Oxford Lynes: hurtHAUS x
19 czerwca 2015
Muzyka
album | Lynes | Oxford Lynes | hurtHAUSx
ta premiera wizualnie to niestety jeden wieli MESS
nie mówię po złości, ale serio.. nie prezentuje się za dobrze
hhhmmm takie horrorastyczne, ale jednak nie
trochę tez taki mess, nie wiem jak mam to odbierać, no ale ciekawsze niz te pipkowate albumy o niczym i niefajne
cos w tym albumie jest, ale co muszę jeszcze odkryć, bo po prostu tego nie wiem!
ta historia od początku do końca, coś wspaniałego, właśnie dlatego chciałem z Tobą prcować
Ojej, Oxford. Dobrze wiemy jakie nastroje panowały jeszcze niedawno między nami, ale muszę Ci powiedzieć, że tym albumem mnie kupiłaś. Słuchając tej płyty, czuję się jakbym oglądała jakiś naprawdę horror. Serio, ten krążek trzyma w napięciu, a ja odczuwam wszystkie emocje, które chciałaś tutaj przekazać. Wspaniale się tego słucha i aż chce zapętlać całość od samego rana. Podoba mi się motyw tego krążka i strasznie podoba mi się historia na nim opowiedziana. Przyznam, że finałowa piosenka mnie wbiła w fotel - zdecydowanie mój faworyt, który mógłby trwać w nieskończoność. Strasznie podobają mi się również wizualizacje przedstawione przy każdej z piosenek, ponieważ idealnie oddają klimat. No więc generalnie jestem ogromną fanką tej płyty!
Jezu, ja absolutnie uwielbiam wszystko, co od siebie wychodzi!!!
Mega mnie pociąga ten koncept, wszystko jest świetnie wykończone, dopięte na ostatni guzik. Uwielbiam każdy dźwięk, każdą pojedynczą nutkę, każdy fragment tego arcydzieła. Podoba mi się, że po wielkiej fali krytyki powstajesz jak feniks z popiołów, jak gdyby nigdy nic i zapodajesz nam takie zajebiste granie. Wielki szacun i wielkie brawa, naprawdę fantastyczna płytka.
Hell yea! Wreszcie mogę powiedzieć coś, na co od dawna chciałem: to Twój najlepszy album od czasów Danse Macabre. Do tego fajnie zrobiona grafika, nie poznałem czyjego jest autorstwa, więc tym bardziej propsy
Album jest świetny, grafika zjawiskowa a Twój głos nigdy nie brzmiał tak dobrze
Grafika to prawdziwe arcydzieło, brakuje mi właśnie takich kolorowych, neonowych i różnorodnych opraw, a Ty wraz z paroma innymi osobami przyczyniasz się do tego, że moje szmaciarskie, zimne serduszko się niezwykle raduje.
Świetnie Ci to wyszło i mam nadzieję, że zostaniesz doceniona, bo dałaś z siebie wszystko, jak zwykle zresztą. Jak sama opowiadałaś, nagrywanie i produkcja całego materiału była bardzo pracochłonna, więc życzę Ci, żebyś pracowała nad krążkami jeszcze dłużej, bo wychodzą Ci coraz lepiej.
To co nagrałaś jest świetne, a grafika po prostu zwala z nóg. Szacuneczek!
intrygujący tytuł, intrygująca grafika i intrygująca historia. słuchając tego albumu poczułem jakąś wewnętrzną potrzebę stworzenia czegoś. przyszło natchnienie. jest to jeden z tych albumów, do których będzie chciało się wracać. nie jest to jakieś nieistotne pipczenie o członkach, cyckach czy innych pierdach. moimi faworytami są tytułowy utwór i . brawo










1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

Oxford Lynes (dezaktywowana) : Za grafikę szacunek należy sie Harley (nie mogę oznaczyć
) z reszta jak zwykle! A za miłe słowa bardzo dziękuje!
20 czerwca 2015





1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły