wonderlife.pl - Zostań gwiazdą
ZAWIROWANIA ZWIĄZKOWE W RODZINIE SHAKESPEARE!
Czas 25 lipca 2016 Kategoria Plotki
Tagi corey jackson | carrie shakespeare | mila shakespeare | nicky devereaux | sorley brannagh | romeo shakespeare | cordelia shakespeare | sorle baran | romansy | co w rodzinie to nie zginie



Ci, którzy skrupulatnie obserwują poczynania brytyjskich gwiazd wiedzą, że ekscentryczny miliarder Sorley Brannagh był związany z Cordelią Shakespeare przez ponad 9 miesięcy (bez skojarzeń z ciążą proszę!). Parę dzieliło ponad 26 lat różnicy, jednak im to nie przeszkadzało. Oboje dogadywali się wspaniale, a często też zaburzali sen królowej Camilii II (Mili Shakespeare) skrzypiącym łóżkiem w komnacie młodziutkiej Shakespeare w pałacu Buckingham. Niestety ich wspólne pożycie przerwało zerwanie, które przebiegło niesamowicie spokojnie i bez żadnych zabójstw w stylu Beverly Milton. Prawdopodobnie powodem ich rozstania był napięty grafik starszego mężczyzny, który niedawno zagrał w dwóch produkcjach i nagrywa już kolejną rolę.

Niecały dzień później widziano pana Brannagh na spacerze z Carrie Shakespeare, 29-letnią kuzynką Cordelii. Para przemierzała centrum Londynu trzymając się za ręce, a Sorley widocznie szeptał Carrie sprośne żarciki z londyńskim akcentem, co wywoływało u niej chichot podobny do jazgotu małej hieny.

A co na to Cordelia? Okazało się, że z samego rana wyleciała do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkała się z Coreyem Jacksonem, 35-letnim producentem. Zniknęli w apartamencie mężczyzny. Brytyjczyk potem podobno chwalił się nową dziewczyną swojemu kumplowi, Alexowi Corleone. Nie minęły nawet dwa dni od zerwania 47-latka i 21-latki, a cała sieć zawrzała od informacji od dwóch nowych parach showbiznesu. Ciekawostką może być też to, że jedna ze służących z pałacu Buckingham wyznała nam, że widziała jak król Romeo Shakespreare wzdycha do zdjęcia Nicky Devereaux. Co najdziwniejsze, panna Nicolette była dziewczyną Lionela, kuzyna Romeo. Czyżby nasz król miał wreszcie swoją Julię? Co na to jego żona, Mila?

Co sądzicie o całej sytuacji? Czy to prawda, że co w rodzinie to nie zginie? Czy jesteśmy świadkami prawdziwej rotacji partnerów w rodzinie Shakespeare?
I co najważniejsze - nie boli Was głowa od nadmiaru informacji?


 
avatar
 
No to nieźle! Ale szczęścia oczywiście życzę :3



avatar
 
TA RODZINA ZAWSZE DOSTARCZA MI RADOCHY <3



avatar
 
dobrze że oboje znaleźli sobie kogoś innego bo gdyby tylko jedna strona to zrobiła to drugiej mogłoby być przykro ;p



avatar
 
Trochę boli, ale cóż, przynajmniej jest śmiesznie xD

avatar
David Carter : Szczęścia :3 01 sierpnia 2016


avatar
 
No, szybko się pocieszyli *ta*



avatar
 
zamieszali, pomieszali. ale cóż :( eee, szczęścia xD



avatar
 
O jak superancko <3 W sumie szybko znaleźli sobie kogoś nowego, ale to raczej dobrze, więc pozostało życzyć szczęścia wszystkim *lol* *cmok*



avatar
 
Jak kto lubi, ale dwa dni po zerwaniu umawiać się z innymi? Podejrzne…



avatar
 
Lambo się zmarło, to Romeo od razu poleciał do Nicky -.-'



avatar
 
tyle miłości!!! życzę szczęścia…



avatar
 
Gratuluje wszystkim parą <3 , a tym co się rozstali to chyba wyszło to na dobre nie? *drapu* XD



avatar
 
JAKI SORLEY TU SEKSOWNY OMGGG *slinotok* chichot Carrie był pewnie super, aż żałuję, że nie słyszałam chlip chlip, no a związków gratuluję hihi



avatar
 
no to Carrie w końcu przestanie szturmować sekcję ogłoszeń matrymonialnych, wiekopomna chwila, gratki *hihi*



avatar
 
Wasz przodek, William, mógłby napisać jakąś dobrą tragedię na podstawie waszego życia *lol*



avatar
 
Tak, mnie rozbolała głowa. No ale co, czy raczej kogo, kto lubi ;3