PIK WRACA A ROKSANA SZUKA OBSADY!
01 lutego 2020
Ogłoszenia
film | roksana dewitt | dewitt | pik | lozen linde | paryski instytut kinematografii
Stało się! Roksana ogłosiła swój oczekiwany powrót do branży, po czym minęło kilka tygodni, a ona ogłosiła to, na co czekały miliony - Paryski Instytut Kinematografii wraca z trzecią edycją!

Niemal osiemdziesięcioletnia producentka zakorzeniła swoje miejsce w branży jako bardzo jakościowa kreatorka nie tylko filmów, ale i kina w jego całokształcie. Założony przez nią przed laty PIK okazał się idealnym miejscem wsparcia i rozwoju mniejszych reżyserów i adeptów w świecie kina, jednocześnie tworząc niesamowicie głośno celebrowane pokazy filmów, czerwony dywan pełen najznamienitszych nazwisk i niezapomnianych wywiadów. Stąd też, kiedy Roksana pokazała się ponownie w obiektywach reporterów, jedną z najczęstszych próśb fanów filmu było przywrócenie jej autorskiego instytutu do życia. Cóż, stało się!
DeWitt pojawiła się w popularnym wieczornym talk-show i zdradziła, że już od dłuższego czasu myślała o trzeciej odsłonie PIKu.
"Poprzednie dwie edycje miały swój motyw przewodni i ten sam profil chcę osiągnąć tym razem. W tym roku postawię na temat, który eksploatowany był wiele razy, jednak chcę dać mu jeszcze jeden wydźwięk - KOBIETA. Dokładnie tak, to nam kobietom chcę poświęcić nadchodzącą edycję festiwalu. Jednak spokojnie, w świecie każdej kobiety dzieją się dziesiątki rzeczy, rozgrywa się cała masa emocji, bardzo często w towarzystwie mężczyzn. Nie planuję stworzyć obrazu ofiary, obrazu walki o uznanie, to już było. Chcę spojrzeć na wszystko jeszcze szerzej."
Następnie producentka została zapytana o to, czy chce wprowadzić jakieś zmiany w najnowszej edycji i czego do tej pory brakowało jej w PIK-u:
"Myślę, że podczas edycji czas najwyższy wprowadzić to, co było już w założeniach PIK-u. Bardzo chciałabym nagradzać zasłużone osoby w świecie kina, żyjące i nieżyjące, i wręczać coś w rodzaju statuetek uznania mojego Instytutu. Tyle osób zasługuje, by być docenionym jeszcze raz, by zostać naprawdę uznanym za ciężką pracę, konsekwencję czy niecodzienne podejście do tematu. To chciałabym osiągnąć. (…) To, czego do tej pory mi brakowało to szansa na bliższe poznanie aktorów i ich pracy od zaplecza. Marzą mi się specjalne konferencje, spotkania w różnych krajach z moją cudowną ekipą, specjalne panele dla gości, wywiady i może warsztaty?"
Na sam koniec Roksana została zapytana o potencjalnych artystów, z którymi chciałaby współpracować:
"Chcę dać szansę wszystkim, dlatego oficjalnie ogłaszam że szukam zdolnych, oryginalnych i ciekawych artystów do pracy ze mną, czy to na gruncie aktorskim, muzycznym czy chociażby organizacyjnym. Przyznam po cichu, że ostatnio zdarzyło mi się obserwować pracę Lozen Linde i nawet widzę ją w jednym ze swoich scenariuszy. Muszę się do niej odezwać. Na resztę czekam, zainteresujcie mnie, dajcie się poznać, im waitin' guys!"
Jak widać, jest na co czekać. Roksana rozgrzała społeczeństwo spoilerami na temat trzecie edycji PIK-u. Czekacie? Chcielibyście być częścią Instytutu?

omg czemu dopiero teraz to widzę?! Z pewnością wyjdzie świetnie
Może kiedyś uda mi się być częścią tego wspaniałego projektu
dobrze, ze wrocilas zza swiatow roksi, szkoda tylko, ze nie zabralas ze soba cassi
Fantastyczna inicjatywa! Niestety nie pamiętam czasów z początków PIK-u, ale niewątpliwie warto przyglądać się poczynaniom Roksany! Być może będziemy mieli kiedyś okazję razem współpracować
Poprzednie edycje PIK doskonale zapadły mi w pamięci, więc super, że Roksana postanowiła wskrzesić pomysł. Szkoda tylko, że nie jestem aktorką…
Takie rewelacje po moim powrocie ❤️ Muszę poprosić agenta żeby mnie zgłosił!
Chyba Cię przywołałam, bo ostatnio o Tobie myślałam, Roks!
Bardzo się cieszę
Pamietam początki piku i cieszę się, ze do nas wracasz z kolejna edycja! Nagrody to fajny pomysł, może to trochę rozrusza skostniały rynek filmowy!
fajnie, że i to wydarzenie wraca, bo podkreśla, że nasza kinematografia znów ożywa!
Roksanę znam od dawna i wiem, że za wszystko co się zabiera wychodzi świetnie. Tym bardziej się cieszę, że powraca do nas z kolejną edycją PIK
Moja sekretarka czeka na propozycje! Od dawna planuje powrót do aktorstwa, a Tobie mogę zaufać w tym temacie
sometimes i feel like an legendary actress… ale jeszcze nigdy nie gralam w filmie! czekam na PIK
OMG
Byłam wychowana w ogromnym podziwie dla poprzednich edycji PIK, więc mega się cieszę kolejną odsłonę



Stało się! Roksana ogłosiła swój oczekiwany powrót do branży, po czym minęło kilka tygodni, a ona ogłosiła to, na co czekały miliony - Paryski Instytut Kinematografii wraca z trzecią edycją!

Niemal osiemdziesięcioletnia producentka zakorzeniła swoje miejsce w branży jako bardzo jakościowa kreatorka nie tylko filmów, ale i kina w jego całokształcie. Założony przez nią przed laty PIK okazał się idealnym miejscem wsparcia i rozwoju mniejszych reżyserów i adeptów w świecie kina, jednocześnie tworząc niesamowicie głośno celebrowane pokazy filmów, czerwony dywan pełen najznamienitszych nazwisk i niezapomnianych wywiadów. Stąd też, kiedy Roksana pokazała się ponownie w obiektywach reporterów, jedną z najczęstszych próśb fanów filmu było przywrócenie jej autorskiego instytutu do życia. Cóż, stało się!
DeWitt pojawiła się w popularnym wieczornym talk-show i zdradziła, że już od dłuższego czasu myślała o trzeciej odsłonie PIKu.
"Poprzednie dwie edycje miały swój motyw przewodni i ten sam profil chcę osiągnąć tym razem. W tym roku postawię na temat, który eksploatowany był wiele razy, jednak chcę dać mu jeszcze jeden wydźwięk - KOBIETA. Dokładnie tak, to nam kobietom chcę poświęcić nadchodzącą edycję festiwalu. Jednak spokojnie, w świecie każdej kobiety dzieją się dziesiątki rzeczy, rozgrywa się cała masa emocji, bardzo często w towarzystwie mężczyzn. Nie planuję stworzyć obrazu ofiary, obrazu walki o uznanie, to już było. Chcę spojrzeć na wszystko jeszcze szerzej."
Następnie producentka została zapytana o to, czy chce wprowadzić jakieś zmiany w najnowszej edycji i czego do tej pory brakowało jej w PIK-u:
"Myślę, że podczas edycji czas najwyższy wprowadzić to, co było już w założeniach PIK-u. Bardzo chciałabym nagradzać zasłużone osoby w świecie kina, żyjące i nieżyjące, i wręczać coś w rodzaju statuetek uznania mojego Instytutu. Tyle osób zasługuje, by być docenionym jeszcze raz, by zostać naprawdę uznanym za ciężką pracę, konsekwencję czy niecodzienne podejście do tematu. To chciałabym osiągnąć. (…) To, czego do tej pory mi brakowało to szansa na bliższe poznanie aktorów i ich pracy od zaplecza. Marzą mi się specjalne konferencje, spotkania w różnych krajach z moją cudowną ekipą, specjalne panele dla gości, wywiady i może warsztaty?"
Na sam koniec Roksana została zapytana o potencjalnych artystów, z którymi chciałaby współpracować:
"Chcę dać szansę wszystkim, dlatego oficjalnie ogłaszam że szukam zdolnych, oryginalnych i ciekawych artystów do pracy ze mną, czy to na gruncie aktorskim, muzycznym czy chociażby organizacyjnym. Przyznam po cichu, że ostatnio zdarzyło mi się obserwować pracę Lozen Linde i nawet widzę ją w jednym ze swoich scenariuszy. Muszę się do niej odezwać. Na resztę czekam, zainteresujcie mnie, dajcie się poznać, im waitin' guys!"
Jak widać, jest na co czekać. Roksana rozgrzała społeczeństwo spoilerami na temat trzecie edycji PIK-u. Czekacie? Chcielibyście być częścią Instytutu?






1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły