To ona zhakowała laptopa Tellwrighta!
25 marca 2018 
Skandale
internet | sąd | afera | wyciek | perry kickkox | christopher tellwright | blair reveiller | chris tellwright | haker | oskarżenie | luxanna crownguard | clap
Odkąd Christhoper Tellwright wrócił po kilkunastu latach do show-biznesu prosto z tybetańskich medytacji, zdążył już sporo namieszać w naprawdę krótkim czasie. Zaraz po wznowieniu prac nad porzuconym przed laty projektem filmowym pojawiły się pierwsze zaskakujące doniesienia z planu (KLIK!). Niemałe już zamieszanie urosło jednak do olbrzymich rozmiarów po niedawnych działaniach hakerów (KLIK!), szukających sensacji i materiałów z powstającego filmu, a znajdujących prawdziwą bombę zegarową.
Mowa tu oczywiście o wycieku prywatnych zdjęć z laptopa Tellwrighta. Wśród nich podziwiać możemy roznegliżowaną Blair Reveiller, a także wspólne fotki aktorki oraz producenta. Oboje niemal natychmiast złożyli oficjalne oświadczenia (oświadczenie Tellwrighta (KLIK!) / oświadczenie Reveiller (KLIK!)), w których wypierają się autentyczności materiałów oraz zapewniają o czysto zawodowych relacjach. Warto przypomnieć, iż relacje te nie są takie czyste, ze względu na powiązania Christophera z rodziną Reveiller. Przez wiele lat był on ojczymem dla młodej Blair, jest również ojcem jej rodzeństwa (bliźniaki Chanel i Gabriel Tellwrightowie - przyp. red.).
W związku z niemałym skandalem wywołanym domniemanym romansem, nie dziwne, iż producent postanowił dowodzić swojej racji. Zaraz po publikacji materiałów Chris zadzwonił do samego Perry'ego Kickkoxa, obecnego właściciela Internetu (KLIK!), z prośbą o pomoc w namierzeniu sprawców całego zamieszania. Dzięki połączonym siłom, panom bardzo szybko udało się ustalić personalia sprawczyni(!) zamieszania. Jest nią Luxanna Crownguard, bliżej nieznana nikomu dziewczyna pochodząca z RPA. Znana jednak wśród pracowników produkcji CLAP, w której to… gra jedną z ról. Ma (miał?) to być debiut Afrykanki na srebrnym ekranie.
Tellwright ma teraz niemały problem, ponieważ wszyscy naciskają już na ostateczne zakończenie filmu, który obecnie utknął na etapie postprodukcji. Postaci granej przez Crownguard nie można tak po prostu wyciąć, ze względu na istotę jej postaci dla fabuły. W grę nie wchodzą również dokrętki z nową akorką zatrudnioną w jej miejsce. Można by pomyśleć, iż Luxannie się upiekło. Nic jednak bardziej mylnego, ponieważ w ostatnim tygodniu do sądu trafił akt oskarżenia przeciw aktorce złożony przez pełnomocników Christophera Tellwrighta oraz Blair Reveiller.
Ale niegrzeczna, fajnie 
A tak serio to nie wiem po co jej to było, może dla zabawy? W każdym bądź razie oby znalazła dobrych adwokatów by ją wybronili 
Pewnie poczuła coś do Chrisa i dlatego to zrobiła, by mu dopiec *taa*
myślę że cała sytuacja jest wymyślona przez studio filmowe które chce dobrze zarobić na filmie
25 marca 2018 
Skandale
internet | sąd | afera | wyciek | perry kickkox | christopher tellwright | blair reveiller | chris tellwright | haker | oskarżenie | luxanna crownguard | clap
Odkąd Christhoper Tellwright wrócił po kilkunastu latach do show-biznesu prosto z tybetańskich medytacji, zdążył już sporo namieszać w naprawdę krótkim czasie. Zaraz po wznowieniu prac nad porzuconym przed laty projektem filmowym pojawiły się pierwsze zaskakujące doniesienia z planu (KLIK!). Niemałe już zamieszanie urosło jednak do olbrzymich rozmiarów po niedawnych działaniach hakerów (KLIK!), szukających sensacji i materiałów z powstającego filmu, a znajdujących prawdziwą bombę zegarową.
Mowa tu oczywiście o wycieku prywatnych zdjęć z laptopa Tellwrighta. Wśród nich podziwiać możemy roznegliżowaną Blair Reveiller, a także wspólne fotki aktorki oraz producenta. Oboje niemal natychmiast złożyli oficjalne oświadczenia (oświadczenie Tellwrighta (KLIK!) / oświadczenie Reveiller (KLIK!)), w których wypierają się autentyczności materiałów oraz zapewniają o czysto zawodowych relacjach. Warto przypomnieć, iż relacje te nie są takie czyste, ze względu na powiązania Christophera z rodziną Reveiller. Przez wiele lat był on ojczymem dla młodej Blair, jest również ojcem jej rodzeństwa (bliźniaki Chanel i Gabriel Tellwrightowie - przyp. red.).
W związku z niemałym skandalem wywołanym domniemanym romansem, nie dziwne, iż producent postanowił dowodzić swojej racji. Zaraz po publikacji materiałów Chris zadzwonił do samego Perry'ego Kickkoxa, obecnego właściciela Internetu (KLIK!), z prośbą o pomoc w namierzeniu sprawców całego zamieszania. Dzięki połączonym siłom, panom bardzo szybko udało się ustalić personalia sprawczyni(!) zamieszania. Jest nią Luxanna Crownguard, bliżej nieznana nikomu dziewczyna pochodząca z RPA. Znana jednak wśród pracowników produkcji CLAP, w której to… gra jedną z ról. Ma (miał?) to być debiut Afrykanki na srebrnym ekranie.
Tellwright ma teraz niemały problem, ponieważ wszyscy naciskają już na ostateczne zakończenie filmu, który obecnie utknął na etapie postprodukcji. Postaci granej przez Crownguard nie można tak po prostu wyciąć, ze względu na istotę jej postaci dla fabuły. W grę nie wchodzą również dokrętki z nową akorką zatrudnioną w jej miejsce. Można by pomyśleć, iż Luxannie się upiekło. Nic jednak bardziej mylnego, ponieważ w ostatnim tygodniu do sądu trafił akt oskarżenia przeciw aktorce złożony przez pełnomocników Christophera Tellwrighta oraz Blair Reveiller.
Czy Lux dobrze zrobiła hakując laptop Christophera? Po co to zrobiła? I czy poniesie konsekwencje swojego czynu?
A tak serio to nie wiem po co jej to było, może dla zabawy? W każdym bądź razie oby znalazła dobrych adwokatów by ją wybronili 
1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły