Kontrowersyjny utwór debiutanckim singlem!
18 marca 2019 
Muzyka
debiut | go | kpop | raper | bobby | jiwon kim
Ten młody raper urodził się w Seulu w Korei Południowej i już od małego marzył o zostaniu gwiazdą. Dotychczas miał okazję występować tyle i wyłącznie na amatorskich bitwach raperów urządzanych przez kluby, gdzie pokazywał swój talent do rapu i freestyle'u. Chodzą pogłoski, że był jednym z lepszych uczestników takich spotkań i podobno posiada nawet swoje własne małe grono fanów! Z kolei teraz, gdy skończył osiemnaście lat, los zaczął się do niego uśmiechać.
Bobby, bo taki pseudonim artystyczny sobie wybrał ten chłopak, właśnie ma szansę zadebiutować jako nowa gwiazdeczka w niewdzięcznym świecie showbiznesu. Skąd się wziął? Chodzą pogłoski, że ten nastolatek rozesłał demo swojego utworu GO do kilkunastu wytwórni z czego aż dwie stoczyły między sobą wojnę, by pozyskać go w swoje szeregi. Ostatecznie Bobby podpisał kontrakt z Dihente Talents.
"To prosty utwór, który w dużym stopniu skierowany jest do hejterów. Mam tam swój unikalny styl, który z pewnością różni się od dotychczasowych piosenek. Chcę pokazać, że jestem w stanie robić dobry rap na światową skalę. Możecie próbować mnie zniszczyć ale Wam się to nie uda. Swoją drogą, ja osobiście bym tego tekstu do siebie nie brał." - komentuje Bobby.
Cóż, my raczej powiedzielibyśmy, że tekst tej piosenki jest po prostu dissem na wszystko i na cały świat. Kto z resztą wie, co może siedzieć w głowie temu chłopakowi? Jak przyjmie się ten dość kontrowersyjny utwór, przepełniony przekleństwami i zadufaną w sobie postawą Bobby'ego? Młody raper uważa się w nim za bardzo dobrego rapera, który otwarcie mówi, że nie przestrzega żadnych zasad. Idzie na całość i bez oporów namawia do tego, by iść do klubu i dobrze się bawić. Nie patyczkuje się też z obrażaniem innych wytwórni, które nie pokazują nic ciekawego, a większość raperów tworzy muzykę na jedno kopyto. Bobby tym utworem po postu nie szanuje innych, a swój styl uważa za unikalny i wyjątkowy.
Co tym osiągnie? Czy telewizja zechce puszczać nagrany teledysk? Czy stacje radiowe pozwolą na odtwarzanie tej piosenki?
"Nie obchodzi mnie to, czy puszczą to w radiu czy w telewizji. Jeśli będzie chciało trafić w ręce młodych ludzi, to po prostu trafi. Oni to znajdą, posłuchają i kupią." - dodaje raper.
Jak dalej potoczą się losy świeżej rybki? Czy będzie to kolejna sezonowa gwiazda? Czy zaliczy upadek? A może dołączy do grona skandalicznych gwiazd? Jedyne co teraz nam pozostaje to czekać i śledzić jego poczynania.
Ale bym chciał nagrać feat. z tym dzieciakiem, czuję, że będą z niego ludzie
18 marca 2019 
Muzyka
debiut | go | kpop | raper | bobby | jiwon kim
KIM JEST BOBBY?!
Ten młody raper urodził się w Seulu w Korei Południowej i już od małego marzył o zostaniu gwiazdą. Dotychczas miał okazję występować tyle i wyłącznie na amatorskich bitwach raperów urządzanych przez kluby, gdzie pokazywał swój talent do rapu i freestyle'u. Chodzą pogłoski, że był jednym z lepszych uczestników takich spotkań i podobno posiada nawet swoje własne małe grono fanów! Z kolei teraz, gdy skończył osiemnaście lat, los zaczął się do niego uśmiechać.
Bobby, bo taki pseudonim artystyczny sobie wybrał ten chłopak, właśnie ma szansę zadebiutować jako nowa gwiazdeczka w niewdzięcznym świecie showbiznesu. Skąd się wziął? Chodzą pogłoski, że ten nastolatek rozesłał demo swojego utworu GO do kilkunastu wytwórni z czego aż dwie stoczyły między sobą wojnę, by pozyskać go w swoje szeregi. Ostatecznie Bobby podpisał kontrakt z Dihente Talents.
O czym jest utwór?
"To prosty utwór, który w dużym stopniu skierowany jest do hejterów. Mam tam swój unikalny styl, który z pewnością różni się od dotychczasowych piosenek. Chcę pokazać, że jestem w stanie robić dobry rap na światową skalę. Możecie próbować mnie zniszczyć ale Wam się to nie uda. Swoją drogą, ja osobiście bym tego tekstu do siebie nie brał." - komentuje Bobby.
Cóż, my raczej powiedzielibyśmy, że tekst tej piosenki jest po prostu dissem na wszystko i na cały świat. Kto z resztą wie, co może siedzieć w głowie temu chłopakowi? Jak przyjmie się ten dość kontrowersyjny utwór, przepełniony przekleństwami i zadufaną w sobie postawą Bobby'ego? Młody raper uważa się w nim za bardzo dobrego rapera, który otwarcie mówi, że nie przestrzega żadnych zasad. Idzie na całość i bez oporów namawia do tego, by iść do klubu i dobrze się bawić. Nie patyczkuje się też z obrażaniem innych wytwórni, które nie pokazują nic ciekawego, a większość raperów tworzy muzykę na jedno kopyto. Bobby tym utworem po postu nie szanuje innych, a swój styl uważa za unikalny i wyjątkowy.
Co tym osiągnie? Czy telewizja zechce puszczać nagrany teledysk? Czy stacje radiowe pozwolą na odtwarzanie tej piosenki?
"Nie obchodzi mnie to, czy puszczą to w radiu czy w telewizji. Jeśli będzie chciało trafić w ręce młodych ludzi, to po prostu trafi. Oni to znajdą, posłuchają i kupią." - dodaje raper.
Jak dalej potoczą się losy świeżej rybki? Czy będzie to kolejna sezonowa gwiazda? Czy zaliczy upadek? A może dołączy do grona skandalicznych gwiazd? Jedyne co teraz nam pozostaje to czekać i śledzić jego poczynania.
1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
o. To bardzo miło 
Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły