@ChoWKrzaki

Petty Thief

Ask @ChoWKrzaki

Sort by:

LatestTop

Jakie jest najlepsze miejsce na pierwszą randkę?

Takie preferowane pierwszorandkowe miejsca raczej się zmieniają wraz z wiekiem człowieka. Dla przykładu, kiedyś marzyłam o delikatnych trąceniach palców o palce na ławeczce w parku, nerwowe rozglądanie czy nie ma nikogo w pobliżu i całuski słodkie jak wata cukrowa. Teraz? Klasyczne, niespecjalnie zatłoczone miejsce z dobrą kawą i miękkimi siedziskami, idealne do prowadzenia długich rozmów lub rzucania sobie uważnych spojrzeń w pełnej rozluźnienia ciszy. Tak, nadal mówię o pierwszej randce. Nie może być ani zbyt bylejak, ani też przesadnie wykwintnie.

Related users

czy zwycięstwo nad sobą samym to zwycięstwo czy porażka?

A czy to nie jest zależne od sprawy, w której wygrywamy i naszego podejścia do niej? Pamiętajmy, że inni mogą to też widzieć jak coś zupełnie odwrotnego. Zbyt wiele zależności, by znaleźć jedną, właściwą odpowiedź. Ona nie istnieje.

jaki zawód był Twoim marzeniem w dzieciństwie?

Hm... Trudne pytanie. Marzyłam o wielu zawodach, ale moim pierwszym było chyba... Projektowanie ciuszków. "Projektanka mody" na całego rysowała suknie księżniczek, falbanki, kokardki, kwiatki i gwiazdki a im obszerniejsza suknia, tym większy prestiż i jej piękno. Potem chciałam zostać weterynarzem (wpływ pierwszej w życiu koleżanki, zerówka i pierwsza klasa podstawówki). Później było różnie... Ale chyba nie miałam mocno sprecyzowanych marzeń aż do gimnazjum. Wtedy znów się wahałam, marzyłam o śpiewaniu (podobno mam czysty ale słaby głos, mimo to lubię śpiewać), rysowaniu (faza animumango, teraz rysuję mało, ale nadal lubię) lub pisaniu (każda nudniejsza lekcja była przeze mnie spędzana na snuciu historyjek, nieraz bardzo niegrzecznych!). Nadal marzę, głównie o tym ostatnim.

Dlaczego niektórzy mężczyźni są szczupli, a inni grubi, chociaż wszyscy jedzą taki sam makaron?

Na takie odpowiedzi istnieje internet, ale dobrze: są różne skłonności genetyczne do tycia, różny tryb życia, różny metabolizm, różne choroby i zapewne milion innych spraw, które na to wpływają.

Cześć jak się masz kochanie? ??

trixxlps’s Profile Photo♡. Trixx .♡
Ten wilczek o księżyc są przeurocze. Lisek w avku też. Kocham lisy, wiesz?
Mam się wyśmienicie i kiepsko zarazem. Senność klei mi powieki, ale brak miłego słowa utrzymywał w bezsenności. Teraz mogę spać spokojnie. Dziękuję i dobranoc.
Liked by: ♡. Trixx .♡

Płyta winylowa czy kaseta?

Kaseta. Mam wielki sentyment do starych kaset. We wczesnym dzieciństwie (4-7 lat) często słuchałam skocznego disco polo, starych dobrych hitów... Mogę się założyć, że słuchając znów tych utworów znałabym teksty na pamięć. "Spod krótkiej spódniczki autostopowiczki świeciły białe majteczki, kolanka głaskałem, bajerki wciskałem, opowiadałem bajeczki"... Och, sentyment, haha!

Jak leci?

Niedziela w pracy, jak może lecieć? Ratunku.
Musiałam biec na busa. Ledwo zdążyłam.
Z przegrzania w busie prawie zemdlałam.
W pracy klienci są upierdliwymi bijaczami i mam ochotę im oczy wydłubać.
A do końca tak daleko...

Zdarzyło ci się kiedyś zrobić coś szalonego, aby pokazać, że ktoś ci się podoba?

NIE *bardzo nerwowy śmiech i ucieka oczami w bok*

Co sądzisz o wstępie @samodestrukcyja ?

Jest kilka możliwości:
1. Ktoś niecelowo zrobił literówkę
2. Ktoś celowo zrobił literówkę w wątpliwym zabiegu kreatywnej twórczości
3. Ktoś zrobił literówkę w słowie "samodestrukcyjna", a to już brzmi niezbyt dobrze, może wskazywać na zaburzenia koncentracji, zaś samo słowo w aobie oznacza osobę gotową poświęcić SIĘ w wyższym celu uzyskania nieosiągalnego spokoju ducha czy czegośtam jeszcze... A teraz poważniej. Spojrzałam. Dziecko moje drogie, tyle w tych Twoich słowach niezgodności, tyle słodkiej dziecinnej niewinności - dlaczego szukasz poparcia w internecie? Jesteś jak srylion innych, identycznych nastolatek. Takie same zainteresowania, tak samo nieskładny styl pisania. Nie chcę być zbyt szorstka jako ta starsza o 10 lat osoba, ale taka zabawa nie przyniesie Ci popytu, a jedynie ewentualne rany na duszy.

View more

Jakiej pokusie nie potrafisz się oprzeć?

Pokusie uczuć. Kocham często, lecz niepełnie, czasem kilka osób naraz, mocno platonicznie, rzadziej romantycznie (Oj, kiedy ja ostatnio romantycznie kochałam? Oj, oj). Sprowadza się to do tego, że czasem muszę się mocno hamować - ale raczej nie wychodzi - i nawet wbrew woli drugiej osoby zasypuję ich swoim zainteresowaniem i troską. Nie robię nic złego, no przecież że nie, ale wiem, że to bywa upierdliwe. Pokusa by okazywać swoje ciepło innym... Jest wielka. Nie do odparcia. A z bardziej trywialnych spraw? Rzadko opieram się pokusie spontanicznego pomysłu/decyzji. Zwykle to drobnostki, dlatego na szczęście nie ma czego żałować ;') Spontan jest jak narkotyk.
Liked by: jenny

Jaki był najbardziej żenujący moment w twoim życiu? Jak reagujesz na zakłopotanie, zawstydzenie?

Takich było bardzo dużo... Ciężko wybrać, zwłaszcza gdy moja pamięć bywa wybiórcza momentami.
Pierwszy, który przychodzi mi do głowy, to moja ostatnia sesja rp na żywo. Tak, to było żenujące dla mnie, z kilku powodów: po pierwsze, nigdy wcześniej nie brałam udziału w takiej zabawie, po drugie, nie wychodziło mi to tak jakbym chciała mimo że w wersji pisanej jeszcze sobie jakoś radzę, po trzecie, widząc zaagażowanie przyjaciela i jego podśmiechiwanie (wiem, że nie w złej woli!) strasznie się peszyłam i moja postać zbierała żniwo moich emocji zamiast żyć własnym charakterem. Nie wiem ile razy wtedy paliłam buraka, ale to było straszne. Straszne i BARDZO ekscytujące. Chyba jestem masochistką, bo chętnie bym to powtórzyła. Albo zwyczajnie prowadziła dalej. O tak. DxL <3

Jakie pięć cech lubisz w sobie najbardziej, a jakie pięć w innych?

Moje:
1. Kreatywność
2. Żywiołowość
3. Zaparcie w dążeniu do obranego celu
4. Empatia
5. Tolerancyjność
Obce:
1. Gadatliwość
2. Tolerancyjność
3. Kreatywność
4. Poszanowanie
5. Roztropność

Które kraje udało Ci się zwiedzić?

To takie ogólne pojęcie... Ciężko powiedzieć, że zwiedziło się cały kraj. Czy jeśli byłam przejazdem w kilku krajach, to się liczy jako zwiedzanie? Czy mieszkanie poza Polską przez x lat i zbadanie jedynie połowy tamtego kraju można nazwać zwiedzaniem? Trudno o konsekwentną odpowiedź.
Zasadniczo odpowiem: Grecja. Mogłabym dodać parę innych, lecz nie czuję po nich tylu wspomnień i spacerów; może kiedyś to nadrobię.

Pracujesz tego lata czy po prostu korzystasz z wakacji?

I pracuję i wczasuję. Na wszystko znajdzie się czas. Lato 2k18 rlz!

Gdybyś miała być instrumentem, to czym byś była?

Instrumentem? Chyba fujarką. Dlaczego? Nie wiem. To pierwsze skojarzenie, a podobno pierwsze bywają najtrafniejsze.

Language: English