albumu - pewnie więcej powiem, jak przeczytam o piosenkach w Scanie, na co niecierpliwie czekam!
No no, BethanyB, należą ci się pokłony i to takie, żeby samym nosem ziemi dotykać, bo grafika jest po prostu wyśmienita! A jeśli ja się czymś takim zachwycam, to wiedzcie, że się coś dzieje! Tylko tej starszej pani po lewej jeszcze nie rozumiem, ale to chyba dlatego, że jestem przed poznaniem albumu i liczę, że później wszystko się wyjaśni. I ogólnie jestem jakiś anty-anty i nigdy nie skupiałem się na urodzie kobiet, ale ty jesteś naprawdę zjawiskowa. Niemniej ok, do roboty. To album po czteroletniej przerwie? Te cztery lata temu jeszcze się nie interesowałem za bardzo show-biznesem, a już zwłaszcza muzyką. Co najwyżej załamywałem ręce nad poziomem tamtejszej kinematografii. Zresztą, teraz jest to samo ;/ Niemniej po prostu nie czytałem brukowców i nie znam twoich poprzednich albumów, tu przyznaję się bez bicia. Ale chyba będę musiał to nadrobić. Album z felietonami o dzisiejszych gwiazdkach? Mistrzostwo świata! Ale Krystyna Czubówna mnie zabiła. Nie znam babki, bo jestem Islandczykiem, ale trochę poguglowałem i wyczaiłem, o co chodzi. Ciekawy pomysł, nie powiem! I właśnie w ten sposób zrozumiałem zdjęcie tej pani po lewej. To Czubówna!!! Okej, kumam. Nie no, ale album sztos! Poważnie! Wielkie gratki!
Kiedy pierwszy raz zaczęłaś wspominać na nowo o wydaniu "Dr.H", wiedziałam, że się nie zawiodę, ale to co nam zaserwowałaś przerosło moje oczekiwania! Śmiało mogę go nazwać albumem dekady. Włożyłaś w niego mnóstwo czasu, pracy, potu i łez, ale wiedz, że było warto. Niesamowicie podoba mi się kompozycja. Słuchanie tego dzieła jest jak wizyta w teatrze, ale zamiast na "Jeziorze Łabędzim", gościmy na "Shade by Samantha Harris". Nie będę wymieniać moich ulubionych utworów bo musiałabym wpisać całą tracklistę, ale dwie piosenki to moi zdecydowani faworyci - "Tea Of The Millenium" oraz "Trashbags". Strzał w dziesiątkę!
Zacznę od grafika, bo jest przepiękna! Osobiście jestem fanem przepychu w grafikach, takiego srania teksturami, ale ten minimalizm, który mamy tu…no zakochałem się. Cieszę się niezmiernie, że wróciłaś, i to z TAKIM materiałem! Jest to album z pewnością oryginalny, cholernie dobrze wykonany oraz, co najważniejsze chyba, naprawdę dobrze się go słucha! I czekam oczywiscie na nowy SCAN, gdzie będzie ten "bardzo ekskluzywny xclusiv"!
Wielkie WOW! Widać Sam, że włożyłaś w ten album bardzo dużo pracy i czasu. Wszystko jest idealnie dopięte na ostatni guzik. No ale jeśli chodzi o Ciebieto nie mogło być inaczej. Powrót w wielkim stylu!
Duet z Krystyną Czubówną to jest esencja mojej egzystencji na tej planecie, TO JEST TLEN NA MOJE PŁUCA, WODA NA MÓJ MŁYN. Przepięknie jedziesz, kosisz, zamiatasz, przepięknie segregujesz śmieci, tak jak to z resztą zawsze robiłaś w SCANIE, NEONIE czy innym pudelku. WHO ARE YOU AGAIN to chyba o mnie, to by się zgadzało, ale być zjechanym przez ciebie to ZASZCZYT. THE KWEEN IS BACK!!!!!!
Mówiąc szczerze, do tej pory nie miałam w ogóle okazji zagłębiać się w twoją muzyczną twórczość, a twoje piosenki przebiegałby gdzieś echem w rozgłośniach radiowych. Wczoraj koleżanka dość mocno zachwalała ową płytę, nazywając ją dziełem sztuki pop. Myslę sobie- jak zawsze przesadza, ale co mi tam, zajrzę do sklepu, włączę odtwarzacz i posłucham. I cytując innych- POZAMIATAŁAŚ! Klasa sama w sobie, ilość doświadczenia i lat spędzonych w show biznesie nie zniszczyło cię. Do tej pory kojarzyłam Cię tylko i wyłącznie ze świata filmu, teraz, stałaś się dla mnie wzorem. Nie wiem czy ta diametralna zmiana to efekt jednorazowy wywołany efektem owej płyty, czy po prostu zwykły podziw za trud włożony w nagranie krążka, bo uzyskanie tyle srebra na pewno łatwym zadaniem nie było; co nie zmienia faktu, że dla wielu inspiracją byłaś, jesteś i będziesz. Świetna robota!
Ten album jest FLAWFREE. To, że pracowałaś nad nim dłużej niż czarne dzieci Harajuku na twoją okładkową kreację jest całkowicie wybaczone. Każdy utwór to idealny subtle shade, nie mogę się doczekać felietonu. To, że grafika też jest flawfree też już wiesz, ale sam jestem w szoku, że każdy utwór to pełnowartościowy, kompletny produkt. Jest tutaj tyle smashów, że skupię się na tych mniej docenianych (btw, ). You Iz Error (specjalna dedykacja dla you-know-who?) i Casually Caught By The Paparazzi to perełki, które wewnętrznie również swiecą się na platynowo. Całośc jest tak jednocześnie classy, shady, smashy że bez wątpliwości to album roku, może dekady, a na pewno twój album życia. Jest niesamowicie, większość powinna się inspirować (ale nie ZBYT mocno, you know…). Robię hałas dla Dr. H, twoja przyjaciółka Krystyna płacze. RÓBCIE HAŁAS, DR. H SWOJĄ WARTOŚĆ ZNA!



Kliknij, aby przejść na profil płyty.
Za grafikę dziękuję cudownej BethanyB, która jako jedyna mnie nie zawiodła w tych mrocznych czasach.

Za grafikę dziękuję cudownej BethanyB, która jako jedyna mnie nie zawiodła w tych mrocznych czasach.
Dr. H: Show-Business Examiner is here to SNATCH Y'ALLZ WEAVEZ!!1 I just did CIA on yo ass and spilled DA TEA OF THE MILLENIUM. Bye boo, u irrelevant, xoxo


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

Mambo Mynatt (dezaktywowana) : Och, jak mogłam zapomnieć - żądam albumu jazzowego z Krystyną Czubówną. 03 czerwca 2017

Mambo Mynatt (dezaktywowana) : I jeszcze kwestia grafiki - cieszę się, że trzymasz się koncepcji i nawet grafiką pozamiatałaś, przez zlecenie Beatce czegoś tak lekkiego, minimalistycznego i świeżego, co nie jest ciężkie do oglądania.
03 czerwca 2017


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

Nadya Cubbins
: I jeszcze dodam, że oprawa graficzna jest obłędna. Ten minimalizm aż cieszy oczy!
25 stycznia 2017



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!




1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły