Next Step S07E02
30 stycznia 2020
Oficjalnie
samantha harris | next step | lady haly | roksana dewitt | rappearce | imani | heather | cosmotv
Lady Haly: Aloha bitches! Wiem, że wszyscy niecierpliwie czekaliście na ten dzień i oto jest! Witam was w drugim odcinku Next Step! Zapewne zastanawiacie się dlaczego odcinek nie został wyemitowany w planowanym terminie, a ja już spieszę wam z odpowiedzią! Powodów było kilka - Roksana DeWitt utknęła na planie filmowym we Francji czy innej Hiszpanii. No cóź, choices… Poza tym naszych reklamodawców mocno zainteresowały ostatnie kontrowersje związane z programem i mieliśmy pewne problemy z opłatami, a przecież nie będę dokładała do tego biznesu z własnej kieszeni! Po trzecie i najważniejsze wylałam wino na moją sukienkę co doprowadziło do tego, że musiałam poszukać innej i trzeba było opóźnić emisję. Wszystko na szczęscie udało mi się ogarnąć i dlatego witam was tutaj dzisiaj w przepięknej kreacji, którą ukradłam z willi Harajuku Bitch. Podobno nikt jej tam dawno nie widział, więc nigdy się nie dowie.
Przejdźmy do konkretów. Na pewno wszyscy jesteście ciekawi kto pożegna się z naszym show i odpada z programu. Walka była wyrównana do samego końca, a o wygranej zaważył dosłownie jeden głos! Z przyjemnościa dla jednych, a z przykrością dla drugich pragnę ogłosić, że w programie Next Step zostaje… Bryan Graves! Mam nadzieję, że rozruszałeś stare kości bo jak się nie poprawisz to szybko stąd wylecisz! Niestety musimy sie pożegnać z przepiękną Giovaną, której krótka przygoda właśnie się kończy i nawet nie dostanie ode mnie pożegnalnego wideo bo nie ma w nim co pokazać. Oto wykres procentowy, żebyście nie myśleli, że COŚ TUTAJ JEST USTAWIONE!

Lady Haly: Przyznam, że to był bardzo trudny i emocjonujący wstęp, pożegnaliśmy pierwszą osobę, ale guess what?! Takie jest życie! Ruszamy i bawimy się dalej! Przed nami występ niesamowicie utalentowanej i ostatnio nieco kontrowersyjnej gwiazdy - Heather!

Migoczące na przemian światła chwilowo oślepiają widownię, a zastałą ciszę przerywa tupot wbiegających tancerzy. Na scenę w rytm powolnej melodi wchodzi Heather, a z głośników wydobywają się pierwsze dźwięki jej ostatniego hitu - life sweeter than ever. Razem z grupą towarzyszących jej osób, bezbłędnie wykonuje skomplikowany układ choreograficzny, jednocześnie śpiewając niemalże bez słyszalnego zmęczenia. Linia melodyczna płynnie przechodzi do wydanego ponad rok temu singla - Go Wild, który ma się pojawić na nadchodzącym albumie. Amerykanka rzuca widowni szeroki uśmiech, a podczas przerwy tanecznej, po raz kolejny daje popis swoim umiejętnościom. Kończąc swój występ, wypowiada tylko słowa: stay tuned i w rytm oklasków pochodzących z publiczności, jak i ławy jurorskiej, zbiega ze sceny.
Lady Haly: Prawdziwa petarda z tej dziewczyny! Mam nadzieję, że tancerze zostali opłaceni! Dzisiaj wszyscy nasi celebryci i inne małpy zatańczą nic innego jak Waltz! Oceni ich oczywiście niezawodne i lekko podstarzałe jury w składzie: Lady Haly, Imani, Rappearce, Roksana DeWitt oraz Samantha jakaś tam. Zapraszam po reklamach!

1. Yuna & Tristan Slater - Waltz
Lady Haly: Zacznę może od tego, że NIGDY nie dostałam żadnego przelewu od Yuny! To są bezpodstawne i krzywdzące pomówienia, które podważają moje kompetencje. Myślicie, że sama mam za mało pieniędzy?! Moje płyty sprzedają się jak świeże bułeczki na rynku zaraz po wypieczeniu, na koncerty przychodzi cała masa fanów i naprawdę nie muszę się martwić o swoje finanse… Taniec mi się nie podobał i dostajecie mało punktów bo przelew nie dota… bo po prostu było brzydko. 3/10
Imani: Cóż, w pierwszym odcinku było genialnie, a w tym… wręcz przeciwnie. Kochana, nie wiem jak to skomentować, kibicowałam Ci od momentu, w którym pojawiłaś się na scenie i ku mojemu zaskoczeniu, zawiodłam się. Mam nadzieje, że nie będziesz zagrożona, bo chcę zobaczyć Cię w finale. Wiem, że Twoje możliwości wykraczają poza to, co pokazałaś dzisiaj. 2/10.
Rappearce: No, no… here we go again *przeciąga się* Poprzedni odcinek zaczęliście chyba najlepiej, jak się dało. Wasz taniec był dopracowany, oglądało się go bardzo przyjemnie i do dzisiaj wspominam go miło. Niestety, chyba troszkę spoczęliście na laurach, bo dzisiaj już poszło Wam nieco gorzej. A wydawałoby się, że waltz to nie jest jakiś bardzo skomplikowany taniec. Było kilka momentów, w których chyba sami do końca nie wiedziliście, co robicie… a zresztą, co ja będę kłamał. Daję Wam 6/10, bo Yuna zapomniała przed emisją pójść ze mną na szybki numerek do garderoby numer 14, sorry, girl.
Roksana DeWitt: Kochana, co ty wyprawiasz to ja słów nie mam. Ty naprawdę jesteś uniwersalną bestią - nieważne czy szybki quickstep czy teraz waltz, całkowita klasa. Nie ukrywam że dalej ciekawi mnie czy łacina Cię nie pokona, bo dzisiaj nie mam się do czego przyczepić, a chciałabym. Mogłabym trochę pogwiazdorzyć w sumie! Ale póki co zmykaj i celebruj piękne chwile! 10/10
Samantha Harris: Cóż za rozczarowanie. Chyba nie mogłaś się zdecydować, którego walca chcesz mi tu dzisiaj pokazać. Bo to nie był walc agnielski, a wiedeński to chyba zjadłaś sernik przed programem, bo strasznie ociężale się poruszałaś. Nie wiem, czy to naprawdę było takie słabe, czy może po prostu jestem zszokowana i rozczarowana spadkiem formy. Dam ci cztery na zachętę i pójdę do baru się nad tym zastanowić. 4/10

2. Perry Kickkox & Cheryl Burke - Waltz
Lady Haly: Hmm… I'm not into this. Podczas Twojego ostatniego występu byłam zajęta wszystkim innym tylko nie oglądaniem go, teraz postanowiłam się skupić i jestem kompletnie znużona. Waltz to jeden z najpiękniejszych tańców, a oglądając was chciałam się położyć pod stołem. Nie zrozumcie mnie źle, błedów żadnych nie widziałam bo przez dłuższy czas miałam zamknięte oczy dlatego dzisiaj 5/10.
Imani: Myślałam, że mnie zaskoczysz i zerwiesz panele z parkietu, a od poprzedniego odcinka nie widzę żadnego wysiłku w stronę poprawy. Było okej, ale czy na tyle by zostać na dłużej w programie? Nie wiem. Poćwicz trochę Perry. 4/10.
Rappearce: Hm, ktoś tu bardziej uważał na próbach, z tego, co widzę. Bo jest dobrze. Nawet bardzo dobrze! Przeczuwam, że to będzie dosyć dobry odcinek. Gdyby nie liczyć kilku drobnych błędów, byłoby perfekcyjnie. Dam Wam 8/10, bo nie mam zbyt wiele do zarzucenia.
Roksana DeWitt: Piotreeeek! Dlaczego Ty mi to robisz?! Serducho aż mi rzewnie płacze, kiedy widzę takie rzeczy na parkiecie. Liczę, że powodem tego zaniedbania było tylko i wyłącznie to, że zbyt dużo czasu siedziałeś na antenie swojego show i zaraz dostaniemy kolejny wrzut, bo inaczej uznałabym to za niewybaczalne! Jak za tydzień nie będzie lepiej to sama będę z Tobą trenować, a nie wiem czy tego chcemy! 1/10
Samantha Harris: Piotrusiu, ja po prostu nie potrafię cię znielubić. Ale bardzo nie podoba mi się to, co mi tutaj serwujesz już drugi tydzień z rzędu. Przez lata pracy w największej stacji telewizyjnej Wonderlife nauczyłam się, że każdy program potrzebuje takiego klasowego klauna, żeby sobie dobrze radził. I póki co ty chyba startujesz do tego tytułu. 3/10

3. Patrick Wang & Julianne Hough - Waltz
Lady Haly: Patrick! Cóż za okrutny spadek formy. Chyba nie do końca dobrze czujesz się w tym stylu bo wasza Cha-Cha była naprawdę fajna! Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i w przyszłym odcinku, o ile do niego dotrwasz, pokażesz na co Cię stać. 3/10
Imani: Patrick Wang… Właściwie to, jesteś może krewnym Alexandra Wanga? Potrzebuję sukienki na wielki event związany z premierą mojego… Nieważne. Za dużo bym powiedziała i wytwórnia by mnie zamknęła w składziku. Kochany, było okej, ale nie zaskoczyłeś mnie swoimi ruchami. W poprzednim odcinku byłeś wspaniały, a tym razem miałam wrażenie, jakbyś myślami był w kosmosie. 4/10.
Rappearce: Pamiętam, że poprzednio nieźle Was skrytykowałem. Ale wiecie, taka już moja natura, jestem szczery do bólu i tamten występ był porażką. Dzisiejszy, well… jest jeszcze gorszy. Patrick, gdzieś w komentarzach obiło mi się o uszy, że mówiłeś, że „poprawisz się i nam kopary opadną”. To była ta poprawa? Bo jeśli tak, to nie mogę dać nic więcej, niż 4/10.
Roksana DeWitt: Hmm, miałam wrażenie jakbyś nie do końca wiedział co robić i teraz postawiłeś mnie w dokładnie takiej samej pozycji - co z tobą zrobić? Patrick, nie było fajerwerków, ba, nawet zimnych ogni za bardzo nie było. Ciut lepiej niż ostatnio, stąd dodam jeden punkt, ale jak chcesz dalej jeździć po ściankach Next Step to musisz koniecznie wziąć się do roboty! 3/10
Samantha Harris: Dużo lepiej! Doceniam wszystkie postępy i chyba właśnie lekcje z choreografem do jakiegoś twojego nowego teledysku się zaczęły, bo widzę, że już nie stoisz jak pieniek w lesie. Oficjalnie awansowałeś do rangi beli drewna, które dryfuje po jeziorze, brawo! 4/10

4. Nyesha & Sasha Farber - Waltz
Lady Haly: Wydaje mi się, że chciałaś dobrze. Wyszło jak wyszło… Być może gdyby nie ten straszny odór potu, który był wyczuwalny za każdym razem gdy zbliżałaś się w naszą stronę to może jeszcze bym to jakoś zniosła bo taniec sam w sobie wyglądał całkiem poprawnie. Proszę następnym razem zadbać o higienę bo nie będziemy tego tolerować! 3/10
Imani: Rio, trzymasz poziom! Było bardzo dobrze, ale czegoś mi brakowało. Liczyłam na jakiś death drop w ramach spektakularnego zakończenia, a dostałam słodki uśmiech, co też jest miłym akcentem. 8/10.
Rappearce: Ah, Rio, moje najukochańsze z drewienek tego programu! Widzę, że moje niezbyt przychylne komentarze w Twoim kierunku sprawiły, że nauczyłaś się lepiej ruszać tym i owym. To bardzo dobrze, bo aż miło się patrzy. Nadal nie jest co prawda idealnie, nadal potrzeba trochę pracy, ale całkowicie szczerze daję 6/10, bo widać postępy. Małymi, małymi kroczkami może w końcu dotrzecie do najwyższej punktacji.
Roksana DeWitt: Poważniejszy taniec, poważniejsza muzyka i coś przestało grać. Żeby nie było, wstydu ani sobie ani nam nie narobiłaś, ale było tylko i aż poprawnie. To jakbym poprosiła gimnazjalistę o tabliczkę mnożenia, niby jest okej, ale to żadne cuda na kiju. A takich cudów od Ciebie oczekuje, bo jestem PRZEKONANA, że stać Cię na dużo, dużo więcej. Dziś środkowa piąteczka. 5/10
Samantha Harris: Znowu poprawnie. Ujebię ci chyba punkcik tylko za to, że nic się tu nie wydarzyło. Nie widzę żadnego postępu, nie widzę spadku formy, ciągniesz to byle jak, byleby ciągnąć. Jesteś raptem czwarta, powinnam móc się jeszcze skupić bez pomocy farmakologicznej, a ty mi to naprawdę mocno utrudniasz. 3/10

5. Holly Hussy & Tony Dovolani - Waltz
Lady Haly: Hmm… CO SIĘ TUTAJ DZISIAJ DZIEJE?! Czy wszyscy postanowili odpuścić sobie treningi? Holly, to był prawdziwy koszmar. Wszystko było źle, zaczynając od Twojej obrzydliwej sukienki, przez potwornie toporne ruchy i na tym szokującym upadku kończąc. Nie myśl, że go nie widziałam gdy nieudolnie próbowałaś z niego wybrnąć! Muszę się przewietrzyć bo chyba wybuchnę ze złości! 1/10
Imani: OH. MY. GOD. Holly kochana, tego właśnie pragnęłam. ZJADŁAŚ TĘ SCENĘ! To do tej pory, jest to najlepszy występ wieczoru, a ja jestem onieśmielona. Twoje kroki były tak płynne, że czułam się jakbyś chciała mnie zahipnotyzować. -Halo? Ochrona? Proszę oblać mnie wiaderkiem wody, bo jest mi gorąco na widok Holly Hussy. *Powiedziała Imani do mikrofonu przypiętego do jej sukienki.* 10/10!
Rappearce: Damn, aż miło się robi, gdy widzę, że uczestnicy w końcu zaczęli na poważniej brać ten program. Nareszcie nie jestem zmuszony oglądać much w smole, a prawie-dobrych tancerzy *głośno klaszcze w dłonie* U Was również widzę poprawę. Niewielką, bo niewielką, ale poprawę. I to się ceni. Było okej, ale nie na tyle okej, by dać więcej, niż 6/10.
Roksana DeWitt: Holcia, zjadł się ten waltz całkowicie słuchaj. Przejechał po Tobie prawie tak mocno jak ja się przejechałam na ojcu swoich dzieci kiedyś. Taki walec trochę tutaj wyszedł. Nie mogę tego na trzeźwo zdzierżyć, także błagam, zrób coś żebyśmy za tydzień mogły napić się razem, bo dzisiaj to nie-e. 1/10
Samantha Harris: Kochanie, jakie to było dobre! Zrobiło mi się ciepło w środku! Pomysł z twerkowaniem podczas unoszenia był dosyć, hmm, niecodzienny, ale to ryzyko jak najbardziej się opłaciło! Mogę ci dać naklejkę dla dzielnego pacjenta w tym tygodniu. 9/10

7. Cara C & Fabian Sanchez - Waltz
Lady Haly: W końcu coś na poziomie poprawnym. Niestety pojawiły się plotki jakobym sypiała z Fabianem co oczywiście jest wyssane z palca *puszcza oczko do Fabiana* dlatego nie zamierzam dawać mediom jeszcze większej pożywki i oszczędzę sobie komentarze na temat jego zniewalającej urody. Cara! Ten taniec był trochę jak chart history Twoich ostatnich singli. Niby materiał genialny, wszystko wygląda fajnie, ale czuję konkretny niedosyt, 6/10
Imani: Caryca Catarzyna, znaczy Cara C. Chyba wracamy do czasów Twojego mema… Dziś troszkę myliłaś całą choreografię, jednak widać było, że improwizujesz, co bardzo dobrze Ci wychodziło. Może tylko dla mnie to tak wyglądało, jednak muszę być szczera w mojej opinii. Mimo dobrej improwizacji, przyznaję Ci 4 punkty. Kochana, potrafisz lepiej! 4/10
Rappearce: Tak sobie teraz siedzę i myślę… nie można mieć wszystkiego. Jak ma się szczęście, to nie ma się pieniędzy. Jak ma się pieniądze, to nie ma się miłości. Jak ma się miłość, nie ma się talentu… za to jak ma się talent do śpiewania, nie ma się za grosz talentu do tańca! Jest gorzej, niż przypuszczałem, że będzie. Ale oby tak dalej, zapewniacie mi sporo rozrywki. 4/10, bierzcie i jedzcie z tego.
Roksana DeWitt: No i to się nazywa umiar w jedzeniu i piciu. A może tylko piciu. Posłuchałaś się rady starej ciotki i dzisiaj jest i idealna kondycja i prawie że idealny taniec. Na taką Ciebie liczyłam i chwała Ci, że mi tak zacnie poprawiłaś humor. Szepnę dobre słowo Twojej szefowej, bo dzisiaj było naprawdę bardzo fajnie, 9/10!
Samantha Harris: W zeszłym tygodniu powiedziałam Halinie, że nie mam zamiaru oglądać twojego kolejnego występu i żeby dała wszystkim znać, że twój slot w programie to 10 minut dla mnie na power nap. Zapomniałam tego wyegzekwować i zapomniałam, że tutaj nie mogę zwolnić każdego, kto mnie zirytuje i jak widzisz - jakoś nie śpię. Ale powiem ci, że niekoniecznie tego żałuję. Widzę ogromną poprawę i doceniam, bo dla mnie wskoczenie z 1 na 5 znaczy więcej niż skok z 5 na 7, czy może nawet 8. Jeszcze trochę i możesz być naprawdę świetna. 5/10

8. Buffy & Derek Hough - Waltz
Lady Haly: Ja znowu nie wiem czy to każdy kolejny taniec jest lepszy czy to po prostu poziom alkoholu w mojej krwii się podnosi. Anyway! Bardzo mi się dzisiaj podobało! Buffy, widać, że wyciągasz wnioski z tego co do Ciebie mówię, bo po zeszłotygodniowej porażce powstałaś jak feniks z popiołów czy Harajuku Bitch po swojej waginoplastyce 50 lat temu. Mam nadzieję, że bedziesz trzymać ten kurs! 7/10
Imani: Jest i królowa pająków. Buffy słodziutka, podobnie jak Holly, zawładnęłaś sceną i czuć było, że jesteś przygotowana do występu od A do Z. Cóż więcej mogę rzec, 10/10! Obyś utrzymała ten poziom w następnych odcinkach, bo nie każdemu się udaje.
Rappearce: *ciężko wzdycha* Potrafię zrozumieć wiele, jestem wyrozumiały, cierpliwy… ale do czasu, cholera. Już drugi odcinek z rzędu Wasz występ pozostawia u mnie jedynie niesmak. Niby coś się klei, niby jako-tako rytm czujecie, ale to nadal nie jest to „coś”. To nie jest występ, który przyciągnie uwagę kilku milionów widzów. Ba, to nie jest występ, który przyciągnie kilka tysięcy. Jest znośnie. I nic więcej. 4/10.
Roksana DeWitt: Depczesz koleżance po piętach, to był naprawdę kawał dobrego tańca. Nie sądziłam, że odnajdziesz się w tej bajkowości waltza, ale dziewczyno, good job. Momentami jak patrzę na Ciebie to aż mam ochotę zrobić jakieś ciekawe psychologiczne kino o młodym pokoleniu… nie wiem czy to komplement czy nie, ale możemy o tym pomyśleć! 9/10
Samantha Harris: Obudziłam się dzisiaj z tak koszmarnym bólem kręgosłupa, że ledwo wytoczyłam się z łóżka po ketonal. Cały dzień miałam sztywny kark i miałam problem, żeby się schylić. Tylko wiesz, ja wczoraj obchodziłam osiemdziesiąte drugie urodziny, a ty masz raptem osiemnaście lat! Ja w twoim wieku miałam już zespół biodra trzaskającego i haluksy, a ruszałam się dużo lepiej. 2/10

9. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - Waltz
Lady Haly: Pragnę ogłosić, że poziom tego odcinka jest niesamowicie żenujący. Bryan, wyszedłeś ze strefy zagrożenia dzięki głosom widzów, ale nie licz na to, że utrzymają Cię one bardzo długo w programie. Po tym co zaprezentowałeś ostatnio mogło być już tylko lepiej, ale spodziewałam się, że troszeczkę bardziej zmobilizuje Cię ta sytuacja i teraz pokażesz nam prawdziwą klasę. Tak nie było. Niestety, nie zawsze dostajemy to co chcemy. Wiem o tym doskonale bo skład naszego jury NIE DO KOŃCA zależny był ode mnie. Ktoś tutaj zagroził nam pozwem jeżeli nie posadzimy go na fotelu. Niemniej jednak dostajesz ode mnie 4/10
Imani: Bryan, prawie odpadłeś i widzę, że starasz się poprawić swoją zwinność w tańcu. Bezapelacyjnie o sto procent lepiej, niż w poprzednim wystąpieniu, jednak czy było to na tyle wybitne by utrzymać się na dłużej w programie? Nadal widzę sporo niedociągnięć pod względem układu… Dostałeś szansę i nie zmarnuj jej. Daję 4/10 kochany.
Rappearce: Nie wiem, tak naprawdę, cóż mogę powiedzieć. W poprzednim odcinku byłeś zagrożony, Bryan, więc wydaje mi się, że powinieneś teraz bardzo dziękować widzom, że głosowali na Ciebie i wygrałeś z Gio. Jest moim zdaniem co prawda nieco lepiej, niż poprzednio, ale tak, jak mówię, zostałeś w tym programie jedynie dzięki decyzji widzów. Ja na Twoim miejscu czułbym się wobec nich słabo, gdybym nie dał z siebie za wiele. A tu, hm, jest tak, że mogę ocenić to jako 4/10. Prywatnie naprawdę bardzo Cię szanuję, jesteś świetnym gościem, ale to jest program - mimo sympatii, muszę patrzeć na wszystko jako juror, a nie jako kolega z branży. Proszę, jeszcze odrobinę więcej chęci i będzie naprawdę fajnie.
Roksana DeWitt: Kochanieńki, jak Ty w takim stylu będziesz wracać po zagrożeniu to musimy Cię gnębić nieco częściej. Jestem oczarowana wręcz! Ale w czym jak w czym, ale w waltzu Twoja klasa to sprawdza się idealnie. Aż potańczyłabym z Tobą słuchaj, call me later! 10/10
Samantha Harris: Bryan, ja nie wierzę, że zatańczyłeś jeszcze gorzej niż w zeszłym tygodniu! Mój kręgarz mi mówił w sobotę, że do niego nie dzwoniłeś, a specjalnie zrobił ci miejsce w grafiku. Wcisnęłam na twoje miejsce Halinę i spójrz na nią, milion koncertów z trasy za nią, jeszcze jakieś pół miliona przed nią, a nadal kopie! Bierz się za jakieś lekcje, albo chociaż zatrudnij sobie dubla, bo bolą mnie oczy. 1/10

10. Arthur Furie & Whitney Carson - Waltz
Lady Haly: Dziękuję, na chwilę zapomniałam o tych dramatach, które widzieliśmy dzisiaj na scenie. Nie wiem czy to tylko gra, ale czuć między wami niesamowitą chemię, ten walc był taki, powiedziałabym nawet, erotyczny! 7/10 bo podobało mi się to pożadanie w waszych spojrzeniach.
Imani: Mój ukochany Arthur… Nasza piosenka podbija listy, tak jak Ty podbijasz serca naszych zapatrzonych w Ciebie widzek! Było super, ale mogło być ciut lepiej. Miałam wrażenie, że jesteś spięty. Może to przez to, że Naeun sabotuje nasz singiel? Mnie też to trochę stresuje, liczyłam na podium. 6/10.
Rappearce: Yo, Arthur, może jednak zostań tylko przy muzyce, co? Sam nie wiem, co mam powiedzieć. Razem z partnerką ruszaliście się, jakby Wam ktoś kija w dupę wsadził, za przeproszeniem. Oglądało się to ciężko, nieprzyjemnie, lepiej było zamknąć oczy i po prostu przeczekać, aż muzyka się skończy. Jak wiele razy jeszcze mam powtarzać, że to jest program rozrywkowy? I jak sama nazwa wskazuje, potrzeba tu rozrywki? No chyba, że rozrywkę rozumiecie jako całkowite beztalencie i hańbę dla całej sztuki tańca. 1/10, zejdźcie mi już z oczu.
Roksana DeWitt: Dziś zabrakło mi tego ognia, tej prawdziwej i wiarygodnej energii, która była ostatnio Arthur. Znowu wyglądasz świetnie i to zawsze próbuje mnie trochę oszukać i zmanipulować, ale muszę być oliwą sprawiedliwą i dać ci dzisiaj jedynie czwóreczkę. 4/10
Samantha Harris: W Furię to ja wpadłam, kiedy cały czas trzymałeś swoją partnerkę za pośladki zamiast w pasie. Rozumiem, że ma imponujące walory, ale na te kilka minut już się mogłeś powstrzymać, wyszło to komicznie. W zeszłym odcinku mnie znudziłeś, a w tym zdenerwowałeś. 3/10

11. Amalea & Mark Ballas - Waltz
Lady Haly: Mhm, ok, w ten sposób… Już wiem, że na następny odcinek muszę zabrać ze sobą coś ciekawego do czytania, na przykład moją biografię. BUY THE ICON: LADY HALY BIOGRAPHY! Bo na pewno czytanie o moim życiu będzie dużo ciekawsze niż patrzenie na wasze nieudolne skakanie. 3/10
Imani: Kolejny niesamowity występ w dzisiejszym odcinku, czy to jakaś zmowa? Amalea, byłaś jak ryba w wodzie! Chyba po ostatnim odcinku nie wychodziłaś z sali tanecznej. 10/10!
Rappearce: *wychodzi zza kulisów z kubkiem melisy i ponownie zasiada za stołem jury* Po poprzednim występie musiałem nieco odreagować. I tak, jak teraz sobie myślę, to było bardzo mądre posunięcie. Bo dzięki temu mam już co popijać po obejrzeniu Waszego teatrzyku. Nadal jest lepiej, niż poszło Wam z Flamenco, ale nadal jest źle. 3/10 wydaje mi się odpowiednią oceną, bo jakieś tam starania widać, ale niedociągnięć i potknięć było o wiele więcej. A szkoda, bo osobiście kibicuję Wam mocno, więc mam nadzieję, że za tydzień nie zawiedziecie mnie.
Roksana DeWitt: Ojojoj. Twoja piękna forma z pierwszego odcinka zleciała równie szybko jak staż moich córek w Movie Makerze lata temu, prawda Sam? Tak ładnie było ostatnio i tak nijak, co by nie powiedzieć srak, dzisiaj. Możemy pójść na pewien układ - ty trenujesz solidnie na kolejny tydzień a ja udaje, że tego nie widziałam, okej? 1/10
Samantha Harris: To było coś! Walc to zdecydowanie twój taniec! Piękny ruch wahadłowy, cudne uniesienia, a twój tkacz był niesamowity! Skomplementowałabym coś jeszcze, ale skończyły mi się mądre słowa z wikipedii. To było estetycznie przepyszne. 10/10

12. TJ Palmer & Kim Johnson - Waltz
Lady Haly: Najlepszy występ wieczoru! Zdecydowanie jestem Twoją mega fanką, Dziękuję, że wpadłeś na konsultacje do mojej garderoby! 8/10
Imani: TJ, z bólem serca przyznaję Ci 1 punkt i nawet nie jestem w stanie czegokolwiek pochwalić, bo było tragic! 1/10
Rappearce: I to się nazywa zajebiści uczestnicy! Kolejny odcinek, a poziom nie spadł ani trochę. Był to zdecydowanie najlepszy występ dzisiejszego odcinka. Widać i czuć było między Wami świetną atmosferę, widać było, że nie jesteście tu z przypadku, tylko faktycznie spędziliście trochę czasu nad tym, by się przygotować. Takich ludzi się ceni. Jednak, jak to w każdym programie bywa, muszą być ci lepsi, i ci chujowi. Wy, na szczęście, należycie do tych pierwszych. 9/10, ale nie cieszcie się zbytnio, bo w kolejnym odcinku to Wy możecie być najgorsi.
Roksana DeWitt: No i na taki performance z Twojej strony liczyłam. Nie sądziłam, że akurat w waltzu tak się spiszesz, ale pozory mylą, czyż nie? Te szerokie ramiona pięknie trzymały i ramę i partnerkę i poziom całego tańca. Jak za tydzień zrobisz równie dobrą robotę to na kolejny odcinek może zlecę moim diorowym mróweczkom jakiś customowy frak specjalnie do kolejnego standardu dla Ciebie? Przemyśl ofertę, dziś mocne osiem. 8/10
Samantha Harris: Nie tak dobrze jak w zeszłym tygodniu, ale nadal poprawnie. Wiesz, byłam ostatnio w TJ Maxxie i od razu pomyślałam o przyjemności, jaką sprawił mi twój taniec ostatnio. Bardzo bym nie chciała, byś siadł mi tutaj na laurach. Cokolwiek robisz, to pamiętaj, KEKE PATRZY. Dlatego za tydzień, zanim skierowane zostanie na ciebie światło na scenie, zapytaj sam siebie - czy Keke byłaby dumna? Czy Keke uznałaby to za kulturowo wartościowe? Czy ma to szansę raz na zawsze zakończyć #rasizm? Jeśli przynajmniej na dwa z tych pytań możesz odpowiedzieć 'tak', to podnieś głowę, wyjdź na scenę i pokaż, na co cię stać. 7/10
Lady Haly: Oto tabela wyników! Tym razem na pierwszym miejscu króluje TJ Palmer, ale po piętach depcze mu Buffy! Trzecie miejsce z kolei należy do Cary C! Wielkie brawa za ten marny wysiłek, który włożyli w przygotowania! W tym tygodniu shook bo zagrożone są aż trzy osoby. Kto zostanie w programie? Perry Kickkox, Patrick Wang czy Arthur Furie? Wszystko zalezy od was! Do zobaczenia w następnym odcinku! Głosy możecie oddawać w ankiecie poniżej:
O, mój ulubiony program z dzieciństwa powrócił, aż łezka w oku zakręciła się. Jeszcze nie wiem komu kibicuję, bo muszę nadrobić poprzedni odcinek!
proszę nie głosować na patricka wtedy go zastąpie w duecie z yuną
Oja dzięki wam za głosy
w nagrodę wydam nowy film! A co do lekarza, to skorzystam tym razem!
Wy weźcie docencie moją partnerkę, bo tańczy z kolesiem, który może się zabić skacząc z dywanu na podłogę.
don tobie to sie chyba cos pomylilo… anyways SAMANTHA CHYBA MNIE NIENAWIDZI
wow dla mnie rewelacja szczegolnie ta 1 reklama zwalila mnie z nog……




Lady Haly: Aloha bitches! Wiem, że wszyscy niecierpliwie czekaliście na ten dzień i oto jest! Witam was w drugim odcinku Next Step! Zapewne zastanawiacie się dlaczego odcinek nie został wyemitowany w planowanym terminie, a ja już spieszę wam z odpowiedzią! Powodów było kilka - Roksana DeWitt utknęła na planie filmowym we Francji czy innej Hiszpanii. No cóź, choices… Poza tym naszych reklamodawców mocno zainteresowały ostatnie kontrowersje związane z programem i mieliśmy pewne problemy z opłatami, a przecież nie będę dokładała do tego biznesu z własnej kieszeni! Po trzecie i najważniejsze wylałam wino na moją sukienkę co doprowadziło do tego, że musiałam poszukać innej i trzeba było opóźnić emisję. Wszystko na szczęscie udało mi się ogarnąć i dlatego witam was tutaj dzisiaj w przepięknej kreacji, którą ukradłam z willi Harajuku Bitch. Podobno nikt jej tam dawno nie widział, więc nigdy się nie dowie.
Przejdźmy do konkretów. Na pewno wszyscy jesteście ciekawi kto pożegna się z naszym show i odpada z programu. Walka była wyrównana do samego końca, a o wygranej zaważył dosłownie jeden głos! Z przyjemnościa dla jednych, a z przykrością dla drugich pragnę ogłosić, że w programie Next Step zostaje… Bryan Graves! Mam nadzieję, że rozruszałeś stare kości bo jak się nie poprawisz to szybko stąd wylecisz! Niestety musimy sie pożegnać z przepiękną Giovaną, której krótka przygoda właśnie się kończy i nawet nie dostanie ode mnie pożegnalnego wideo bo nie ma w nim co pokazać. Oto wykres procentowy, żebyście nie myśleli, że COŚ TUTAJ JEST USTAWIONE!

Lady Haly: Przyznam, że to był bardzo trudny i emocjonujący wstęp, pożegnaliśmy pierwszą osobę, ale guess what?! Takie jest życie! Ruszamy i bawimy się dalej! Przed nami występ niesamowicie utalentowanej i ostatnio nieco kontrowersyjnej gwiazdy - Heather!

Migoczące na przemian światła chwilowo oślepiają widownię, a zastałą ciszę przerywa tupot wbiegających tancerzy. Na scenę w rytm powolnej melodi wchodzi Heather, a z głośników wydobywają się pierwsze dźwięki jej ostatniego hitu - life sweeter than ever. Razem z grupą towarzyszących jej osób, bezbłędnie wykonuje skomplikowany układ choreograficzny, jednocześnie śpiewając niemalże bez słyszalnego zmęczenia. Linia melodyczna płynnie przechodzi do wydanego ponad rok temu singla - Go Wild, który ma się pojawić na nadchodzącym albumie. Amerykanka rzuca widowni szeroki uśmiech, a podczas przerwy tanecznej, po raz kolejny daje popis swoim umiejętnościom. Kończąc swój występ, wypowiada tylko słowa: stay tuned i w rytm oklasków pochodzących z publiczności, jak i ławy jurorskiej, zbiega ze sceny.
Lady Haly: Prawdziwa petarda z tej dziewczyny! Mam nadzieję, że tancerze zostali opłaceni! Dzisiaj wszyscy nasi celebryci i inne małpy zatańczą nic innego jak Waltz! Oceni ich oczywiście niezawodne i lekko podstarzałe jury w składzie: Lady Haly, Imani, Rappearce, Roksana DeWitt oraz Samantha jakaś tam. Zapraszam po reklamach!
–––––––––––––––––––



–––––––––––––––––––



–––––––––––––––––––

1. Yuna & Tristan Slater - Waltz
Lady Haly: Zacznę może od tego, że NIGDY nie dostałam żadnego przelewu od Yuny! To są bezpodstawne i krzywdzące pomówienia, które podważają moje kompetencje. Myślicie, że sama mam za mało pieniędzy?! Moje płyty sprzedają się jak świeże bułeczki na rynku zaraz po wypieczeniu, na koncerty przychodzi cała masa fanów i naprawdę nie muszę się martwić o swoje finanse… Taniec mi się nie podobał i dostajecie mało punktów bo przelew nie dota… bo po prostu było brzydko. 3/10
Imani: Cóż, w pierwszym odcinku było genialnie, a w tym… wręcz przeciwnie. Kochana, nie wiem jak to skomentować, kibicowałam Ci od momentu, w którym pojawiłaś się na scenie i ku mojemu zaskoczeniu, zawiodłam się. Mam nadzieje, że nie będziesz zagrożona, bo chcę zobaczyć Cię w finale. Wiem, że Twoje możliwości wykraczają poza to, co pokazałaś dzisiaj. 2/10.
Rappearce: No, no… here we go again *przeciąga się* Poprzedni odcinek zaczęliście chyba najlepiej, jak się dało. Wasz taniec był dopracowany, oglądało się go bardzo przyjemnie i do dzisiaj wspominam go miło. Niestety, chyba troszkę spoczęliście na laurach, bo dzisiaj już poszło Wam nieco gorzej. A wydawałoby się, że waltz to nie jest jakiś bardzo skomplikowany taniec. Było kilka momentów, w których chyba sami do końca nie wiedziliście, co robicie… a zresztą, co ja będę kłamał. Daję Wam 6/10, bo Yuna zapomniała przed emisją pójść ze mną na szybki numerek do garderoby numer 14, sorry, girl.
Roksana DeWitt: Kochana, co ty wyprawiasz to ja słów nie mam. Ty naprawdę jesteś uniwersalną bestią - nieważne czy szybki quickstep czy teraz waltz, całkowita klasa. Nie ukrywam że dalej ciekawi mnie czy łacina Cię nie pokona, bo dzisiaj nie mam się do czego przyczepić, a chciałabym. Mogłabym trochę pogwiazdorzyć w sumie! Ale póki co zmykaj i celebruj piękne chwile! 10/10
Samantha Harris: Cóż za rozczarowanie. Chyba nie mogłaś się zdecydować, którego walca chcesz mi tu dzisiaj pokazać. Bo to nie był walc agnielski, a wiedeński to chyba zjadłaś sernik przed programem, bo strasznie ociężale się poruszałaś. Nie wiem, czy to naprawdę było takie słabe, czy może po prostu jestem zszokowana i rozczarowana spadkiem formy. Dam ci cztery na zachętę i pójdę do baru się nad tym zastanowić. 4/10

2. Perry Kickkox & Cheryl Burke - Waltz
Lady Haly: Hmm… I'm not into this. Podczas Twojego ostatniego występu byłam zajęta wszystkim innym tylko nie oglądaniem go, teraz postanowiłam się skupić i jestem kompletnie znużona. Waltz to jeden z najpiękniejszych tańców, a oglądając was chciałam się położyć pod stołem. Nie zrozumcie mnie źle, błedów żadnych nie widziałam bo przez dłuższy czas miałam zamknięte oczy dlatego dzisiaj 5/10.
Imani: Myślałam, że mnie zaskoczysz i zerwiesz panele z parkietu, a od poprzedniego odcinka nie widzę żadnego wysiłku w stronę poprawy. Było okej, ale czy na tyle by zostać na dłużej w programie? Nie wiem. Poćwicz trochę Perry. 4/10.
Rappearce: Hm, ktoś tu bardziej uważał na próbach, z tego, co widzę. Bo jest dobrze. Nawet bardzo dobrze! Przeczuwam, że to będzie dosyć dobry odcinek. Gdyby nie liczyć kilku drobnych błędów, byłoby perfekcyjnie. Dam Wam 8/10, bo nie mam zbyt wiele do zarzucenia.
Roksana DeWitt: Piotreeeek! Dlaczego Ty mi to robisz?! Serducho aż mi rzewnie płacze, kiedy widzę takie rzeczy na parkiecie. Liczę, że powodem tego zaniedbania było tylko i wyłącznie to, że zbyt dużo czasu siedziałeś na antenie swojego show i zaraz dostaniemy kolejny wrzut, bo inaczej uznałabym to za niewybaczalne! Jak za tydzień nie będzie lepiej to sama będę z Tobą trenować, a nie wiem czy tego chcemy! 1/10
Samantha Harris: Piotrusiu, ja po prostu nie potrafię cię znielubić. Ale bardzo nie podoba mi się to, co mi tutaj serwujesz już drugi tydzień z rzędu. Przez lata pracy w największej stacji telewizyjnej Wonderlife nauczyłam się, że każdy program potrzebuje takiego klasowego klauna, żeby sobie dobrze radził. I póki co ty chyba startujesz do tego tytułu. 3/10

3. Patrick Wang & Julianne Hough - Waltz
Lady Haly: Patrick! Cóż za okrutny spadek formy. Chyba nie do końca dobrze czujesz się w tym stylu bo wasza Cha-Cha była naprawdę fajna! Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i w przyszłym odcinku, o ile do niego dotrwasz, pokażesz na co Cię stać. 3/10
Imani: Patrick Wang… Właściwie to, jesteś może krewnym Alexandra Wanga? Potrzebuję sukienki na wielki event związany z premierą mojego… Nieważne. Za dużo bym powiedziała i wytwórnia by mnie zamknęła w składziku. Kochany, było okej, ale nie zaskoczyłeś mnie swoimi ruchami. W poprzednim odcinku byłeś wspaniały, a tym razem miałam wrażenie, jakbyś myślami był w kosmosie. 4/10.
Rappearce: Pamiętam, że poprzednio nieźle Was skrytykowałem. Ale wiecie, taka już moja natura, jestem szczery do bólu i tamten występ był porażką. Dzisiejszy, well… jest jeszcze gorszy. Patrick, gdzieś w komentarzach obiło mi się o uszy, że mówiłeś, że „poprawisz się i nam kopary opadną”. To była ta poprawa? Bo jeśli tak, to nie mogę dać nic więcej, niż 4/10.
Roksana DeWitt: Hmm, miałam wrażenie jakbyś nie do końca wiedział co robić i teraz postawiłeś mnie w dokładnie takiej samej pozycji - co z tobą zrobić? Patrick, nie było fajerwerków, ba, nawet zimnych ogni za bardzo nie było. Ciut lepiej niż ostatnio, stąd dodam jeden punkt, ale jak chcesz dalej jeździć po ściankach Next Step to musisz koniecznie wziąć się do roboty! 3/10
Samantha Harris: Dużo lepiej! Doceniam wszystkie postępy i chyba właśnie lekcje z choreografem do jakiegoś twojego nowego teledysku się zaczęły, bo widzę, że już nie stoisz jak pieniek w lesie. Oficjalnie awansowałeś do rangi beli drewna, które dryfuje po jeziorze, brawo! 4/10

4. Nyesha & Sasha Farber - Waltz
Lady Haly: Wydaje mi się, że chciałaś dobrze. Wyszło jak wyszło… Być może gdyby nie ten straszny odór potu, który był wyczuwalny za każdym razem gdy zbliżałaś się w naszą stronę to może jeszcze bym to jakoś zniosła bo taniec sam w sobie wyglądał całkiem poprawnie. Proszę następnym razem zadbać o higienę bo nie będziemy tego tolerować! 3/10
Imani: Rio, trzymasz poziom! Było bardzo dobrze, ale czegoś mi brakowało. Liczyłam na jakiś death drop w ramach spektakularnego zakończenia, a dostałam słodki uśmiech, co też jest miłym akcentem. 8/10.
Rappearce: Ah, Rio, moje najukochańsze z drewienek tego programu! Widzę, że moje niezbyt przychylne komentarze w Twoim kierunku sprawiły, że nauczyłaś się lepiej ruszać tym i owym. To bardzo dobrze, bo aż miło się patrzy. Nadal nie jest co prawda idealnie, nadal potrzeba trochę pracy, ale całkowicie szczerze daję 6/10, bo widać postępy. Małymi, małymi kroczkami może w końcu dotrzecie do najwyższej punktacji.
Roksana DeWitt: Poważniejszy taniec, poważniejsza muzyka i coś przestało grać. Żeby nie było, wstydu ani sobie ani nam nie narobiłaś, ale było tylko i aż poprawnie. To jakbym poprosiła gimnazjalistę o tabliczkę mnożenia, niby jest okej, ale to żadne cuda na kiju. A takich cudów od Ciebie oczekuje, bo jestem PRZEKONANA, że stać Cię na dużo, dużo więcej. Dziś środkowa piąteczka. 5/10
Samantha Harris: Znowu poprawnie. Ujebię ci chyba punkcik tylko za to, że nic się tu nie wydarzyło. Nie widzę żadnego postępu, nie widzę spadku formy, ciągniesz to byle jak, byleby ciągnąć. Jesteś raptem czwarta, powinnam móc się jeszcze skupić bez pomocy farmakologicznej, a ty mi to naprawdę mocno utrudniasz. 3/10

5. Holly Hussy & Tony Dovolani - Waltz
Lady Haly: Hmm… CO SIĘ TUTAJ DZISIAJ DZIEJE?! Czy wszyscy postanowili odpuścić sobie treningi? Holly, to był prawdziwy koszmar. Wszystko było źle, zaczynając od Twojej obrzydliwej sukienki, przez potwornie toporne ruchy i na tym szokującym upadku kończąc. Nie myśl, że go nie widziałam gdy nieudolnie próbowałaś z niego wybrnąć! Muszę się przewietrzyć bo chyba wybuchnę ze złości! 1/10
Imani: OH. MY. GOD. Holly kochana, tego właśnie pragnęłam. ZJADŁAŚ TĘ SCENĘ! To do tej pory, jest to najlepszy występ wieczoru, a ja jestem onieśmielona. Twoje kroki były tak płynne, że czułam się jakbyś chciała mnie zahipnotyzować. -Halo? Ochrona? Proszę oblać mnie wiaderkiem wody, bo jest mi gorąco na widok Holly Hussy. *Powiedziała Imani do mikrofonu przypiętego do jej sukienki.* 10/10!
Rappearce: Damn, aż miło się robi, gdy widzę, że uczestnicy w końcu zaczęli na poważniej brać ten program. Nareszcie nie jestem zmuszony oglądać much w smole, a prawie-dobrych tancerzy *głośno klaszcze w dłonie* U Was również widzę poprawę. Niewielką, bo niewielką, ale poprawę. I to się ceni. Było okej, ale nie na tyle okej, by dać więcej, niż 6/10.
Roksana DeWitt: Holcia, zjadł się ten waltz całkowicie słuchaj. Przejechał po Tobie prawie tak mocno jak ja się przejechałam na ojcu swoich dzieci kiedyś. Taki walec trochę tutaj wyszedł. Nie mogę tego na trzeźwo zdzierżyć, także błagam, zrób coś żebyśmy za tydzień mogły napić się razem, bo dzisiaj to nie-e. 1/10
Samantha Harris: Kochanie, jakie to było dobre! Zrobiło mi się ciepło w środku! Pomysł z twerkowaniem podczas unoszenia był dosyć, hmm, niecodzienny, ale to ryzyko jak najbardziej się opłaciło! Mogę ci dać naklejkę dla dzielnego pacjenta w tym tygodniu. 9/10

7. Cara C & Fabian Sanchez - Waltz
Lady Haly: W końcu coś na poziomie poprawnym. Niestety pojawiły się plotki jakobym sypiała z Fabianem co oczywiście jest wyssane z palca *puszcza oczko do Fabiana* dlatego nie zamierzam dawać mediom jeszcze większej pożywki i oszczędzę sobie komentarze na temat jego zniewalającej urody. Cara! Ten taniec był trochę jak chart history Twoich ostatnich singli. Niby materiał genialny, wszystko wygląda fajnie, ale czuję konkretny niedosyt, 6/10
Imani: Caryca Catarzyna, znaczy Cara C. Chyba wracamy do czasów Twojego mema… Dziś troszkę myliłaś całą choreografię, jednak widać było, że improwizujesz, co bardzo dobrze Ci wychodziło. Może tylko dla mnie to tak wyglądało, jednak muszę być szczera w mojej opinii. Mimo dobrej improwizacji, przyznaję Ci 4 punkty. Kochana, potrafisz lepiej! 4/10
Rappearce: Tak sobie teraz siedzę i myślę… nie można mieć wszystkiego. Jak ma się szczęście, to nie ma się pieniędzy. Jak ma się pieniądze, to nie ma się miłości. Jak ma się miłość, nie ma się talentu… za to jak ma się talent do śpiewania, nie ma się za grosz talentu do tańca! Jest gorzej, niż przypuszczałem, że będzie. Ale oby tak dalej, zapewniacie mi sporo rozrywki. 4/10, bierzcie i jedzcie z tego.
Roksana DeWitt: No i to się nazywa umiar w jedzeniu i piciu. A może tylko piciu. Posłuchałaś się rady starej ciotki i dzisiaj jest i idealna kondycja i prawie że idealny taniec. Na taką Ciebie liczyłam i chwała Ci, że mi tak zacnie poprawiłaś humor. Szepnę dobre słowo Twojej szefowej, bo dzisiaj było naprawdę bardzo fajnie, 9/10!
Samantha Harris: W zeszłym tygodniu powiedziałam Halinie, że nie mam zamiaru oglądać twojego kolejnego występu i żeby dała wszystkim znać, że twój slot w programie to 10 minut dla mnie na power nap. Zapomniałam tego wyegzekwować i zapomniałam, że tutaj nie mogę zwolnić każdego, kto mnie zirytuje i jak widzisz - jakoś nie śpię. Ale powiem ci, że niekoniecznie tego żałuję. Widzę ogromną poprawę i doceniam, bo dla mnie wskoczenie z 1 na 5 znaczy więcej niż skok z 5 na 7, czy może nawet 8. Jeszcze trochę i możesz być naprawdę świetna. 5/10

8. Buffy & Derek Hough - Waltz
Lady Haly: Ja znowu nie wiem czy to każdy kolejny taniec jest lepszy czy to po prostu poziom alkoholu w mojej krwii się podnosi. Anyway! Bardzo mi się dzisiaj podobało! Buffy, widać, że wyciągasz wnioski z tego co do Ciebie mówię, bo po zeszłotygodniowej porażce powstałaś jak feniks z popiołów czy Harajuku Bitch po swojej waginoplastyce 50 lat temu. Mam nadzieję, że bedziesz trzymać ten kurs! 7/10
Imani: Jest i królowa pająków. Buffy słodziutka, podobnie jak Holly, zawładnęłaś sceną i czuć było, że jesteś przygotowana do występu od A do Z. Cóż więcej mogę rzec, 10/10! Obyś utrzymała ten poziom w następnych odcinkach, bo nie każdemu się udaje.
Rappearce: *ciężko wzdycha* Potrafię zrozumieć wiele, jestem wyrozumiały, cierpliwy… ale do czasu, cholera. Już drugi odcinek z rzędu Wasz występ pozostawia u mnie jedynie niesmak. Niby coś się klei, niby jako-tako rytm czujecie, ale to nadal nie jest to „coś”. To nie jest występ, który przyciągnie uwagę kilku milionów widzów. Ba, to nie jest występ, który przyciągnie kilka tysięcy. Jest znośnie. I nic więcej. 4/10.
Roksana DeWitt: Depczesz koleżance po piętach, to był naprawdę kawał dobrego tańca. Nie sądziłam, że odnajdziesz się w tej bajkowości waltza, ale dziewczyno, good job. Momentami jak patrzę na Ciebie to aż mam ochotę zrobić jakieś ciekawe psychologiczne kino o młodym pokoleniu… nie wiem czy to komplement czy nie, ale możemy o tym pomyśleć! 9/10
Samantha Harris: Obudziłam się dzisiaj z tak koszmarnym bólem kręgosłupa, że ledwo wytoczyłam się z łóżka po ketonal. Cały dzień miałam sztywny kark i miałam problem, żeby się schylić. Tylko wiesz, ja wczoraj obchodziłam osiemdziesiąte drugie urodziny, a ty masz raptem osiemnaście lat! Ja w twoim wieku miałam już zespół biodra trzaskającego i haluksy, a ruszałam się dużo lepiej. 2/10

9. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - Waltz
Lady Haly: Pragnę ogłosić, że poziom tego odcinka jest niesamowicie żenujący. Bryan, wyszedłeś ze strefy zagrożenia dzięki głosom widzów, ale nie licz na to, że utrzymają Cię one bardzo długo w programie. Po tym co zaprezentowałeś ostatnio mogło być już tylko lepiej, ale spodziewałam się, że troszeczkę bardziej zmobilizuje Cię ta sytuacja i teraz pokażesz nam prawdziwą klasę. Tak nie było. Niestety, nie zawsze dostajemy to co chcemy. Wiem o tym doskonale bo skład naszego jury NIE DO KOŃCA zależny był ode mnie. Ktoś tutaj zagroził nam pozwem jeżeli nie posadzimy go na fotelu. Niemniej jednak dostajesz ode mnie 4/10
Imani: Bryan, prawie odpadłeś i widzę, że starasz się poprawić swoją zwinność w tańcu. Bezapelacyjnie o sto procent lepiej, niż w poprzednim wystąpieniu, jednak czy było to na tyle wybitne by utrzymać się na dłużej w programie? Nadal widzę sporo niedociągnięć pod względem układu… Dostałeś szansę i nie zmarnuj jej. Daję 4/10 kochany.
Rappearce: Nie wiem, tak naprawdę, cóż mogę powiedzieć. W poprzednim odcinku byłeś zagrożony, Bryan, więc wydaje mi się, że powinieneś teraz bardzo dziękować widzom, że głosowali na Ciebie i wygrałeś z Gio. Jest moim zdaniem co prawda nieco lepiej, niż poprzednio, ale tak, jak mówię, zostałeś w tym programie jedynie dzięki decyzji widzów. Ja na Twoim miejscu czułbym się wobec nich słabo, gdybym nie dał z siebie za wiele. A tu, hm, jest tak, że mogę ocenić to jako 4/10. Prywatnie naprawdę bardzo Cię szanuję, jesteś świetnym gościem, ale to jest program - mimo sympatii, muszę patrzeć na wszystko jako juror, a nie jako kolega z branży. Proszę, jeszcze odrobinę więcej chęci i będzie naprawdę fajnie.
Roksana DeWitt: Kochanieńki, jak Ty w takim stylu będziesz wracać po zagrożeniu to musimy Cię gnębić nieco częściej. Jestem oczarowana wręcz! Ale w czym jak w czym, ale w waltzu Twoja klasa to sprawdza się idealnie. Aż potańczyłabym z Tobą słuchaj, call me later! 10/10
Samantha Harris: Bryan, ja nie wierzę, że zatańczyłeś jeszcze gorzej niż w zeszłym tygodniu! Mój kręgarz mi mówił w sobotę, że do niego nie dzwoniłeś, a specjalnie zrobił ci miejsce w grafiku. Wcisnęłam na twoje miejsce Halinę i spójrz na nią, milion koncertów z trasy za nią, jeszcze jakieś pół miliona przed nią, a nadal kopie! Bierz się za jakieś lekcje, albo chociaż zatrudnij sobie dubla, bo bolą mnie oczy. 1/10

10. Arthur Furie & Whitney Carson - Waltz
Lady Haly: Dziękuję, na chwilę zapomniałam o tych dramatach, które widzieliśmy dzisiaj na scenie. Nie wiem czy to tylko gra, ale czuć między wami niesamowitą chemię, ten walc był taki, powiedziałabym nawet, erotyczny! 7/10 bo podobało mi się to pożadanie w waszych spojrzeniach.
Imani: Mój ukochany Arthur… Nasza piosenka podbija listy, tak jak Ty podbijasz serca naszych zapatrzonych w Ciebie widzek! Było super, ale mogło być ciut lepiej. Miałam wrażenie, że jesteś spięty. Może to przez to, że Naeun sabotuje nasz singiel? Mnie też to trochę stresuje, liczyłam na podium. 6/10.
Rappearce: Yo, Arthur, może jednak zostań tylko przy muzyce, co? Sam nie wiem, co mam powiedzieć. Razem z partnerką ruszaliście się, jakby Wam ktoś kija w dupę wsadził, za przeproszeniem. Oglądało się to ciężko, nieprzyjemnie, lepiej było zamknąć oczy i po prostu przeczekać, aż muzyka się skończy. Jak wiele razy jeszcze mam powtarzać, że to jest program rozrywkowy? I jak sama nazwa wskazuje, potrzeba tu rozrywki? No chyba, że rozrywkę rozumiecie jako całkowite beztalencie i hańbę dla całej sztuki tańca. 1/10, zejdźcie mi już z oczu.
Roksana DeWitt: Dziś zabrakło mi tego ognia, tej prawdziwej i wiarygodnej energii, która była ostatnio Arthur. Znowu wyglądasz świetnie i to zawsze próbuje mnie trochę oszukać i zmanipulować, ale muszę być oliwą sprawiedliwą i dać ci dzisiaj jedynie czwóreczkę. 4/10
Samantha Harris: W Furię to ja wpadłam, kiedy cały czas trzymałeś swoją partnerkę za pośladki zamiast w pasie. Rozumiem, że ma imponujące walory, ale na te kilka minut już się mogłeś powstrzymać, wyszło to komicznie. W zeszłym odcinku mnie znudziłeś, a w tym zdenerwowałeś. 3/10

11. Amalea & Mark Ballas - Waltz
Lady Haly: Mhm, ok, w ten sposób… Już wiem, że na następny odcinek muszę zabrać ze sobą coś ciekawego do czytania, na przykład moją biografię. BUY THE ICON: LADY HALY BIOGRAPHY! Bo na pewno czytanie o moim życiu będzie dużo ciekawsze niż patrzenie na wasze nieudolne skakanie. 3/10
Imani: Kolejny niesamowity występ w dzisiejszym odcinku, czy to jakaś zmowa? Amalea, byłaś jak ryba w wodzie! Chyba po ostatnim odcinku nie wychodziłaś z sali tanecznej. 10/10!
Rappearce: *wychodzi zza kulisów z kubkiem melisy i ponownie zasiada za stołem jury* Po poprzednim występie musiałem nieco odreagować. I tak, jak teraz sobie myślę, to było bardzo mądre posunięcie. Bo dzięki temu mam już co popijać po obejrzeniu Waszego teatrzyku. Nadal jest lepiej, niż poszło Wam z Flamenco, ale nadal jest źle. 3/10 wydaje mi się odpowiednią oceną, bo jakieś tam starania widać, ale niedociągnięć i potknięć było o wiele więcej. A szkoda, bo osobiście kibicuję Wam mocno, więc mam nadzieję, że za tydzień nie zawiedziecie mnie.
Roksana DeWitt: Ojojoj. Twoja piękna forma z pierwszego odcinka zleciała równie szybko jak staż moich córek w Movie Makerze lata temu, prawda Sam? Tak ładnie było ostatnio i tak nijak, co by nie powiedzieć srak, dzisiaj. Możemy pójść na pewien układ - ty trenujesz solidnie na kolejny tydzień a ja udaje, że tego nie widziałam, okej? 1/10
Samantha Harris: To było coś! Walc to zdecydowanie twój taniec! Piękny ruch wahadłowy, cudne uniesienia, a twój tkacz był niesamowity! Skomplementowałabym coś jeszcze, ale skończyły mi się mądre słowa z wikipedii. To było estetycznie przepyszne. 10/10

12. TJ Palmer & Kim Johnson - Waltz
Lady Haly: Najlepszy występ wieczoru! Zdecydowanie jestem Twoją mega fanką, Dziękuję, że wpadłeś na konsultacje do mojej garderoby! 8/10
Imani: TJ, z bólem serca przyznaję Ci 1 punkt i nawet nie jestem w stanie czegokolwiek pochwalić, bo było tragic! 1/10
Rappearce: I to się nazywa zajebiści uczestnicy! Kolejny odcinek, a poziom nie spadł ani trochę. Był to zdecydowanie najlepszy występ dzisiejszego odcinka. Widać i czuć było między Wami świetną atmosferę, widać było, że nie jesteście tu z przypadku, tylko faktycznie spędziliście trochę czasu nad tym, by się przygotować. Takich ludzi się ceni. Jednak, jak to w każdym programie bywa, muszą być ci lepsi, i ci chujowi. Wy, na szczęście, należycie do tych pierwszych. 9/10, ale nie cieszcie się zbytnio, bo w kolejnym odcinku to Wy możecie być najgorsi.
Roksana DeWitt: No i na taki performance z Twojej strony liczyłam. Nie sądziłam, że akurat w waltzu tak się spiszesz, ale pozory mylą, czyż nie? Te szerokie ramiona pięknie trzymały i ramę i partnerkę i poziom całego tańca. Jak za tydzień zrobisz równie dobrą robotę to na kolejny odcinek może zlecę moim diorowym mróweczkom jakiś customowy frak specjalnie do kolejnego standardu dla Ciebie? Przemyśl ofertę, dziś mocne osiem. 8/10
Samantha Harris: Nie tak dobrze jak w zeszłym tygodniu, ale nadal poprawnie. Wiesz, byłam ostatnio w TJ Maxxie i od razu pomyślałam o przyjemności, jaką sprawił mi twój taniec ostatnio. Bardzo bym nie chciała, byś siadł mi tutaj na laurach. Cokolwiek robisz, to pamiętaj, KEKE PATRZY. Dlatego za tydzień, zanim skierowane zostanie na ciebie światło na scenie, zapytaj sam siebie - czy Keke byłaby dumna? Czy Keke uznałaby to za kulturowo wartościowe? Czy ma to szansę raz na zawsze zakończyć #rasizm? Jeśli przynajmniej na dwa z tych pytań możesz odpowiedzieć 'tak', to podnieś głowę, wyjdź na scenę i pokaż, na co cię stać. 7/10
–––––––––––––––––––






–––––––––––––––––––

I MIEJSCE - TJ Palmer & Kim Johnson - 33 punkty
II MIEJSCE - Buffy & Derek Hough - 32 punkty
III MIEJSCE - Cara C & Fabian Sanchez - 28 punktów
IV. Holly Hussy & Tony Dovolani - 27 pkt.
Amalea & Mark Ballas - 27 pkt.
V. Yuna & Tristan Slater - 25 pkt.
Nyesha & Sasha Farber - 25 pkt.
VI. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - 23 pkt.
VII. Perry Kickkox & Cheryl Burke - 21 punktów
VII. Arthur Furie & Whitney Carson - 21 punktów
VIII. Patrick Wang & Julianne Hough - 18 punktów
–––––––––––––––––––

I MIEJSCE - TJ Palmer & Kim Johnson - 33 punkty
II MIEJSCE - Buffy & Derek Hough - 32 punkty
III MIEJSCE - Cara C & Fabian Sanchez - 28 punktów
IV. Holly Hussy & Tony Dovolani - 27 pkt.
Amalea & Mark Ballas - 27 pkt.
V. Yuna & Tristan Slater - 25 pkt.
Nyesha & Sasha Farber - 25 pkt.
VI. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - 23 pkt.
VII. Perry Kickkox & Cheryl Burke - 21 punktów
VII. Arthur Furie & Whitney Carson - 21 punktów
VIII. Patrick Wang & Julianne Hough - 18 punktów
–––––––––––––––––––
Lady Haly: Oto tabela wyników! Tym razem na pierwszym miejscu króluje TJ Palmer, ale po piętach depcze mu Buffy! Trzecie miejsce z kolei należy do Cary C! Wielkie brawa za ten marny wysiłek, który włożyli w przygotowania! W tym tygodniu shook bo zagrożone są aż trzy osoby. Kto zostanie w programie? Perry Kickkox, Patrick Wang czy Arthur Furie? Wszystko zalezy od was! Do zobaczenia w następnym odcinku! Głosy możecie oddawać w ankiecie poniżej:




1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

10 osób uważa tę wypowiedź za fajną!
Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły