Witajcie Kochane i Kochani!
Jak już zdążyliście mnie poznać - jestem Reporterka Kasia (kliknij TUTAJ aby przejść na mój profil). Dołączyłam do społeczności Wonderlife nie bez powodu - chcę rozwiać wszelkie Wasze wątpliwości w sprawach, z którymi się do mnie zgłaszacie, oraz chcę Wam trochę nakreślić dramy, jakie dzieją się na naszym jakże wonderful portalu.
Dla tych, co przez przypadek trafili na mój plotkarski blog - Hi, how are ya? Pewnie się zastanawiacie czymże jest to znane WL? Cóż...Sprawdźcie sobie sami TUTAJ.
Poza w miarę ciekawą rozgrywką (witam, Panie Szymonie. Może tak nowe funkcje i apka?), to Wonderlife tworzy przede wszystkim społeczność - społeczność kreatywnych i uzdolnionych ludzi, którzy jak wiadomo, czasem mają w zwyczaju się posprzeczać.
I OD TEGO JA TU JESTEM ŻEBY WAM O TYM PISAĆ AND SPILL THE TEA.

Na skrzynce pocztowej otrzymałam właśnie pierwsze zgłoszenie, które aktualnie bacznie analizuję. Oczekujcie wpisu na ten temat już niebawem, a ja w tym czasie siorbie herbatkę i zbieram informację w krzakach przy lokalach.
Nie bój jajec, na tej sprawie kładę palec!

xoxo, Reporterka Kasia
PS. Ciekawe czy blog będzie popularniejszy od Julie Denker :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz