Next Step S07E01
22 stycznia 2020
Oficjalnie
samantha harris | next step | lady haly | roksana dewitt | whitney x | rappearce | imani | cosmotv

Lady Haly: Aloha bitches! Witam was w pierwszym odcinku 7 sezonu Next Step! Według moich obliczeń będziecie nas oglądać mniej więcej przez nabliższe dwa lata, więc miejmy nadzieje, że nikt nie umrze do tego czasu bo mamy rozplanowany cały sezon i śmierć uczestników psuje nieco koncepcję. Mam nadzieję, że jesteście podekscytowani równie mocno jak ja ponieważ od paru miesięcy ćwiczyłam pośladki aby wyglądały ponętnie w tych skąpych stylizacjach przygotowanych na każdy odcinek. No ale dość o mojej oszałamiającej figurze, przejdźmy do przedstawienia jury.
Niekwestionowana królowa waszych serc, wielka wojowniczka o wolność i równość oraz prawdziwa babcia muzycznej estrady czyli…. ja, Lady Haly!
Jedna z najbardziej utalentowanych raperek naszych czasów, jej dyskografia to prawdziwa kopalnia hitów, które niestety zostały jej w ostatnim czasie odebrane, ale na pewno nie spocznie dopóki nie odbuduje swojego legacy… Imani!
Kolejny raper w naszych szeregach, ale tym razem ktoś kto ukształtował całą społeczność i kto pokierował tym gatunkiem prawie od samego początku. Bez niego zarówno rap jak i cały muzczny biznes nie wyglądałyby tak samo… Rappearce!
Fashion icon tego stulecia, living legend, podziwiana i szanowana w środowisku filmowym… Roksana DeWitt!
I na koniec mała niespodzianka! Poproszę o wniesienie piątego fotela, który swoją drogą został przywieziony prosto z WonderTV, ponieważ diva, która na nim usiądzie ma dosyć konkretne (i wygórowane) wymagania. Przed Państwem jedna z najbardziej popularnych postaci na świecie, kobieta, która przez długi czas czuwała za sterami jednej z największych stacji telewizyjnych, nawet gdy ta zaczęła upadać, a jej 19 album na nowo zdefiniował poziom, do którego wszyscy teraz dążą… Samantha Harris!

Lady Haly: Mamy tutaj doprawdy wyborowe towarzystwo, ale nasz program to nie tylko twarze podstarzałych (w większości) i zniszczonych przez życie dinozaurów. To również świeża krew (w większości), którą zobaczymy na parkiecie! Zaproszenia były rozsyłane osobiście przez producentów, więc możecie czuć się wyróżnieni, że trafiły właśnie do was bo to oznacza, że robicie dobry szum wokół siebie i ktoś na górze stwierdził, że zrobicie nam równie dobre show. W dzisiejszym epizodzie wystąpi 12 par, a każda z nich zatańczy inny taniec!
Zanim to jednak nastąpi zapraszam na jeszcze jedną niespodziankę dzisiejszego wieczoru, a mianowicie występ. Oto przed Państwem prawdziwa petarda - Whitney X!
Lady Haly: Zjawiskowy performance! Nadszedł czas aby poznać i pooglądać naszych uczestników jak udają, że potrafią tańczyć! Zapraszam po reklamach!

1. Yuna & Tristan Slater - Quickstep
Lady Haly: Oh Henny, miałaś trudne zadanie bo otwierasz pierwszy odcinek. Myślę, że wyszło całkiem przyzwoicie! Widać było po Tobie stres, ale pilnowałaś kroków i obyło się bez żadnej wpadki. Wszystko fajnie i miło, nie podoba mi się tylko sukienka więc 7/10.
Imani: Wow, zaczynamy odcinek z kopyta! Nie dość, że Yuna wygląda obłędnie, to jeszcze Quickstep jest w jej krwi. Moja ocena to 9/10, gratuluję!
Rappearce: Damn, chyba nie mogłem sobie wymarzyć lepszego otwarcia pierwszego odcinka. Chciałem być w tym programie prawdziwym, krytykującym wszystkich chamem, ale cóż, nie da się, oglądając takie występy jak Wasz! Niewiele mówi mi słowo „quickstep”, ale oglądało się to bardzo przyjemnie, 10/10.
Roksana DeWitt: Dzień dobry Państwu, jak ja dawno nie siedziałam już na fotelu jurorskim! Kiedy to było! Jestem wniebowzięta, że Halinka zaprosiła mnie do tego nieśmiertelnego formatu! Ale nie przedłużając, kochani, co za zjawiskowy początek odcinka. Bardzo chętnie bym tak poskakała, szczególnie z takim partnerem! Jednak zupełnie serio, chyba starość mnie pokonała, bo jestem zachwycona, nie będę nawet szukać wad. Znajcie moje dobre serce, dziesięć. 10/10
Samantha Harris: Po pierwsze chciałabym zdementować plotki, jakobym odeszła z WonderTV, bo team Haliny na DW na dużo sobie pozwala! No tak mnie to oburzyło, że aż musiałam znaleźć się na fotelu jurorskim tutaj, żeby ogłosić to całemu światu. Jessica też nie jest z tego zadowolona! A co do ciebie Yuna, to nadal pamiętam, jak oburzyłaś się moją recenzją twojej płyty w Scanie i zarzuciłaś mi, że nie rozpoznałam twoich inspiracji filmowych. Nigdy nie zapominam takich rzeczy, więc powinnam się do czegoś w twoim tańcu przeczepić, ale w sumie nie mam nic do powiedzenia. Bardzo ładnie, siadaj, 10/10.

2. Perry Kickkox & Cheryl Burke - Foxtrot
Lady Haly: Wybaczcie, byłam zajęta rozmyślaniem nad koncepcją mojego następnego albumu, ale Twoje pośladki Perry zainspirowały mnie do czegoś, więc dostajecie ode mnie mocne 7. Mam nadzieję, że dotrwacie do następnego odcinka żebym mogła zobaczyć jak sobie radzicie.
Imani: Uh Perry… może nie jestem ekspertem w takich tańcach, ale ruszasz się trochę jak kłoda! A raczej nie ruszasz, bo kłody mają ograniczoną ruchliwość. Nie było najgorzej, ale nie było też dobrze. Tym razem 4/10, okurrr!
Rappearce: Tak, jak zdążyłem zachwycić się Yuną i Tristanem, tak tutaj jest już gorzej. Sporo gorzej. Jednak nie bądźmy surowi, znajcie moje dobre serce - o ile ono w ogóle jeszcze we mnie siedzi - i cieszcie się swoimi 6/10 punktami.
Roksana DeWitt: Perry, sweetheart, co się stało… Uwielbiam cię, całym sercem i widziałam jak bardzo chciałeś, no ale dzisiaj to niestety nawet ten piękny garnitur od Toma Forda Cie nie uratował. Dziś tylko dwójeczka, ale widzimy się w kolejnym odcinku i ma być petarda! 2/10
Samantha Harris: Piotruś! Jak cudnie cię widzieć. Jestem z siebie dumna, że jesteśmy już na drugim tańcu, a ja nie muszę jeszcze wspierać się wikipedią pod biurkiem, by zidentyfikować uczestników. Ucieszyłam się, gdy dowiedziałam się, że będziesz tańczyć foxtrota, bo jesteś taki uroczo przaśny i to jest bardzo w twoim stylu. To jednak nie było to. Jak tak dalej pójdzie, to telefon do Posłanki Łuczenko będzie konieczny, inaczej wylecisz stąd zdecydowanie za szybko. 4/10

3. Patrick Wang & Julianne Hough - Cha-Cha
Lady Haly: Powiem wam, że czuję się nieco zmęczona. Przygotowania do programu i trasa koncertowa mnie powoli wyniszczają. Chciałabym mieć znowu tyle lat co Ty i skakać sobie w programie rozrywkowym do tańca, o którym w ogóle nie mam pojęcia. Ah, to były czasy. Niemniej jednak, całkiem fajnie wam to wyszło. Jestem zadowolona jak na pierwszy występ. 7/10
Imani: Proszę proszę, cha-cha jak ta lala! Patrick, dałeś czadu, aż chciałam wstać i tańczyć z Tobą. Nie mam Ci nic do zarzucenia, jednak nie powaliłeś mnie na dziesiątkę. 9/10.
Rappearce: Co ja tu w ogóle robię… to było Cha-Cha? Moje gratulacje, oby tak dalej, to zamiast „Cha-Cha” będziecie mogli nam powiedzieć „Ciao-ciao”. Ludzie, to jest program rozrywkowy, więc weźcie nam tej rozrywki przynajmniej odrobinę zaserwujcie… 5/10, nie mam nic więcej do powiedzenia.
Roksana DeWitt: Sytuacja niestety dość podobna jak przy Perrym. Może to kwestia tak mocnego otwarcia, ale naprawdę nie poczułam tego żaru w sercu, a przecież cha-cha jest tak świetnym tańcem! Chyba przeceniłam się mówiąc, że mi serce zmiękło, bo więcej niż 2 dać nie mogę, ale czekam na poprawę kochany. 2/10
Samantha Harris: Jestem artystycznie zdegustowana. To nie była cha cha, o jakiej marzyłam. Wesz, większość ludzi kończy lub wskrzesza swoje kariery w programach tanecznych. Wszystko po to, by przypomnieć reklamodawcom, że nadal opłaca się inwestować w te przepalone trupki i że nadal mogą sprzedać pasztet albo herbatkę odchudzającą. Ty dopiero zaczynasz i twoja obecność tutaj mnie w sumie dziwi. Skup się na muzyce i mam ogromną nadzieję, że twój pierwszy singiel to będzie jakaś gwałtowna i dziwna elektronika, do którego można tańczyć w stylu robota. Bo ta cha cha to było drewno, drewno, drewno. 1/10

4. Nyesha & Sasha Farber - Tango
Lady Haly: Tango to jeden z moich ulubionych tańców. Przywodzi mi na myśl słoneczne ulice Buenos Aires i genialne czerwone wino. Chyba poślę jednego z moich asystentów po jakiegoś malbeca z Mendozy bo aż mi ślinka cieknie. Wasze tango nie było niestety aż tak wyśmienite jak moje wspomnienia. Jesteś przepiękna, masz anielski głos, ale być może taniec to nie jest kierunek w którym powinnaś iść. Było nudno, żadnej chemii między wami. I need more. 5/10
Imani: Jest i moja ulubiona debiutantka! Nye, przez cały czas wydawałaś się jakaś spięta i mimo płynności ruchów, miałam wrażenie, jakbyś zapominała kroków i przypominała sobie w ostatniej chwili. Nie zaważyło to na szczęście na mojej ocenie i przyznaję Ci 8/10!
Rappearce: *posyła w stronę uczestników zażenowaną minę* Czy ja krytykowałem Wanga i Hough? Błagam, przyprowadźcie ich tu z powrotem, bo to, co Wy nazwaliście „tangiem” jest pieprzoną KATASTROFĄ. Nyesha, tak, jak jesteś ładna, tak ruszasz się jak drewno, sorry not sorry, 1/10. Niechże kolejni uratują moje oczy, bo zaraz stąd wyjdę…
Roksana DeWitt: Przyznam szczerze, nie sądziłam, że tak słodkie dziecię tak dojrzale poradzi sobie w tangu. Oczywiście przyczepiłabym się do paru rzeczy, bo trochę momentami wyglądałaś jakbyś grała w swoim kolejnym teledysku, na który oczywiście czekam, ale jest to całkiem dobry start kochana. Dzisiaj ode mnie sześć. 6/10
Samantha Harris: Bardzo ładnie prowadziłaś czerwony dywan na ostatniej gali! Chyba ci się to udzieliło, bo dzisiaj też chciałaś za wszelką cenę prowadzić, a twój partner miał chyba podobne plany. Rzucaliście się gwałtownie po parkiecie i nie zdziwiłabym się, gdybyście oboje wyszli dzisiaj posiniaczeni. A siniaki na kolanach związanie z czymkolwiek innym niż całonocne klęczenie nie są fajne. 4/10

5. Holly Hussy & Tony Dovolani - Samba
Lady Haly: Wow! Uwielbiam wasze nietuzinkowe podejście do tematu. Ubaw po pachy! Aż sama miałam ochotę tam wskoczyć i zakołysać biodrami, ale potem sobie przypomniałam ile mam lat i jak to może się skończyć. 8/10
Imani: Holly Hussy, królowa popu we własnej osobie. Kochana, mam nadzieję, że na następny odcinek będziesz bardziej przygotowana, bo dziś zauważyłam sporo niedociągnięć i poplątane nóżki. Serce mi pęka, ale mogę dać 3/10… Pamiętaj, że Cię kocham i czekam, aż wydasz nasz duet!
Rappearce: Mmm, samba… fajny rodzaj tańca, tylko dlaczego aż tak okaleczony? Naprawdę, nie wiem, co Wy robiliście na próbach, ale na pewno nie tańczyliście. 4/10 to najwięcej, ile mogę Wam dać na ten moment i to tylko dlatego, że Holly ma ładne ubranie.
Roksana DeWitt: Holly, no do Rio to ja bym cię nie zabrała. Ratuje Cię to, ze wyglądasz jak milion przepięknych karatów, ale samba to raczej nie jest to. 4/10
Samantha Harris: Samba sikoreczka! Dobrze cię widzieć, ale nie ukrywam, że jestem troszkę rozczarowana, spodziewałam się po tobie więcej. Poza tym nie wiem, jak Halina chce rozwiązać ten problem, ale jeśli jesteś zbanowana w Polsce, to jak ten program ma zostać w tym kraju wyemitowany? Pamiętam, że nigdy nie lubiłam z nimi rozmawiać, zawsze te same uprzedzenia… tvp jest tak skostniałe, że i streaming i standardowa dystrybucja z nimi to koszmar. Ty musisz się jednak na tyle postarać, żeby wszystkim opłacało się cokolwiek w tym kierunku robić, bo to nie będzie tak, że my się staramy, a ty jesteś tak nijaka i odpadasz za cztery odcinki. 5/10

6. Giovana & Jonathan Roberts - Paso Doble
Lady Haly: Jesteś taka tajemnicza i enigmatyczna, trochę mnie to kręci. Myślę, że powinnyśmy wyskoczyć razem na kawę. Jeżeli chodzi o taniec - dramat. Ruszasz się niczym spruchniała Samantha Beach na próbach do naszego nowego teledysku, a przecież ona ma jakieś milion lat. Paso Doble daje szerokie pole do popisu, ale nie wykorzystaliście jego potencjału. 3/10
Imani: Nie wiem w sumie co powiedzieć… Wyszło tragicznie i przykro mi to mówić, naprawdę. Nie wiem czy to wina partnera czy stresu, ale wierzę, że nie dałaś z siebie wszystkiego i pokażesz nam więcej w następnych wystąpieniach. 1/10.
Rappearce: No, no, chyba wystraszyliście się moich surowych ocen i w końcu ktoś się wziął do roboty! Nieźle wychodzi Wam współpraca, naprawdę nieźle, więc jestem skory dać Wam 7/10. Doceńcie to, ale nie popadajcie w samozachwyt, bo jak dacie dupy w następnych odcinkach, osobiście wykopię Was za drzwi.
Roksana DeWitt: Ile emocji w tym paso, Chryste, aż poderwałam się na chwilę z fotela! Gio, kocham na Ciebie patrzeć, mówię to otwarcie i mimo, że technicznie są braki, to widzę Cię daleko! 6/10
Samantha Harris: Paso doble to taki taniec pełen pasji… wam to wyszło trochę wulgarnie. W sumie to trochę ironicznie, że po twoim łamiacym serduszko albumie znaleźliście się na parkiecie właśnie z tym tańcem. Jest poprawnie, ale mogłoby być lepiej. Ale nie martw się, nawet jeśli odpadniesz i nic z tego nie będziesz miała, to nadal możesz pochwalić się tym pięknym bopem, jakim jest 'If I Stay At Home]. A to już więcej, niż wielu uczestników tutaj. 5/10

7. Cara C & Fabian Sanchez - Jive
Lady Haly: To jest to na co czekałam! Jestem zachwycona! Fabian ma tak idealny, latynoski uśmiech, że nie jestem w stanie się mu oprzeć, więc zapewne do końca programu będziecie dostawać ode mnie wysokie noty. Ty również wyglądasz świetnie, z zapartym tchem obserwuję to co robisz ze swoją karierą i mocno czekam na Twój nowy album. Mam nadzieję, że udział w Next Step go nie opóźni bo na pewno spędzisz tutaj dużo czasu. 9/10
Imani: Wow Cara, po Twoim niefortunnym memie, myślałam, że polegniesz! Zaskoczyłaś mnie i to bardzo… Powinnaś nazwać swój album „Jive” bo wyglądasz, jakbyś odnalazła swój styl taneczny! 7/10.
Rappearce: Cara, Cara… czy to nie Twój występ stał się memem? I to nie tak dawno chyba? Wtedy to było śmieszne, ale to jest program, w którym oczekuje się i wymaga od uczestników czegoś więcej. Fabian poradził sobie zdecydowanie lepiej, niż Ty, ale niestety, muszę ocenić Was jako jedność. Dam Wam 6/10, bo mogło być lepiej… ale mogło być też gorzej.
Roksana DeWitt: Ktoś tu chyba wczoraj nieco zabalował! Skarbie, na swojej pustyni widziałam filmy z Twojego koncertu i tam była istna lwica, a dzisiaj jakby tak na pół gwizdka! Co się stało? Za tydzień, o dwa kieliszki martini mniej i będzie pięknie. 5/10
Samantha Harris: Nawet nie chce mi się sprawdzać, kim ty w ogóle jesteś. Na tańcu znam się jak na ujeżdżaniu świni, ale chyba wszyscy oczekiwali, że przyjdę i będę Beatą Tyszkiewicz tego programu. Wiesz, siądę sobie za biurkiem, pouśmiecham się, wypiję wino podczas przerwy na reklamy, a po każdym tańcu obsypię uczestników brawami, rzucę dziesiątką i opowiem jakąś bzdurną historię zupełnie niezwiązaną z programem. Jak widzę takie rzeczy, to budzi się we mnie najpodlejsza dziennikarka DW i z radości trzęsą mi się palce, bo tak dawno nie miałam okazji powiedzieć komuś, że jest beznadziejny. 1/10

8. Buffy & Derek Hough - Rumba
Lady Haly: Buffy jesteś jedną z moich ostatnich muzycznych fascynacji. Twój debiut to jedna z najlepszych rzeczy jakie wydarzyły się w tym roku, oczywiście zaraz po moim powrocie z grobu. Kiedy usłyszałam, że będziesz tańczyć Rumbę to złapałam się za głowę. Ten taniec nie pasuje do Ciebie prawie tak samo jak ta obrzydliwa ruda peruka, którą nosi moja koleżanka z jury. Mam nadzieję, że będzie lepiej. 2/10
Imani: Córka szatana zagościła na tanecznych deskach, wyszło fajnie! Nie wiedziałam, że można być utalentowanym w tak wielu dziedzinach. Kilka niedociągnięć zakwestionowało jednak mój zachwyt i przyznaję 6/10. Następnym razem będziesz lepsza Buffy!
Rappearce: Nigdy jakoś nie przepadałem za Rumbą. Tak to się odmienia w ogóle? *posyła reszcie jury pytające spojrzenie* Ugh, 6/10. I serio, nie chodzi tu o moją niechęć do tego rodzaju tańca, a po prostu o wykonanie. Czegoś mi tu brakowało, wielu elementów mi brakowało.
Roksana DeWitt: To była chyba najmroczniejsza rumba jaką widziałam w całym swoim życiu. Jesteś tak młoda, a jednak tak dojrzały taniec jak rumba nie do końca cię pokonał. Widzę w Tobie jakiś potencjał, coś, co będzie się rozwijać na naszych oczach. Dziś szósteczka. 6/10
Samantha Harris: Czy ty jesteś TĄ Buffy po serii jakichś operacji plastycznych, czy może jesteś z nią spokrewniona? Bo jeśli tak, to chyba możemy się dogadać, daj mi co odcinek jakieś fajne memorabilia z serialu, a ja doprowadzę cię do finału. Bardzo bym chciała tę skórzaną spódnicę do kostek, w której Buffy niegrzecznie się bawiła w jakimś opuszczonym domu. Ups, takie rzeczy to chyba nie na wizji. Pięknie, oczywiście pięknie. 10/10

9. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - Swing
Lady Haly: Bryan, Bryan, Bryan… cóż mogę powiedzieć. To już chyba nie te lata. 2/10
Imani: No coś takiego! Bryan, masz kocie ruchy. Byłeś trochę sztywny, ale wychodził z Ciebie tygrys. Może Swing to nie Twoja bajka, ale dałeś mocny występ. 7/10.
Rappearce: Boże, za co Ty mnie karzesz takimi występami? Mam wrażenie, jakbyście dzisiaj po raz pierwszy słyszeli w ogóle muzykę, do której tańczycie. Umyjcie uszy, to może zaczniecie słyszeć rytm i poruszać się do niego jakkolwiek… nieprzyjemnie się to oglądało, po prostu. Jednak jakaś część mnie każe mi okazać Wam nieco dobroci i nagrodzić Was 3/10.
Roksana DeWitt: Bryan, kochany, widzieć Ciebie tańczącego to skarb. Jednak z tym swingiem dziś coś nie wyszło. Nie wiem czy to nerwy, czy te Twoje ostatnie problemy dalej rzutują na Twoją energię, ale byłeś kosmicznie spięty. Za tydzień widzę cię wypoczętego i rozluźnionego, może wypij te dwa martini Cary, które kazałam jej odstawić! 3/10
Samantha Harris: Zawsze się cieszę, kiedy widzę kolegę po fachu na scenie! Musisz jednak troszkę nad sobą popracować i jakoś się dobrze rozciągnąć, bo twoje trzaskające kości słyszałam zza swojego biurka i nie było to urocze. Jedyne co swingowało na parkiecie, to twoje dyski w kręgosłupie. Idź się czymś nasmarować, zrób sobie wannę z lodem, a ja dam ci numer do swojego kręgarza. Nie chcę tu parady trupów, masz tydzień. 2/10

10. Arthur Furie & Whitney Carson - Charleston
Lady Haly: Słuchajcie, zacznę od tego, że cieszę się, że zajęłam się tym programem. Dawno się tak dobrze nie bawiłam. Uwielbiam oceniać innych, a kiedy dostaję za to jeszcze górę pieniędzy to robię to z podwójną przyjemnością. Arthur, wyglądałeś dzisiaj troszeczkę jakbyś miał zawiązane oczy i nie wiedział do końca co się dzieje dookoła. Dobrze, że Whitney poprowadziła Cię jakoś przez ten występ bo ewidentnie nie słuchałeś jej na próbach. 4/10
Imani: Arthur… Ty wiesz, że ja Cię kocham. Znaczy tak po przyjacielsku, bo mam faceta. Wyszło genialnie i do teraz mam problemy z oddychaniem po zachwycie, który towarzyszył mi od początku do końca Twojego tupania. 9/10.
Rappearce: Arthurze, po Tobie to ja się spodziewałem prawdziwej petardy. I petardę dostałem, to prawda, tylko dlaczego jakąś lewą? Niewypał. Odnoszę wrażenie, że naprawdę minimum pracy zostało włożone w przygotowanie się do tego występu. Myślę, że 4/10 to będzie całkowicie odpowiednia i wystarczająca ocena.
Roksana DeWitt: Ależ to było rasowe! Kocham te klimaty, tego chyba tłumaczyć nie muszę, a Ty jeszcze wyglądałeś w tym tańcu jak ryba w wodzie. Jestem oczarowana Waszą wspólną energią, oby tak dalej! 8/10
Samantha Harris: Czy wy wszyscy będziecie dzisiaj tak nudni? Czy nikt już nie zna sztuki tańca? Czy przyszłam do tego programu być Januszem Józefowiczem, a wychodzi sam Janusz? Nie wiem, co mam na ten temat powiedzieć, powinnam chyba jakieś dowcipy przygotować na kolejny odcinek, bo nawet nie mam czego tu komentować. Kolejny mierny taniec tej nocy i kolejna minuta bliżej mojej śmierci z nudów. 5/10

11. Amalea & Mark Ballas - Flamenco
Lady Haly: Tak! Nie wiem czy to wino zaczęło działać czy może wizyta w mojej garderobie z partnerem Cary, ale jestem naprawdę oszołomiona. Jeden z najelpszych występów dzisiejszego wieczoru! 9/10
Imani: Amalea, tak coś przeczuwałam, że dostaniesz Flamenco. Cóż mogę powiedzieć, trochę się zawiodłam, jednak nie było masakrycznie. 5/10.
Rappearce: Dziękuję bardzo, że to już przedostatni występ. Bo wiecie, zawsze pod koniec pojawiają się największe perełki, jakaś prawdziwa petarda - nie taka, jak Arthur i Whitney. Ale tutaj… tu nie pojawiło się nic, zupełnie nic, poza ogromnym zawodem z mojej strony. Poproszę o głośne brawa, bo dla tej pary trafia dzisiejsza nagroda najgorszego występu, w postaci oceny 1/10.
Roksana DeWitt: Nigdy jakoś nie pałałam miłością do flamenco, ale Wy dzisiaj sprawiliście, że nawet dobrze się bawiłam, rewelacja! Czekam aż zobaczę cię w czymś standardowym, ale jeśli będzie tak samo dobrze, to znaczy że masz to w genach kochana. 8/10
Samantha Harris: *snoring* 5/10

12. TJ Palmer & Kim Johnson - Contemporary
Lady Haly: No niestety nie. To nie było to czego oczekiwałam na zakończenie. Musimy chyba porozmawiać na osobności w mojej garderobie. 3/10 z możliwością rozwoju w kolejnych odcinkach, zależy jak potoczy się nasza rozmowa.
Imani: Tu podobna sytuacja jak u Amalei, trochę się zawiodłam, ale widziałam, że masz potencjał i się bardzo starasz. Przydałyby Ci się dodatkowe lekcje przed samym występem, weź to do serca na następny raz. 5/10.
Rappearce: W KOŃCU! Takiego zakończenia oczekiwałem! Całość wyszła Wam naprawdę zajebiście. Było niemalże idealnie. Mówię niemalże, bo kilka drobnych elementów bym dopracował, jednak z czystym sumieniem dam Wam aż 9/10, bo w ostatnich minutach uratowaliście cały ten odcinek!
Roksana DeWitt: TJ, czujesz muzykę, to bez wątpienia zważając na Twój fach, ale niestety na tym lista plusów się chyba kończy… Tak bardzo chciałam chwalić i tak bardzo chciałam dzisiaj być tylko miła, ale niestety nie leżało mi to to-tal-nie. Ale nie waż mi się odpadać, chcę zobaczyć ten pot wylany na sali za tydzień! 2/10
Samantha Harris: Niechże cię ucałuję, na reszcie ktoś, kogo warto zapamiętać! Widać, że twoja siostra cię dobrze przygotowała i nie pozwoliła, żeby ktoś szargał jej dobre imię w tanecznym świecie. Idź po koronę i MAKE KWEKE PROUD! 9/10
Lady Haly: Wielkie brawa proszę Państwa! To już wszystko na dzisiaj. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości, a przynajmniej nie powinny, w razie czego zażalenia można napisać na kartce i wyrzucić do śmietnika. Niekwestionowaną zwyciężczynią pierwszego odcinka jest Yuna, która zdeklasowała konkurencję i zgarnęła prawie wszystkie możliwe punkty. Miejmy nadzieję, że nie spała z szefową naszej stacji bo wygląda to trochę podejrzanie… Niemniej jednak dziewczyna pokazala dzisiaj klasę, więc pewnie w nastęonym odcinku będzie już tylko gorzej. A skoro schodzimy już na taki temat to w tym odcinku zagrożeni są Giovana oraz Bryan Graves. Teraz już tylko od was zależy kto powalczy dalej w programie o wieczną sławę i bogactwo. Do zobaczenia w następnym odcinku! Głosy możecie oddawać w ankiecie poniżej:
fajnie się bawiłam oglądając i czekam na kolejny odcinek! zdecydowanie brakowało takich formatów
Pozdrawiam w tym miejscu mojego ortopedę, który wyrywał sobie włosy patrząc na ten odcinek.
Chciałbym w wieku Bryana tak się ruszać
trzymam kciuki za wszystkich uczestników, było ciekawie
Oczywiście, że kości mi trzaskają…co ey byście chcieli od dziadka na emeryturze?
wgl ten program jest supi, czasy wondertv to było coś wspaniałego
czemu odnoszę wrażenie, że wyszedłem dzisiaj na największego
w jury? uczestnicy chyba mnie nie polubią za te niskie oceny…




Lady Haly: Aloha bitches! Witam was w pierwszym odcinku 7 sezonu Next Step! Według moich obliczeń będziecie nas oglądać mniej więcej przez nabliższe dwa lata, więc miejmy nadzieje, że nikt nie umrze do tego czasu bo mamy rozplanowany cały sezon i śmierć uczestników psuje nieco koncepcję. Mam nadzieję, że jesteście podekscytowani równie mocno jak ja ponieważ od paru miesięcy ćwiczyłam pośladki aby wyglądały ponętnie w tych skąpych stylizacjach przygotowanych na każdy odcinek. No ale dość o mojej oszałamiającej figurze, przejdźmy do przedstawienia jury.
Niekwestionowana królowa waszych serc, wielka wojowniczka o wolność i równość oraz prawdziwa babcia muzycznej estrady czyli…. ja, Lady Haly!
Jedna z najbardziej utalentowanych raperek naszych czasów, jej dyskografia to prawdziwa kopalnia hitów, które niestety zostały jej w ostatnim czasie odebrane, ale na pewno nie spocznie dopóki nie odbuduje swojego legacy… Imani!
Kolejny raper w naszych szeregach, ale tym razem ktoś kto ukształtował całą społeczność i kto pokierował tym gatunkiem prawie od samego początku. Bez niego zarówno rap jak i cały muzczny biznes nie wyglądałyby tak samo… Rappearce!
Fashion icon tego stulecia, living legend, podziwiana i szanowana w środowisku filmowym… Roksana DeWitt!
I na koniec mała niespodzianka! Poproszę o wniesienie piątego fotela, który swoją drogą został przywieziony prosto z WonderTV, ponieważ diva, która na nim usiądzie ma dosyć konkretne (i wygórowane) wymagania. Przed Państwem jedna z najbardziej popularnych postaci na świecie, kobieta, która przez długi czas czuwała za sterami jednej z największych stacji telewizyjnych, nawet gdy ta zaczęła upadać, a jej 19 album na nowo zdefiniował poziom, do którego wszyscy teraz dążą… Samantha Harris!

Lady Haly: Mamy tutaj doprawdy wyborowe towarzystwo, ale nasz program to nie tylko twarze podstarzałych (w większości) i zniszczonych przez życie dinozaurów. To również świeża krew (w większości), którą zobaczymy na parkiecie! Zaproszenia były rozsyłane osobiście przez producentów, więc możecie czuć się wyróżnieni, że trafiły właśnie do was bo to oznacza, że robicie dobry szum wokół siebie i ktoś na górze stwierdził, że zrobicie nam równie dobre show. W dzisiejszym epizodzie wystąpi 12 par, a każda z nich zatańczy inny taniec!
Zanim to jednak nastąpi zapraszam na jeszcze jedną niespodziankę dzisiejszego wieczoru, a mianowicie występ. Oto przed Państwem prawdziwa petarda - Whitney X!
–––––––––––––––––––
W blasku niebieskich świateł na scenie pojawia się Whitney X, szefowa WX Records, od lat niewidziana na scenie z mikrofonem. Artystka pewnym krokiem podeszła do mikrofonu, bardzo dynamicznie rozpoczynając wykonanie jednej z jej ostatnich piosenek - Nubian Queen. Raperka pokazała, że dalej jest w formie, płynnie przechodząc z jednego dźwięku na kolejny. Po zakończeniu drugiego refrenu, przeszła się ponętnie po studio i finalnie usiadła na ławie jurorskiej. Zbliżyła się do Imani i patrząc jej głęboko w oczy powiedziała: "that's for u darling" i z mocnym uderzeniem bębnów przeszła do utworu Diamond Scepter, który powstał w kolaboracji z jurorką. Whitney wróciła na środek i razem z towarzyszącymi jej tancerkami dokończyła występ i zamknęła show słowami: I'M NOT DEAD YET!
–––––––––––––––––––

W blasku niebieskich świateł na scenie pojawia się Whitney X, szefowa WX Records, od lat niewidziana na scenie z mikrofonem. Artystka pewnym krokiem podeszła do mikrofonu, bardzo dynamicznie rozpoczynając wykonanie jednej z jej ostatnich piosenek - Nubian Queen. Raperka pokazała, że dalej jest w formie, płynnie przechodząc z jednego dźwięku na kolejny. Po zakończeniu drugiego refrenu, przeszła się ponętnie po studio i finalnie usiadła na ławie jurorskiej. Zbliżyła się do Imani i patrząc jej głęboko w oczy powiedziała: "that's for u darling" i z mocnym uderzeniem bębnów przeszła do utworu Diamond Scepter, który powstał w kolaboracji z jurorką. Whitney wróciła na środek i razem z towarzyszącymi jej tancerkami dokończyła występ i zamknęła show słowami: I'M NOT DEAD YET!
–––––––––––––––––––
Lady Haly: Zjawiskowy performance! Nadszedł czas aby poznać i pooglądać naszych uczestników jak udają, że potrafią tańczyć! Zapraszam po reklamach!
–––––––––––––––––––




–––––––––––––––––––




–––––––––––––––––––

1. Yuna & Tristan Slater - Quickstep
Lady Haly: Oh Henny, miałaś trudne zadanie bo otwierasz pierwszy odcinek. Myślę, że wyszło całkiem przyzwoicie! Widać było po Tobie stres, ale pilnowałaś kroków i obyło się bez żadnej wpadki. Wszystko fajnie i miło, nie podoba mi się tylko sukienka więc 7/10.
Imani: Wow, zaczynamy odcinek z kopyta! Nie dość, że Yuna wygląda obłędnie, to jeszcze Quickstep jest w jej krwi. Moja ocena to 9/10, gratuluję!
Rappearce: Damn, chyba nie mogłem sobie wymarzyć lepszego otwarcia pierwszego odcinka. Chciałem być w tym programie prawdziwym, krytykującym wszystkich chamem, ale cóż, nie da się, oglądając takie występy jak Wasz! Niewiele mówi mi słowo „quickstep”, ale oglądało się to bardzo przyjemnie, 10/10.
Roksana DeWitt: Dzień dobry Państwu, jak ja dawno nie siedziałam już na fotelu jurorskim! Kiedy to było! Jestem wniebowzięta, że Halinka zaprosiła mnie do tego nieśmiertelnego formatu! Ale nie przedłużając, kochani, co za zjawiskowy początek odcinka. Bardzo chętnie bym tak poskakała, szczególnie z takim partnerem! Jednak zupełnie serio, chyba starość mnie pokonała, bo jestem zachwycona, nie będę nawet szukać wad. Znajcie moje dobre serce, dziesięć. 10/10
Samantha Harris: Po pierwsze chciałabym zdementować plotki, jakobym odeszła z WonderTV, bo team Haliny na DW na dużo sobie pozwala! No tak mnie to oburzyło, że aż musiałam znaleźć się na fotelu jurorskim tutaj, żeby ogłosić to całemu światu. Jessica też nie jest z tego zadowolona! A co do ciebie Yuna, to nadal pamiętam, jak oburzyłaś się moją recenzją twojej płyty w Scanie i zarzuciłaś mi, że nie rozpoznałam twoich inspiracji filmowych. Nigdy nie zapominam takich rzeczy, więc powinnam się do czegoś w twoim tańcu przeczepić, ale w sumie nie mam nic do powiedzenia. Bardzo ładnie, siadaj, 10/10.

2. Perry Kickkox & Cheryl Burke - Foxtrot
Lady Haly: Wybaczcie, byłam zajęta rozmyślaniem nad koncepcją mojego następnego albumu, ale Twoje pośladki Perry zainspirowały mnie do czegoś, więc dostajecie ode mnie mocne 7. Mam nadzieję, że dotrwacie do następnego odcinka żebym mogła zobaczyć jak sobie radzicie.
Imani: Uh Perry… może nie jestem ekspertem w takich tańcach, ale ruszasz się trochę jak kłoda! A raczej nie ruszasz, bo kłody mają ograniczoną ruchliwość. Nie było najgorzej, ale nie było też dobrze. Tym razem 4/10, okurrr!
Rappearce: Tak, jak zdążyłem zachwycić się Yuną i Tristanem, tak tutaj jest już gorzej. Sporo gorzej. Jednak nie bądźmy surowi, znajcie moje dobre serce - o ile ono w ogóle jeszcze we mnie siedzi - i cieszcie się swoimi 6/10 punktami.
Roksana DeWitt: Perry, sweetheart, co się stało… Uwielbiam cię, całym sercem i widziałam jak bardzo chciałeś, no ale dzisiaj to niestety nawet ten piękny garnitur od Toma Forda Cie nie uratował. Dziś tylko dwójeczka, ale widzimy się w kolejnym odcinku i ma być petarda! 2/10
Samantha Harris: Piotruś! Jak cudnie cię widzieć. Jestem z siebie dumna, że jesteśmy już na drugim tańcu, a ja nie muszę jeszcze wspierać się wikipedią pod biurkiem, by zidentyfikować uczestników. Ucieszyłam się, gdy dowiedziałam się, że będziesz tańczyć foxtrota, bo jesteś taki uroczo przaśny i to jest bardzo w twoim stylu. To jednak nie było to. Jak tak dalej pójdzie, to telefon do Posłanki Łuczenko będzie konieczny, inaczej wylecisz stąd zdecydowanie za szybko. 4/10

3. Patrick Wang & Julianne Hough - Cha-Cha
Lady Haly: Powiem wam, że czuję się nieco zmęczona. Przygotowania do programu i trasa koncertowa mnie powoli wyniszczają. Chciałabym mieć znowu tyle lat co Ty i skakać sobie w programie rozrywkowym do tańca, o którym w ogóle nie mam pojęcia. Ah, to były czasy. Niemniej jednak, całkiem fajnie wam to wyszło. Jestem zadowolona jak na pierwszy występ. 7/10
Imani: Proszę proszę, cha-cha jak ta lala! Patrick, dałeś czadu, aż chciałam wstać i tańczyć z Tobą. Nie mam Ci nic do zarzucenia, jednak nie powaliłeś mnie na dziesiątkę. 9/10.
Rappearce: Co ja tu w ogóle robię… to było Cha-Cha? Moje gratulacje, oby tak dalej, to zamiast „Cha-Cha” będziecie mogli nam powiedzieć „Ciao-ciao”. Ludzie, to jest program rozrywkowy, więc weźcie nam tej rozrywki przynajmniej odrobinę zaserwujcie… 5/10, nie mam nic więcej do powiedzenia.
Roksana DeWitt: Sytuacja niestety dość podobna jak przy Perrym. Może to kwestia tak mocnego otwarcia, ale naprawdę nie poczułam tego żaru w sercu, a przecież cha-cha jest tak świetnym tańcem! Chyba przeceniłam się mówiąc, że mi serce zmiękło, bo więcej niż 2 dać nie mogę, ale czekam na poprawę kochany. 2/10
Samantha Harris: Jestem artystycznie zdegustowana. To nie była cha cha, o jakiej marzyłam. Wesz, większość ludzi kończy lub wskrzesza swoje kariery w programach tanecznych. Wszystko po to, by przypomnieć reklamodawcom, że nadal opłaca się inwestować w te przepalone trupki i że nadal mogą sprzedać pasztet albo herbatkę odchudzającą. Ty dopiero zaczynasz i twoja obecność tutaj mnie w sumie dziwi. Skup się na muzyce i mam ogromną nadzieję, że twój pierwszy singiel to będzie jakaś gwałtowna i dziwna elektronika, do którego można tańczyć w stylu robota. Bo ta cha cha to było drewno, drewno, drewno. 1/10

4. Nyesha & Sasha Farber - Tango
Lady Haly: Tango to jeden z moich ulubionych tańców. Przywodzi mi na myśl słoneczne ulice Buenos Aires i genialne czerwone wino. Chyba poślę jednego z moich asystentów po jakiegoś malbeca z Mendozy bo aż mi ślinka cieknie. Wasze tango nie było niestety aż tak wyśmienite jak moje wspomnienia. Jesteś przepiękna, masz anielski głos, ale być może taniec to nie jest kierunek w którym powinnaś iść. Było nudno, żadnej chemii między wami. I need more. 5/10
Imani: Jest i moja ulubiona debiutantka! Nye, przez cały czas wydawałaś się jakaś spięta i mimo płynności ruchów, miałam wrażenie, jakbyś zapominała kroków i przypominała sobie w ostatniej chwili. Nie zaważyło to na szczęście na mojej ocenie i przyznaję Ci 8/10!
Rappearce: *posyła w stronę uczestników zażenowaną minę* Czy ja krytykowałem Wanga i Hough? Błagam, przyprowadźcie ich tu z powrotem, bo to, co Wy nazwaliście „tangiem” jest pieprzoną KATASTROFĄ. Nyesha, tak, jak jesteś ładna, tak ruszasz się jak drewno, sorry not sorry, 1/10. Niechże kolejni uratują moje oczy, bo zaraz stąd wyjdę…
Roksana DeWitt: Przyznam szczerze, nie sądziłam, że tak słodkie dziecię tak dojrzale poradzi sobie w tangu. Oczywiście przyczepiłabym się do paru rzeczy, bo trochę momentami wyglądałaś jakbyś grała w swoim kolejnym teledysku, na który oczywiście czekam, ale jest to całkiem dobry start kochana. Dzisiaj ode mnie sześć. 6/10
Samantha Harris: Bardzo ładnie prowadziłaś czerwony dywan na ostatniej gali! Chyba ci się to udzieliło, bo dzisiaj też chciałaś za wszelką cenę prowadzić, a twój partner miał chyba podobne plany. Rzucaliście się gwałtownie po parkiecie i nie zdziwiłabym się, gdybyście oboje wyszli dzisiaj posiniaczeni. A siniaki na kolanach związanie z czymkolwiek innym niż całonocne klęczenie nie są fajne. 4/10

5. Holly Hussy & Tony Dovolani - Samba
Lady Haly: Wow! Uwielbiam wasze nietuzinkowe podejście do tematu. Ubaw po pachy! Aż sama miałam ochotę tam wskoczyć i zakołysać biodrami, ale potem sobie przypomniałam ile mam lat i jak to może się skończyć. 8/10
Imani: Holly Hussy, królowa popu we własnej osobie. Kochana, mam nadzieję, że na następny odcinek będziesz bardziej przygotowana, bo dziś zauważyłam sporo niedociągnięć i poplątane nóżki. Serce mi pęka, ale mogę dać 3/10… Pamiętaj, że Cię kocham i czekam, aż wydasz nasz duet!
Rappearce: Mmm, samba… fajny rodzaj tańca, tylko dlaczego aż tak okaleczony? Naprawdę, nie wiem, co Wy robiliście na próbach, ale na pewno nie tańczyliście. 4/10 to najwięcej, ile mogę Wam dać na ten moment i to tylko dlatego, że Holly ma ładne ubranie.
Roksana DeWitt: Holly, no do Rio to ja bym cię nie zabrała. Ratuje Cię to, ze wyglądasz jak milion przepięknych karatów, ale samba to raczej nie jest to. 4/10
Samantha Harris: Samba sikoreczka! Dobrze cię widzieć, ale nie ukrywam, że jestem troszkę rozczarowana, spodziewałam się po tobie więcej. Poza tym nie wiem, jak Halina chce rozwiązać ten problem, ale jeśli jesteś zbanowana w Polsce, to jak ten program ma zostać w tym kraju wyemitowany? Pamiętam, że nigdy nie lubiłam z nimi rozmawiać, zawsze te same uprzedzenia… tvp jest tak skostniałe, że i streaming i standardowa dystrybucja z nimi to koszmar. Ty musisz się jednak na tyle postarać, żeby wszystkim opłacało się cokolwiek w tym kierunku robić, bo to nie będzie tak, że my się staramy, a ty jesteś tak nijaka i odpadasz za cztery odcinki. 5/10

6. Giovana & Jonathan Roberts - Paso Doble
Lady Haly: Jesteś taka tajemnicza i enigmatyczna, trochę mnie to kręci. Myślę, że powinnyśmy wyskoczyć razem na kawę. Jeżeli chodzi o taniec - dramat. Ruszasz się niczym spruchniała Samantha Beach na próbach do naszego nowego teledysku, a przecież ona ma jakieś milion lat. Paso Doble daje szerokie pole do popisu, ale nie wykorzystaliście jego potencjału. 3/10
Imani: Nie wiem w sumie co powiedzieć… Wyszło tragicznie i przykro mi to mówić, naprawdę. Nie wiem czy to wina partnera czy stresu, ale wierzę, że nie dałaś z siebie wszystkiego i pokażesz nam więcej w następnych wystąpieniach. 1/10.
Rappearce: No, no, chyba wystraszyliście się moich surowych ocen i w końcu ktoś się wziął do roboty! Nieźle wychodzi Wam współpraca, naprawdę nieźle, więc jestem skory dać Wam 7/10. Doceńcie to, ale nie popadajcie w samozachwyt, bo jak dacie dupy w następnych odcinkach, osobiście wykopię Was za drzwi.
Roksana DeWitt: Ile emocji w tym paso, Chryste, aż poderwałam się na chwilę z fotela! Gio, kocham na Ciebie patrzeć, mówię to otwarcie i mimo, że technicznie są braki, to widzę Cię daleko! 6/10
Samantha Harris: Paso doble to taki taniec pełen pasji… wam to wyszło trochę wulgarnie. W sumie to trochę ironicznie, że po twoim łamiacym serduszko albumie znaleźliście się na parkiecie właśnie z tym tańcem. Jest poprawnie, ale mogłoby być lepiej. Ale nie martw się, nawet jeśli odpadniesz i nic z tego nie będziesz miała, to nadal możesz pochwalić się tym pięknym bopem, jakim jest 'If I Stay At Home]. A to już więcej, niż wielu uczestników tutaj. 5/10

7. Cara C & Fabian Sanchez - Jive
Lady Haly: To jest to na co czekałam! Jestem zachwycona! Fabian ma tak idealny, latynoski uśmiech, że nie jestem w stanie się mu oprzeć, więc zapewne do końca programu będziecie dostawać ode mnie wysokie noty. Ty również wyglądasz świetnie, z zapartym tchem obserwuję to co robisz ze swoją karierą i mocno czekam na Twój nowy album. Mam nadzieję, że udział w Next Step go nie opóźni bo na pewno spędzisz tutaj dużo czasu. 9/10
Imani: Wow Cara, po Twoim niefortunnym memie, myślałam, że polegniesz! Zaskoczyłaś mnie i to bardzo… Powinnaś nazwać swój album „Jive” bo wyglądasz, jakbyś odnalazła swój styl taneczny! 7/10.
Rappearce: Cara, Cara… czy to nie Twój występ stał się memem? I to nie tak dawno chyba? Wtedy to było śmieszne, ale to jest program, w którym oczekuje się i wymaga od uczestników czegoś więcej. Fabian poradził sobie zdecydowanie lepiej, niż Ty, ale niestety, muszę ocenić Was jako jedność. Dam Wam 6/10, bo mogło być lepiej… ale mogło być też gorzej.
Roksana DeWitt: Ktoś tu chyba wczoraj nieco zabalował! Skarbie, na swojej pustyni widziałam filmy z Twojego koncertu i tam była istna lwica, a dzisiaj jakby tak na pół gwizdka! Co się stało? Za tydzień, o dwa kieliszki martini mniej i będzie pięknie. 5/10
Samantha Harris: Nawet nie chce mi się sprawdzać, kim ty w ogóle jesteś. Na tańcu znam się jak na ujeżdżaniu świni, ale chyba wszyscy oczekiwali, że przyjdę i będę Beatą Tyszkiewicz tego programu. Wiesz, siądę sobie za biurkiem, pouśmiecham się, wypiję wino podczas przerwy na reklamy, a po każdym tańcu obsypię uczestników brawami, rzucę dziesiątką i opowiem jakąś bzdurną historię zupełnie niezwiązaną z programem. Jak widzę takie rzeczy, to budzi się we mnie najpodlejsza dziennikarka DW i z radości trzęsą mi się palce, bo tak dawno nie miałam okazji powiedzieć komuś, że jest beznadziejny. 1/10

8. Buffy & Derek Hough - Rumba
Lady Haly: Buffy jesteś jedną z moich ostatnich muzycznych fascynacji. Twój debiut to jedna z najlepszych rzeczy jakie wydarzyły się w tym roku, oczywiście zaraz po moim powrocie z grobu. Kiedy usłyszałam, że będziesz tańczyć Rumbę to złapałam się za głowę. Ten taniec nie pasuje do Ciebie prawie tak samo jak ta obrzydliwa ruda peruka, którą nosi moja koleżanka z jury. Mam nadzieję, że będzie lepiej. 2/10
Imani: Córka szatana zagościła na tanecznych deskach, wyszło fajnie! Nie wiedziałam, że można być utalentowanym w tak wielu dziedzinach. Kilka niedociągnięć zakwestionowało jednak mój zachwyt i przyznaję 6/10. Następnym razem będziesz lepsza Buffy!
Rappearce: Nigdy jakoś nie przepadałem za Rumbą. Tak to się odmienia w ogóle? *posyła reszcie jury pytające spojrzenie* Ugh, 6/10. I serio, nie chodzi tu o moją niechęć do tego rodzaju tańca, a po prostu o wykonanie. Czegoś mi tu brakowało, wielu elementów mi brakowało.
Roksana DeWitt: To była chyba najmroczniejsza rumba jaką widziałam w całym swoim życiu. Jesteś tak młoda, a jednak tak dojrzały taniec jak rumba nie do końca cię pokonał. Widzę w Tobie jakiś potencjał, coś, co będzie się rozwijać na naszych oczach. Dziś szósteczka. 6/10
Samantha Harris: Czy ty jesteś TĄ Buffy po serii jakichś operacji plastycznych, czy może jesteś z nią spokrewniona? Bo jeśli tak, to chyba możemy się dogadać, daj mi co odcinek jakieś fajne memorabilia z serialu, a ja doprowadzę cię do finału. Bardzo bym chciała tę skórzaną spódnicę do kostek, w której Buffy niegrzecznie się bawiła w jakimś opuszczonym domu. Ups, takie rzeczy to chyba nie na wizji. Pięknie, oczywiście pięknie. 10/10

9. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - Swing
Lady Haly: Bryan, Bryan, Bryan… cóż mogę powiedzieć. To już chyba nie te lata. 2/10
Imani: No coś takiego! Bryan, masz kocie ruchy. Byłeś trochę sztywny, ale wychodził z Ciebie tygrys. Może Swing to nie Twoja bajka, ale dałeś mocny występ. 7/10.
Rappearce: Boże, za co Ty mnie karzesz takimi występami? Mam wrażenie, jakbyście dzisiaj po raz pierwszy słyszeli w ogóle muzykę, do której tańczycie. Umyjcie uszy, to może zaczniecie słyszeć rytm i poruszać się do niego jakkolwiek… nieprzyjemnie się to oglądało, po prostu. Jednak jakaś część mnie każe mi okazać Wam nieco dobroci i nagrodzić Was 3/10.
Roksana DeWitt: Bryan, kochany, widzieć Ciebie tańczącego to skarb. Jednak z tym swingiem dziś coś nie wyszło. Nie wiem czy to nerwy, czy te Twoje ostatnie problemy dalej rzutują na Twoją energię, ale byłeś kosmicznie spięty. Za tydzień widzę cię wypoczętego i rozluźnionego, może wypij te dwa martini Cary, które kazałam jej odstawić! 3/10
Samantha Harris: Zawsze się cieszę, kiedy widzę kolegę po fachu na scenie! Musisz jednak troszkę nad sobą popracować i jakoś się dobrze rozciągnąć, bo twoje trzaskające kości słyszałam zza swojego biurka i nie było to urocze. Jedyne co swingowało na parkiecie, to twoje dyski w kręgosłupie. Idź się czymś nasmarować, zrób sobie wannę z lodem, a ja dam ci numer do swojego kręgarza. Nie chcę tu parady trupów, masz tydzień. 2/10

10. Arthur Furie & Whitney Carson - Charleston
Lady Haly: Słuchajcie, zacznę od tego, że cieszę się, że zajęłam się tym programem. Dawno się tak dobrze nie bawiłam. Uwielbiam oceniać innych, a kiedy dostaję za to jeszcze górę pieniędzy to robię to z podwójną przyjemnością. Arthur, wyglądałeś dzisiaj troszeczkę jakbyś miał zawiązane oczy i nie wiedział do końca co się dzieje dookoła. Dobrze, że Whitney poprowadziła Cię jakoś przez ten występ bo ewidentnie nie słuchałeś jej na próbach. 4/10
Imani: Arthur… Ty wiesz, że ja Cię kocham. Znaczy tak po przyjacielsku, bo mam faceta. Wyszło genialnie i do teraz mam problemy z oddychaniem po zachwycie, który towarzyszył mi od początku do końca Twojego tupania. 9/10.
Rappearce: Arthurze, po Tobie to ja się spodziewałem prawdziwej petardy. I petardę dostałem, to prawda, tylko dlaczego jakąś lewą? Niewypał. Odnoszę wrażenie, że naprawdę minimum pracy zostało włożone w przygotowanie się do tego występu. Myślę, że 4/10 to będzie całkowicie odpowiednia i wystarczająca ocena.
Roksana DeWitt: Ależ to było rasowe! Kocham te klimaty, tego chyba tłumaczyć nie muszę, a Ty jeszcze wyglądałeś w tym tańcu jak ryba w wodzie. Jestem oczarowana Waszą wspólną energią, oby tak dalej! 8/10
Samantha Harris: Czy wy wszyscy będziecie dzisiaj tak nudni? Czy nikt już nie zna sztuki tańca? Czy przyszłam do tego programu być Januszem Józefowiczem, a wychodzi sam Janusz? Nie wiem, co mam na ten temat powiedzieć, powinnam chyba jakieś dowcipy przygotować na kolejny odcinek, bo nawet nie mam czego tu komentować. Kolejny mierny taniec tej nocy i kolejna minuta bliżej mojej śmierci z nudów. 5/10

11. Amalea & Mark Ballas - Flamenco
Lady Haly: Tak! Nie wiem czy to wino zaczęło działać czy może wizyta w mojej garderobie z partnerem Cary, ale jestem naprawdę oszołomiona. Jeden z najelpszych występów dzisiejszego wieczoru! 9/10
Imani: Amalea, tak coś przeczuwałam, że dostaniesz Flamenco. Cóż mogę powiedzieć, trochę się zawiodłam, jednak nie było masakrycznie. 5/10.
Rappearce: Dziękuję bardzo, że to już przedostatni występ. Bo wiecie, zawsze pod koniec pojawiają się największe perełki, jakaś prawdziwa petarda - nie taka, jak Arthur i Whitney. Ale tutaj… tu nie pojawiło się nic, zupełnie nic, poza ogromnym zawodem z mojej strony. Poproszę o głośne brawa, bo dla tej pary trafia dzisiejsza nagroda najgorszego występu, w postaci oceny 1/10.
Roksana DeWitt: Nigdy jakoś nie pałałam miłością do flamenco, ale Wy dzisiaj sprawiliście, że nawet dobrze się bawiłam, rewelacja! Czekam aż zobaczę cię w czymś standardowym, ale jeśli będzie tak samo dobrze, to znaczy że masz to w genach kochana. 8/10
Samantha Harris: *snoring* 5/10

12. TJ Palmer & Kim Johnson - Contemporary
Lady Haly: No niestety nie. To nie było to czego oczekiwałam na zakończenie. Musimy chyba porozmawiać na osobności w mojej garderobie. 3/10 z możliwością rozwoju w kolejnych odcinkach, zależy jak potoczy się nasza rozmowa.
Imani: Tu podobna sytuacja jak u Amalei, trochę się zawiodłam, ale widziałam, że masz potencjał i się bardzo starasz. Przydałyby Ci się dodatkowe lekcje przed samym występem, weź to do serca na następny raz. 5/10.
Rappearce: W KOŃCU! Takiego zakończenia oczekiwałem! Całość wyszła Wam naprawdę zajebiście. Było niemalże idealnie. Mówię niemalże, bo kilka drobnych elementów bym dopracował, jednak z czystym sumieniem dam Wam aż 9/10, bo w ostatnich minutach uratowaliście cały ten odcinek!
Roksana DeWitt: TJ, czujesz muzykę, to bez wątpienia zważając na Twój fach, ale niestety na tym lista plusów się chyba kończy… Tak bardzo chciałam chwalić i tak bardzo chciałam dzisiaj być tylko miła, ale niestety nie leżało mi to to-tal-nie. Ale nie waż mi się odpadać, chcę zobaczyć ten pot wylany na sali za tydzień! 2/10
Samantha Harris: Niechże cię ucałuję, na reszcie ktoś, kogo warto zapamiętać! Widać, że twoja siostra cię dobrze przygotowała i nie pozwoliła, żeby ktoś szargał jej dobre imię w tanecznym świecie. Idź po koronę i MAKE KWEKE PROUD! 9/10
–––––––––––––––––––
I MIEJSCE - Yuna & Tristan Slater - 46 punktów
II MIEJSCE - Arthur Furie & Whitney Carson - 30 punktów
III MIEJSCE - Buffy & Derek Hough - 29 punktów
IV. Amalea & Mark Ballas - 28 pkt.
TJ Palmer & Kim Johnson - 28 pkt.
V. Cara C & Fabian Sanchez - 27 pkt.
VI. Patrick Wang & Julianne Hough - 24 pkt.
Nyesha & Sasha Farber - 24 pkt.
Holly Hussy & Tony Dovolani - 24 pkt.
VII. Perry Kickkox & Cheryl Burke - 23 pkt.
VIII. Giovana & Jonathan Roberts - 22 punktów
IX. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - 17 punktów
–––––––––––––––––––
I MIEJSCE - Yuna & Tristan Slater - 46 punktów
II MIEJSCE - Arthur Furie & Whitney Carson - 30 punktów
III MIEJSCE - Buffy & Derek Hough - 29 punktów
IV. Amalea & Mark Ballas - 28 pkt.
TJ Palmer & Kim Johnson - 28 pkt.
V. Cara C & Fabian Sanchez - 27 pkt.
VI. Patrick Wang & Julianne Hough - 24 pkt.
Nyesha & Sasha Farber - 24 pkt.
Holly Hussy & Tony Dovolani - 24 pkt.
VII. Perry Kickkox & Cheryl Burke - 23 pkt.
VIII. Giovana & Jonathan Roberts - 22 punktów
IX. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - 17 punktów
–––––––––––––––––––
Lady Haly: Wielkie brawa proszę Państwa! To już wszystko na dzisiaj. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości, a przynajmniej nie powinny, w razie czego zażalenia można napisać na kartce i wyrzucić do śmietnika. Niekwestionowaną zwyciężczynią pierwszego odcinka jest Yuna, która zdeklasowała konkurencję i zgarnęła prawie wszystkie możliwe punkty. Miejmy nadzieję, że nie spała z szefową naszej stacji bo wygląda to trochę podejrzanie… Niemniej jednak dziewczyna pokazala dzisiaj klasę, więc pewnie w nastęonym odcinku będzie już tylko gorzej. A skoro schodzimy już na taki temat to w tym odcinku zagrożeni są Giovana oraz Bryan Graves. Teraz już tylko od was zależy kto powalczy dalej w programie o wieczną sławę i bogactwo. Do zobaczenia w następnym odcinku! Głosy możecie oddawać w ankiecie poniżej:


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!





1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

2 osoby uważają tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

Rappearce
: nie wyśmiewam, jedynie wpasowuję odpowiednie sformułowania do konkretnego kontekstu xoxo pamiętajcie, słuchajcie uważnie, znając całą sytuację kochani 23 stycznia 2020

Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły