Next Step S07E04
14 lutego 2020
Oficjalnie
samantha harris | next step | lady haly | roksana dewitt | rappearce | don duffer | imani | cosmotv
Lady Haly: Aloha bitches! Witam w 4 odcinku naszego hitowego programu Next Step! Let's talk about the music! Kochani, to co się dzieje ostatnio na rynku muzycznym przechodzi moje najśmielsze oczekiwania! Tyle dobrej muzyki! Cara C, Rihanna, Imani, Arthur Furie… a to tylko niektórzy z tych co na początku 2090 roku pozstanowili podzielić się swoją pracą i oddali w nasze ręce genialne albumy! Przyznam szczerze, że zmotywowały mnie one do częstszych wizyt w studiu nagraniowym! Dobra robota! Dzisiaj obędzie się bez żadnych dramatycznych informacji, odcinek znowu jest później, ale nie drążcie tematu! Utrzymanie całego mojego imperium wcale nie jest takie proste. Moja asystentka właśnie zrezygnowała ze swojego stanowiska bo twierdzi, że za dużo od niej wymagam! Czy ja wyglądam na diwę?! Jej praca polegała tylko i wyłącznie na pilnowaniu mojego kalendarza oraz spełnianiu każdej mojej zachcianki! To naprawdę nie jest takie trudne. Anyway, casting uważam za rozpoczęty, wszelkie zgłoszenia proszę wysyłać do mojego biura.
Wrócmy do tego po co tu jesteśmy! Taniec! Ta tajemna sztuka pozostaje tajemnicą dla większości z naszych uczestników, ale zobaczmy może kto jej już nie pozna. Zwycięzcą głosowania okazał się… TJ Palmer! Z show pożegna się niestety Nyesha i przyznam, że jest mi z tego powodu bardzo przykro! Miałam nadzieję, że jednak nauczy się tańczyć i utrze nosa naszemu srogiemu jurorowi. Twoja przygoda była bardzo ciekawa, a o Twoich sprzeczkach z Rappearce mówił cały świat! Skłamałabym gdybym powiedziała, że zaskoczyła mnie Twoja obecność w strefie zagrożenia po tym jak praktycznie cały program byłaś na samym końcu stawki. No cóź, bye girl, i see you on the road!
![]()
Lady Haly: Pora na jedno z przyjemniejszych doświadczeń w tym programie czyli muzyczne show! Dzisiaj zaprezentuje się dla nas Don Duffer! Wielkie brawa!

Na scenę padają niebieskie światła. Na ekranach wyświetlają się zbiory gwiazd oraz wybuchy supernowej. Perkusista rozpoczyna rytmiczną grę. Na scenę wchodzi ubrany w biały podkoszulek i czerwoną bandankę obwiązaną wokół szyi Don Duffer, z keytarem zawieszonym na ramionach i szyi. Młody wokalista uśmiecha się do widzów i kamer, po czym podchodzi do stojącego na środku sceny mikrofonu. Rozpoczyna grę na swoim instrumencie i wykonuje swój najnowszy utwór Things We Do, co spotyka się z głośnymi oklaskami i wiwatami publiczności. Światła rytmicznie zmieniają swoją barwę, przechodząc z niebieskiego do granatu, a nawet jasnego, pastelowego błękitu. Ostatnie wersy piosenki "She knows all of the story, now your daddy wants to kill me, if your mother knew all the things we do" artysta wykonuje a'capella. Kiedy światła całkowicie tracą kolor i stają się białe, perkusista i basista wspierający rozpoczynają znane każdemu melodie. Utwór Treat Me Like a Boy jest kolejnym wykonywanym przez Duffera. Wokalista w nieco inny sposób, niż w oryginale, operuje swoim głosem, a wykonując high notes sprawia, że widownia ponownie zaczyna głośniej klaskać. Gwiazdy wyświetlane na ekranie zaczynają migać coraz mocniej i jaśniej, a supernowy wybuchają częściej. Kiedy 22-latek rozpoczyna solówkę na keytarze, na scenę zostaje wypuszczony lekki brokat. Ostatnim utworem, wykonywanym dzisiejszego wieczoru, jest Broken-Hearted. Smutna, lecz skoczna piosenka jest idealnym zwieńczeniem dzisiejszego show Duffera. Całe wykonanie jest bardzo emocjonalne i delikatne - podobnie jak gra na instrumencie. Kiedy ostatnie nuty zostają zagrane, Don uśmiecha się i kończy występ słowami "Thank you, love you!", po czym schodzi ze sceny.
Lady Haly: Ok, trzeba przyznać, że to było prawdziwe show! W dzisiejszym odcinku nasze gwiazdy zatańczą Swing oraz Charleston. To bardzo skomplikowane tańce, więc na pewno będzie ubaw! Oceni wystawi jury w składzie: Lady Haly, Imani, Rappearce, Roksana DeWitt oraz Samantha Harris. Roksana odzyskała głos, więc może powie coś ciekawego, zobaczymy. Zapraszam po reklamach!

1. Yuna & Tristan Slater - Charleston
Lady Haly: Poszłam za radą samej siebie i przyjechałam na dzisiejsze nagrania po dwóch butelkach Sauvignon Blanc z mojej winnicy w Nowej Zelandii. To był strzał w dziesiątkę bo byłam nawet w stanie obejrzeć Twój występ od początku do końca, zazwyczaj po paru sekundach się nudzę i przeglądam na telefonie moją prywatną kolekcję przyrodzeń znanych aktorów. Ostatnio się chyba trochę uspokoiłaś, ale nie interesujesz mnie na tyle żebym miała taką pewność, więc dzisiaj 7/10 to może będziesz na przyszłość milsza.
Imani: Yuna? More like Tuna in the water! Wiecie o co mi chodzi. Czy Ty dziewczyno w ogóle odpoczywasz? Każdy Twój występ jest tak dobry, że masz potencjał by wygrać ten program. Jak zwykle mnie nie zasmuciłaś i za ten piękny Charleston daję 9/10.
Rappearce: Charleston mi praktycznie nic nie mówi. I to nie dlatego, że nie znam tego rodzaju tańca, a dlatego, że nie poszło Wam za dobrze. Bardziej, niż taniec, przypominało mi to nieudolne kręcenie się po scenie i wzajemne wpadanie na siebie. Nie wiem sam, co mogę powiedzieć. Tak, jak od samego początku w tym programie szło Wam naprawdę dobrze - i nie, nie mówię tego tylko dlatego, że dobrze bawiłem się z Yuną za kulisami, tak dzisiaj poszło Wam dosyć słabo. Wydaje mi się, że całkowicie odpowiednie z mojej strony będzie 4/10, bo jednak lubię Was i okażę dziś trochę dobroci serca.
Roksana DeWitt: Dobry wieczór Państwu, mój głos wrócił! W końcu mogę wyrzucić z siebie nadmiar emocji po ostatniej ciszy, ale cholera jasna, Yuna co ty dziś mi tu odstawiłaś! Mój ukochany charleston i taki spadek formy, kochana! Ja nie wiem czy to te buty czy te niewiadomoco we włosach, ale dziś nie zagrało mi to zupełnie, jak mój związek z Bruno, coś tu nie pykło. Ode mnie jedyneczka. 1/10
Samantha Harris: Zacznę ten odcinek od tego, że Halina jest naprawdę bezczelna. Dasz wiarę, że miała czelność mnie poganiać i straszyć tropikalną chorobą Roksany? Może i moje wpływy w telewizji osłabły na tyle, że raczej nie udałoby mi się załatwić jej dożywotniego zakazu występów przed kamerą, ale w środowisku dziennikarskim jestem wystarczająco szanowana, by doszczętnie zszargać jej reputację. Chociaż chyba i tak nie ma zbyt wiele do szargania. Oh well. Może powinnaś rozważyć przekierowanie czeków na WWF i ratowanie pingwinów królewskich, bo jak widać obecnie marnujesz tylko pieniądze. Mogę ci wlepić taką tróję i nikt mnie nie może zatrzymać. No i masz 3/10

2. Perry Kickkox & Cheryl Burke - Swing
Lady Haly: Nie zwalniasz tempa! Ostatnio zachwyciło mnie Twoje flamenco, ale dzisiejszy swing to już kompletna bomba. Muszę przyznać, że chyba trochę za szybko Cię skreśliłam. Jestem ciekawa jak potoczy się Twoja przygoda tutaj. 9/10
Imani: Perry, było dobrze. To tyle, pa. 5/10. A tak serio, to nic specjalnego, nie czuję charyzmy i mnie to przygnębia, co można zauważyć podczas Twoich tanecznych skillów, każdego episode.
Rappearce: O, widzę, że Swing nie jest chyba Waszym ulubionym tańcem, mam rację? Bo nie wyglądało to tak, jakbyście w stu procentach wiedzieli, co robicie. Niby jakiś rytm jest, niby jakoś tam dajecie sobie razem radę, ale to nadal nie „to coś”. Nie wiem, cholera… Lubię Waszą charyzmę, ale 5/10 to najwiecej, ile mogę dać. Weźcie się nieco bardziej do roboty, bo wierzę, że może być dużo lepiej.
Roksana DeWitt: No no, Piotruś, progres jest, lecimy już coraz wyżej. Lubię te swingowe tematy, więc mimo że czasami dalej ci się nogi myliły, to przymknę na to oko. Ty chyba naprawdę nie chcesz treningu ze mną, skoro tak nagle żeś się wziął za siebie! 6/10
Samantha Harris: Doczekałam się tego przełomu! Cieszę się, że wyrobiliśmy się do połowy sezonu, bo inaczej mogłoby być cienko, z tygodnia na tydzień byłeś coraz bliżej eliminacji. A dzisiaj proszę, wszystko pięknie, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, twój swing mnie porwał. 10/10

3. Patrick Wang & Julianne Hough - Charleston
Lady Haly: Patrick!!!! Jesteśmy już na czwartym odcinku, a Ty śmiesz wychodzić na scenę i prezentować coś takiego!? Będę zaszokowana jeżeli nie znajdziesz się na końcu dzisiejszej punktacji, ale z drugiej strony czego mogę się spodziewać po ocenach Samanthy Harris, która nie założyła dzisiaj okularów… 1/10
Imani: Patrick, sprofanowałeś ten Charleston, ale nie było tak źle jak mogło. 4/10 liczę na to, że weźmiesz sobie to do serca, bo to już nie są żarty, a Wasze grono się zawęża co nieuchronnie wodzi nas do finału.
Rappearce: Patrick się wziął do roboty - bardzo mnie to cieszy. Swojej przygody w programie nie zacząłeś zbyt dobrze i na wysokim poziomie, ale widzę, że teraz nadrabiasz. I bardzo się cieszę. Oczy mnie nie rozbolały, oglądając ten występ. Było w miarę spójnie, było nieźle. Choreografia dobra, widać między Wami swego rodzaju chemię, a to moim zdaniem bardzo ważne w tanecznych występach. Kilka niedociągnięć było, lecz nie na tyle, żebym czuł się jakoś bardzo zawiedziony. Dzisiaj otrzymujecie ode mnie 7/10.
Roksana DeWitt: Whoa, o takiego charlestona walczyłam. Moje francuskie jazzowe serce tryska miłością do Ciebie w tym momencie, bo nie mogłam oderwać ruchu od tej Waszej energii. Przepięknie to też odegraliście aktorsko dziś, najwyższa nota ode mnie! 10/10
Samantha Harris: Ech… chyba zaliczyłeś nowe dno. Miał być charleston, a wyszło trochę siedzenie na dupie. Niby czwarty odcinek, a moja krytyka z pierwszego nadal aktualna. 1/10

5. Holly Hussy & Tony Dovolani - Swing
Lady Haly: Powiedziałam Ci poprzednim razem "step your pussy up albo się pożegnamy", dzisiaj Twoja pussy szalała na parkiecie i pokazała na co ją stać! Taki swing sprawia, że sama zaczynam się zastanawiać nad wizytą w jakimś klubie swingerskim, muszę jakoś tego Hunga rozruszać bo zdziadział już totalnie. 10/10
Imani: Holly, to było nieziemskie! Twoje ruchy to coś, co powinno być wystawiane na Broadwayu w postaci spektaklu. Swing to coś co idzie Ci super i z przyjemnością dam Ci 8/10.
Rappearce: Odnoszę wrażenie, jakby w dzisiejszym odcinku Sting szedł każdemu zdecydowanie gorzej, niż Charleston. W zasadzie, to podobna sytuacja do Kickkoxa - było okej i tyle. Holly, jesteś ładna, zgrabna, więc powinnaś ruszać się nieco lepiej, niż to, co nam zaprezentowałaś. Chociaż nie powiem, mam 50 lat, więc lubię popatrzeć na ładne, młode dziewczyny, które dobrze tańczą. Niestety, dzisiaj nie było aż tak dobrze. 5/10, weźcie się do większej roboty.
Roksana DeWitt: Kochana, po Patricku niestety miałaś dość wysoką poprzeczkę, a ty zderzyłaś się z nią jak kryzys z giełdą, niby jest o czym pogadać, ale cholera, nie tego oczekiwałam. Naprawdę chyba muszę ci też pogrozić, że sama wlecę na ten twój trening jak nie zobaczę poprawy za tydzień! 4/10
Samantha Harris: Ty dla odmiany pokazujesz mi, jak swinga NIE POWINNO się tańczyć. Nie wiem, czy to przebojowy występ Piotrusia cię onieśmielił, czy może udzieliła ci się choroba Roksany z zeszłego odcinka, ale to było bardzo poniżej twoich możliwości. 3/10

7. Cara C & Fabian Sanchez - Charleston
Lady Haly: Cieszę się, że Twój album okazał się takim hitem i jest to jeden z moich ulubionych krążków w ostatnim czasie. Niestety tego samego nie mogę powiedzieć o tym charlestonie. Nie wiem o co tutaj chodzi bo ledwo trzymam się na nogach, ale na początku uważałam Cię za moją favourite, a teraz mi znikasz. 2/10
Imani: O nie, Cara, to było fatalne! 2/10. Nie chcę nawet się bardziej wypowiadać na ten temat, bo Cię lubię.
Rappearce: Oh, moje gratulacje! *zaklaskał w dłonie* Cara, w końcu nauczyłaś się nieźle ruszać. W końcu nie czuję się, jakbym oglądał małego słonika na bicyklu. Widać, że w występ zostało włożone bardzo dużo pracy, dużo cierpliwości i przede wszystkim, że dzisiejszy performance sprawił Wam wiele frajdy. I to się dobrze ogląda. To się bardzo dobrze ogląda. Jest rytmicznie, jest ciekawie i jest na poziomie. You did it, girl, 10/10.
Roksana DeWitt: Cara, to samo co u Twojej poprzedniczki. Nie, nie, nie. Za długie masz nogi i za dobry słuch, by mi taką manianę tu odstawiać. Czekam na złote góry i ponowny zachwyt, w jaki zresztą już kiedyś mnie wprawiłaś. Dziś bardzo średnio, dlatego średnia czwórka dla Ciebie! 4/10
Samantha Harris: Triumfujesz na listach przebojów i triumfujesz w Next Step! Kolejny dobry tydzień dla ciebie, Jezus cię kocha, Allah cię szanuje, Budda cię podziwia, a twoja hanukkah zapowiada się na obfitą. To już druga dziesiątka ode mnie w tym odcinku! 10/10

8. Buffy & Derek Hough - Swing
Lady Haly: Buffy, Ty mnie nigdy już nie zawiedziesz prawda? Mam wrażenie, że wszystkich dzisiaj zjada ten charleston, a ze swingiem radzicie sobie naprawdę nieźle. Nie jestem tak zachwycona jak przy Holly, ale utrzymujesz wysoki poziom z czego jestem bardzo zadowolona. 9/10
Imani: Buffy, w końcu wracasz do formy! 7/10 i oby tak dalej, bo jesteś moją ulubioną uczestniczką, zaraz po królowej popu, Holly!
Rappearce: Znowu Swing, znowu słabo… I mean, nie aż tak słabo, ale też nie tak dobrze, by mnie z butów wywaliło. Ale może to wina tego, że jesteś bardzo młoda, Buffy, i może nie do końca masz pojęcie, jak wyglada Swing. Szczerze przyznam, że to Derek nieco ratuje ten występ. Nie mogę natomiast narzekać na Wasze kreacje, są świetne, i to one dzisiaj podwyższą ocenę, którą Wam dam. A dam Wam 6/10.
Roksana DeWitt: O, widzieć Ciebie w swingu to nie lada gratka dla moich oczu. Bardzo ciekawy miks stylowy i równie niecodzienny obrazek, który jednak wyjątkowo mnie kupił. Bardzo podoba mi się ta nietypowa aura tego swinga i to, że momentami ciekawie bawiłaś się formą tego tańca. Młoda, a jaka zdolna! Ósemka ode mnie! 8/10
Samantha Harris: To było, hmm, dosyć średnie. Niby się starałaś, a wyszło jak wyszło. Może to po prostu nie jest twój taniec? Może to po prostu nie jest twoja epoka? Chciałaś dobrze, ale to klepanie się po kroczu naprawdę tutaj nie pasowało. Może inspiruj się Imani przy czymś bardziej nowoczesnym, ok? Wiem, że wszyscy teraz słuchamy jej albumu on repeat, ale wszystko ma swoje granice. 5/10

9. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - Swing
Lady Haly: Ktoś tutaj poważnie odwalił bo miałeś dzisiaj zatańczyć charlestona, a dostałes swinga… drugi raz. I drugi raz jestem zawiedziona. Nie jest tak źle jak w pierwszym odcinku, ale please, tańczysz drugi raz ten sam taniec i drugi raz dajesz dupy? Coś tu nie gra. 4/10
Imani: Bryan, mogę zapisać Cię na kurs tańca, co Ty na to? Ja mówię poważnie, nie pamiętam kiedy ostatni raz dałam Ci wyższą ocenę niż 5… 4/10.
Rappearce: Woah, Bryanek, z odcinka na odcinek coraz większy progres. Ruszasz się lepiej, niż niejedni dwudziestokilkulatkowie w tym programie. Lista błędów, które popełniliście w dzisiejszym występie jest tak krótka, że nawet nie warto się nad nimi rozwodzić. Za to szczerze mogę pogratulować spójnego, fajnego występu, który oglądało się bardzo miło i chętnie zobaczyłbym powtórkę. 8/10, congratulations.
Roksana DeWitt: Kochany, ty w takich tańcach sprawdzasz się tak dobrze jak gin w mojej szklance, idealne połączenie, wprost dla mnie stworzone! Zaczarowałeś mnie dzisiaj, jednak ani razu na mnie nie spojrzałeś, więc poczułam się pominięta. Dlatego "jedynie" dziewięć punktów dziś! 9/10
Samantha Harris: Graves! Miarka się przebrała! Po ostatnim odcinku oczekiwałam od ciebie tak dużo, TAK DUŻO! Rozczarowałeś mnie bardziej, niż swego czasu rozczarował mnie Luca Hagen, kiedy zdecydował się związać z Roksaną. To było koszmarne, to było niesmaczne, jesteś mi winny dzisiaj przeprosiny. 2/10

11. Amalea & Mark Ballas - Charleston
Lady Haly: Za każdym razem kiedy widze Cię na parkiecie to wiem, że będzie dobrze. Była tam jakaś mała pomyłka w drugim odcinku, ale lets forget that, ok? Powoli wyrastasz na moją ulubienicę, a ten tytuł do czegoś zobowiązuje, obyś nic nie odwaliła to może zobaczymy się na samym końcu? 8/10
Imani: Amalea, nie zawodzisz od początku programu, to było świetne! Niestety nie przyznam Ci 10 punktów, chociaż bardzo pragnę w końcu dać tą ocenę komukolwiek. 9/10. Liczę, że w nadchodzącym odcinku będziesz jeszcze lepsza!
Rappearce: Miło patrzeć, jak uczestnicy podnoszą poziom swoich występów i umilają czas nie tylko widzom, ale przede wszystkim też jurorom. Pieprzony masterpiece, 4real. Nie potrafię doszukać się tutaj niczego złego, lub czegokolwiek co by mi się nie podobało, a wierzcie mi, potrafię się doszukać wielu rzeczy. 10/10, z czystym sumieniem, Charleston w Waszym wykonaniu to prawdziwe cudo. Miło, że odnaleźliście swój rodzaj tańca.
Roksana DeWitt: Było lepiej niż u Cary czy Holly, zdecydowanie. Widziałam większy wycisk na sali treningowej i opłaciło Ci się to, bo już widziałam tancerkę, a nie tylko tańczącą gwiazdkę. Masz szansę jeszcze powalczyć, żeby wygrać i moje serce i serca widzów, dlatego trzymam kciuki za tę walkę! 7/10
Samantha Harris: Ten taniec nie pasował do ciebie co najmniej tak bardzo, jak rola szwarccharakteu do Rappearce'a. Charleston to chyba przeklęty taniec tygodnia, bo nikomu poza Carą dzisiaj nie wyszedł. Ty potrzebujesz czegoś bardziej zmysłowego, nadal mi się śni twoje tango z zeszłego tygodnia. Musisz to poprawić. Miejmy nadzieję, że będziesz miała szansę. 2/10

12. TJ Palmer & Kim Johnson - Swing
Lady Haly: I don't speak german, but I can if I must… SCHEISSE! To jedyne słowo, którego mogę teraz użyć. 3/10 tylko dlatego, że uwielbiam Twojego dużego i soczystego….
Imani: Co za zaskoczenie! TJ, to najlepszy występ wieczoru! Dałeś z siebie wszystko, jestem oniemiała z zachwytu! 9/10, niestety tu też zabrakło czegoś do pełnej dziesiątki… Ale poprawiłeś się na plus.
Rappearce: Damn, moja ulubiona para, a nieco mnie zawiedliście, prawdę mówiąc. Coś tam wyszło, coś nie wyszło, z jednej strony spoko a z drugiej do dupy. Nie potrafię nawet jednoznacznie określić Waszego występu, a szkoda, bo po Was to się spodziewałem czegoś super i woah. Niestety, z bólem serca daję 6/10, co i tak jest dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę masę błędów, jakie wkradły się do tego show.
Roksana DeWitt: TO JEST TO. Najlepsze zakończenie odcinka, jakie sobie mogłam wymarzyć. Był piękny charleston, cudowna muzyka i nieziemski mężczyzna na parkiecie. Oh, wybacz Kim, ty też byłaś okej. W takim humorze to ja mogę iść spokojnie na after party, ode mnie dziś dziesiątka! 10/10
Samantha Harris: Jestem w ekstazie! Ostatnio czułam się tak dobrze chyba po wydziedziczeniu swojej córki. To było przepyszne, to było smaczne, poczułam w ustach wanilię. Pobudziłeś mnie jak najlepszy afrodyzjak. Ty i twoja partnerka macie rewelacyjną chemię i oglądanie was to sama przyjemność. Trochę się bałam, że po tych spektakularnych sukcesach polecisz na łeb na szyję i flopniesz bardziej niż moje albumy z pierwszej połowy lat trzydziestych. A tutaj taka niespodzianka, CONSISTENCY, we stan. 10/10
podziwiam wysiłek, jaki jest wkładany w każdy odcinek tego programu, zarówno ze strony organizatorów, jak i uczestników
to jest spisek, że dwóch Azjatów znajduje się w strefie zagrożenia
Jak patrzę na Piotra i to jak tańczy to mam ochotę wysłać sms o treści Pomagam
Beka, że mój brat został w programie. Piszę w jego imieniu, gdyż aktualnie jest w trakcie dwudniowej śpiączki, którą ma po każdym odcinku (dla takiego starca taki wysiłek to nie lada wyczyn) - dziękuję za wszystkie głosy
To jakiś spisek!!! Uwzieli się na mnie czy co z tą punktacją???




Lady Haly: Aloha bitches! Witam w 4 odcinku naszego hitowego programu Next Step! Let's talk about the music! Kochani, to co się dzieje ostatnio na rynku muzycznym przechodzi moje najśmielsze oczekiwania! Tyle dobrej muzyki! Cara C, Rihanna, Imani, Arthur Furie… a to tylko niektórzy z tych co na początku 2090 roku pozstanowili podzielić się swoją pracą i oddali w nasze ręce genialne albumy! Przyznam szczerze, że zmotywowały mnie one do częstszych wizyt w studiu nagraniowym! Dobra robota! Dzisiaj obędzie się bez żadnych dramatycznych informacji, odcinek znowu jest później, ale nie drążcie tematu! Utrzymanie całego mojego imperium wcale nie jest takie proste. Moja asystentka właśnie zrezygnowała ze swojego stanowiska bo twierdzi, że za dużo od niej wymagam! Czy ja wyglądam na diwę?! Jej praca polegała tylko i wyłącznie na pilnowaniu mojego kalendarza oraz spełnianiu każdej mojej zachcianki! To naprawdę nie jest takie trudne. Anyway, casting uważam za rozpoczęty, wszelkie zgłoszenia proszę wysyłać do mojego biura.
Wrócmy do tego po co tu jesteśmy! Taniec! Ta tajemna sztuka pozostaje tajemnicą dla większości z naszych uczestników, ale zobaczmy może kto jej już nie pozna. Zwycięzcą głosowania okazał się… TJ Palmer! Z show pożegna się niestety Nyesha i przyznam, że jest mi z tego powodu bardzo przykro! Miałam nadzieję, że jednak nauczy się tańczyć i utrze nosa naszemu srogiemu jurorowi. Twoja przygoda była bardzo ciekawa, a o Twoich sprzeczkach z Rappearce mówił cały świat! Skłamałabym gdybym powiedziała, że zaskoczyła mnie Twoja obecność w strefie zagrożenia po tym jak praktycznie cały program byłaś na samym końcu stawki. No cóź, bye girl, i see you on the road!
Lady Haly: Pora na jedno z przyjemniejszych doświadczeń w tym programie czyli muzyczne show! Dzisiaj zaprezentuje się dla nas Don Duffer! Wielkie brawa!

Na scenę padają niebieskie światła. Na ekranach wyświetlają się zbiory gwiazd oraz wybuchy supernowej. Perkusista rozpoczyna rytmiczną grę. Na scenę wchodzi ubrany w biały podkoszulek i czerwoną bandankę obwiązaną wokół szyi Don Duffer, z keytarem zawieszonym na ramionach i szyi. Młody wokalista uśmiecha się do widzów i kamer, po czym podchodzi do stojącego na środku sceny mikrofonu. Rozpoczyna grę na swoim instrumencie i wykonuje swój najnowszy utwór Things We Do, co spotyka się z głośnymi oklaskami i wiwatami publiczności. Światła rytmicznie zmieniają swoją barwę, przechodząc z niebieskiego do granatu, a nawet jasnego, pastelowego błękitu. Ostatnie wersy piosenki "She knows all of the story, now your daddy wants to kill me, if your mother knew all the things we do" artysta wykonuje a'capella. Kiedy światła całkowicie tracą kolor i stają się białe, perkusista i basista wspierający rozpoczynają znane każdemu melodie. Utwór Treat Me Like a Boy jest kolejnym wykonywanym przez Duffera. Wokalista w nieco inny sposób, niż w oryginale, operuje swoim głosem, a wykonując high notes sprawia, że widownia ponownie zaczyna głośniej klaskać. Gwiazdy wyświetlane na ekranie zaczynają migać coraz mocniej i jaśniej, a supernowy wybuchają częściej. Kiedy 22-latek rozpoczyna solówkę na keytarze, na scenę zostaje wypuszczony lekki brokat. Ostatnim utworem, wykonywanym dzisiejszego wieczoru, jest Broken-Hearted. Smutna, lecz skoczna piosenka jest idealnym zwieńczeniem dzisiejszego show Duffera. Całe wykonanie jest bardzo emocjonalne i delikatne - podobnie jak gra na instrumencie. Kiedy ostatnie nuty zostają zagrane, Don uśmiecha się i kończy występ słowami "Thank you, love you!", po czym schodzi ze sceny.
Lady Haly: Ok, trzeba przyznać, że to było prawdziwe show! W dzisiejszym odcinku nasze gwiazdy zatańczą Swing oraz Charleston. To bardzo skomplikowane tańce, więc na pewno będzie ubaw! Oceni wystawi jury w składzie: Lady Haly, Imani, Rappearce, Roksana DeWitt oraz Samantha Harris. Roksana odzyskała głos, więc może powie coś ciekawego, zobaczymy. Zapraszam po reklamach!

1. Yuna & Tristan Slater - Charleston
Lady Haly: Poszłam za radą samej siebie i przyjechałam na dzisiejsze nagrania po dwóch butelkach Sauvignon Blanc z mojej winnicy w Nowej Zelandii. To był strzał w dziesiątkę bo byłam nawet w stanie obejrzeć Twój występ od początku do końca, zazwyczaj po paru sekundach się nudzę i przeglądam na telefonie moją prywatną kolekcję przyrodzeń znanych aktorów. Ostatnio się chyba trochę uspokoiłaś, ale nie interesujesz mnie na tyle żebym miała taką pewność, więc dzisiaj 7/10 to może będziesz na przyszłość milsza.
Imani: Yuna? More like Tuna in the water! Wiecie o co mi chodzi. Czy Ty dziewczyno w ogóle odpoczywasz? Każdy Twój występ jest tak dobry, że masz potencjał by wygrać ten program. Jak zwykle mnie nie zasmuciłaś i za ten piękny Charleston daję 9/10.
Rappearce: Charleston mi praktycznie nic nie mówi. I to nie dlatego, że nie znam tego rodzaju tańca, a dlatego, że nie poszło Wam za dobrze. Bardziej, niż taniec, przypominało mi to nieudolne kręcenie się po scenie i wzajemne wpadanie na siebie. Nie wiem sam, co mogę powiedzieć. Tak, jak od samego początku w tym programie szło Wam naprawdę dobrze - i nie, nie mówię tego tylko dlatego, że dobrze bawiłem się z Yuną za kulisami, tak dzisiaj poszło Wam dosyć słabo. Wydaje mi się, że całkowicie odpowiednie z mojej strony będzie 4/10, bo jednak lubię Was i okażę dziś trochę dobroci serca.
Roksana DeWitt: Dobry wieczór Państwu, mój głos wrócił! W końcu mogę wyrzucić z siebie nadmiar emocji po ostatniej ciszy, ale cholera jasna, Yuna co ty dziś mi tu odstawiłaś! Mój ukochany charleston i taki spadek formy, kochana! Ja nie wiem czy to te buty czy te niewiadomoco we włosach, ale dziś nie zagrało mi to zupełnie, jak mój związek z Bruno, coś tu nie pykło. Ode mnie jedyneczka. 1/10
Samantha Harris: Zacznę ten odcinek od tego, że Halina jest naprawdę bezczelna. Dasz wiarę, że miała czelność mnie poganiać i straszyć tropikalną chorobą Roksany? Może i moje wpływy w telewizji osłabły na tyle, że raczej nie udałoby mi się załatwić jej dożywotniego zakazu występów przed kamerą, ale w środowisku dziennikarskim jestem wystarczająco szanowana, by doszczętnie zszargać jej reputację. Chociaż chyba i tak nie ma zbyt wiele do szargania. Oh well. Może powinnaś rozważyć przekierowanie czeków na WWF i ratowanie pingwinów królewskich, bo jak widać obecnie marnujesz tylko pieniądze. Mogę ci wlepić taką tróję i nikt mnie nie może zatrzymać. No i masz 3/10

2. Perry Kickkox & Cheryl Burke - Swing
Lady Haly: Nie zwalniasz tempa! Ostatnio zachwyciło mnie Twoje flamenco, ale dzisiejszy swing to już kompletna bomba. Muszę przyznać, że chyba trochę za szybko Cię skreśliłam. Jestem ciekawa jak potoczy się Twoja przygoda tutaj. 9/10
Imani: Perry, było dobrze. To tyle, pa. 5/10. A tak serio, to nic specjalnego, nie czuję charyzmy i mnie to przygnębia, co można zauważyć podczas Twoich tanecznych skillów, każdego episode.
Rappearce: O, widzę, że Swing nie jest chyba Waszym ulubionym tańcem, mam rację? Bo nie wyglądało to tak, jakbyście w stu procentach wiedzieli, co robicie. Niby jakiś rytm jest, niby jakoś tam dajecie sobie razem radę, ale to nadal nie „to coś”. Nie wiem, cholera… Lubię Waszą charyzmę, ale 5/10 to najwiecej, ile mogę dać. Weźcie się nieco bardziej do roboty, bo wierzę, że może być dużo lepiej.
Roksana DeWitt: No no, Piotruś, progres jest, lecimy już coraz wyżej. Lubię te swingowe tematy, więc mimo że czasami dalej ci się nogi myliły, to przymknę na to oko. Ty chyba naprawdę nie chcesz treningu ze mną, skoro tak nagle żeś się wziął za siebie! 6/10
Samantha Harris: Doczekałam się tego przełomu! Cieszę się, że wyrobiliśmy się do połowy sezonu, bo inaczej mogłoby być cienko, z tygodnia na tydzień byłeś coraz bliżej eliminacji. A dzisiaj proszę, wszystko pięknie, nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, twój swing mnie porwał. 10/10

3. Patrick Wang & Julianne Hough - Charleston
Lady Haly: Patrick!!!! Jesteśmy już na czwartym odcinku, a Ty śmiesz wychodzić na scenę i prezentować coś takiego!? Będę zaszokowana jeżeli nie znajdziesz się na końcu dzisiejszej punktacji, ale z drugiej strony czego mogę się spodziewać po ocenach Samanthy Harris, która nie założyła dzisiaj okularów… 1/10
Imani: Patrick, sprofanowałeś ten Charleston, ale nie było tak źle jak mogło. 4/10 liczę na to, że weźmiesz sobie to do serca, bo to już nie są żarty, a Wasze grono się zawęża co nieuchronnie wodzi nas do finału.
Rappearce: Patrick się wziął do roboty - bardzo mnie to cieszy. Swojej przygody w programie nie zacząłeś zbyt dobrze i na wysokim poziomie, ale widzę, że teraz nadrabiasz. I bardzo się cieszę. Oczy mnie nie rozbolały, oglądając ten występ. Było w miarę spójnie, było nieźle. Choreografia dobra, widać między Wami swego rodzaju chemię, a to moim zdaniem bardzo ważne w tanecznych występach. Kilka niedociągnięć było, lecz nie na tyle, żebym czuł się jakoś bardzo zawiedziony. Dzisiaj otrzymujecie ode mnie 7/10.
Roksana DeWitt: Whoa, o takiego charlestona walczyłam. Moje francuskie jazzowe serce tryska miłością do Ciebie w tym momencie, bo nie mogłam oderwać ruchu od tej Waszej energii. Przepięknie to też odegraliście aktorsko dziś, najwyższa nota ode mnie! 10/10
Samantha Harris: Ech… chyba zaliczyłeś nowe dno. Miał być charleston, a wyszło trochę siedzenie na dupie. Niby czwarty odcinek, a moja krytyka z pierwszego nadal aktualna. 1/10

5. Holly Hussy & Tony Dovolani - Swing
Lady Haly: Powiedziałam Ci poprzednim razem "step your pussy up albo się pożegnamy", dzisiaj Twoja pussy szalała na parkiecie i pokazała na co ją stać! Taki swing sprawia, że sama zaczynam się zastanawiać nad wizytą w jakimś klubie swingerskim, muszę jakoś tego Hunga rozruszać bo zdziadział już totalnie. 10/10
Imani: Holly, to było nieziemskie! Twoje ruchy to coś, co powinno być wystawiane na Broadwayu w postaci spektaklu. Swing to coś co idzie Ci super i z przyjemnością dam Ci 8/10.
Rappearce: Odnoszę wrażenie, jakby w dzisiejszym odcinku Sting szedł każdemu zdecydowanie gorzej, niż Charleston. W zasadzie, to podobna sytuacja do Kickkoxa - było okej i tyle. Holly, jesteś ładna, zgrabna, więc powinnaś ruszać się nieco lepiej, niż to, co nam zaprezentowałaś. Chociaż nie powiem, mam 50 lat, więc lubię popatrzeć na ładne, młode dziewczyny, które dobrze tańczą. Niestety, dzisiaj nie było aż tak dobrze. 5/10, weźcie się do większej roboty.
Roksana DeWitt: Kochana, po Patricku niestety miałaś dość wysoką poprzeczkę, a ty zderzyłaś się z nią jak kryzys z giełdą, niby jest o czym pogadać, ale cholera, nie tego oczekiwałam. Naprawdę chyba muszę ci też pogrozić, że sama wlecę na ten twój trening jak nie zobaczę poprawy za tydzień! 4/10
Samantha Harris: Ty dla odmiany pokazujesz mi, jak swinga NIE POWINNO się tańczyć. Nie wiem, czy to przebojowy występ Piotrusia cię onieśmielił, czy może udzieliła ci się choroba Roksany z zeszłego odcinka, ale to było bardzo poniżej twoich możliwości. 3/10

7. Cara C & Fabian Sanchez - Charleston
Lady Haly: Cieszę się, że Twój album okazał się takim hitem i jest to jeden z moich ulubionych krążków w ostatnim czasie. Niestety tego samego nie mogę powiedzieć o tym charlestonie. Nie wiem o co tutaj chodzi bo ledwo trzymam się na nogach, ale na początku uważałam Cię za moją favourite, a teraz mi znikasz. 2/10
Imani: O nie, Cara, to było fatalne! 2/10. Nie chcę nawet się bardziej wypowiadać na ten temat, bo Cię lubię.
Rappearce: Oh, moje gratulacje! *zaklaskał w dłonie* Cara, w końcu nauczyłaś się nieźle ruszać. W końcu nie czuję się, jakbym oglądał małego słonika na bicyklu. Widać, że w występ zostało włożone bardzo dużo pracy, dużo cierpliwości i przede wszystkim, że dzisiejszy performance sprawił Wam wiele frajdy. I to się dobrze ogląda. To się bardzo dobrze ogląda. Jest rytmicznie, jest ciekawie i jest na poziomie. You did it, girl, 10/10.
Roksana DeWitt: Cara, to samo co u Twojej poprzedniczki. Nie, nie, nie. Za długie masz nogi i za dobry słuch, by mi taką manianę tu odstawiać. Czekam na złote góry i ponowny zachwyt, w jaki zresztą już kiedyś mnie wprawiłaś. Dziś bardzo średnio, dlatego średnia czwórka dla Ciebie! 4/10
Samantha Harris: Triumfujesz na listach przebojów i triumfujesz w Next Step! Kolejny dobry tydzień dla ciebie, Jezus cię kocha, Allah cię szanuje, Budda cię podziwia, a twoja hanukkah zapowiada się na obfitą. To już druga dziesiątka ode mnie w tym odcinku! 10/10

8. Buffy & Derek Hough - Swing
Lady Haly: Buffy, Ty mnie nigdy już nie zawiedziesz prawda? Mam wrażenie, że wszystkich dzisiaj zjada ten charleston, a ze swingiem radzicie sobie naprawdę nieźle. Nie jestem tak zachwycona jak przy Holly, ale utrzymujesz wysoki poziom z czego jestem bardzo zadowolona. 9/10
Imani: Buffy, w końcu wracasz do formy! 7/10 i oby tak dalej, bo jesteś moją ulubioną uczestniczką, zaraz po królowej popu, Holly!
Rappearce: Znowu Swing, znowu słabo… I mean, nie aż tak słabo, ale też nie tak dobrze, by mnie z butów wywaliło. Ale może to wina tego, że jesteś bardzo młoda, Buffy, i może nie do końca masz pojęcie, jak wyglada Swing. Szczerze przyznam, że to Derek nieco ratuje ten występ. Nie mogę natomiast narzekać na Wasze kreacje, są świetne, i to one dzisiaj podwyższą ocenę, którą Wam dam. A dam Wam 6/10.
Roksana DeWitt: O, widzieć Ciebie w swingu to nie lada gratka dla moich oczu. Bardzo ciekawy miks stylowy i równie niecodzienny obrazek, który jednak wyjątkowo mnie kupił. Bardzo podoba mi się ta nietypowa aura tego swinga i to, że momentami ciekawie bawiłaś się formą tego tańca. Młoda, a jaka zdolna! Ósemka ode mnie! 8/10
Samantha Harris: To było, hmm, dosyć średnie. Niby się starałaś, a wyszło jak wyszło. Może to po prostu nie jest twój taniec? Może to po prostu nie jest twoja epoka? Chciałaś dobrze, ale to klepanie się po kroczu naprawdę tutaj nie pasowało. Może inspiruj się Imani przy czymś bardziej nowoczesnym, ok? Wiem, że wszyscy teraz słuchamy jej albumu on repeat, ale wszystko ma swoje granice. 5/10

9. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - Swing
Lady Haly: Ktoś tutaj poważnie odwalił bo miałeś dzisiaj zatańczyć charlestona, a dostałes swinga… drugi raz. I drugi raz jestem zawiedziona. Nie jest tak źle jak w pierwszym odcinku, ale please, tańczysz drugi raz ten sam taniec i drugi raz dajesz dupy? Coś tu nie gra. 4/10
Imani: Bryan, mogę zapisać Cię na kurs tańca, co Ty na to? Ja mówię poważnie, nie pamiętam kiedy ostatni raz dałam Ci wyższą ocenę niż 5… 4/10.
Rappearce: Woah, Bryanek, z odcinka na odcinek coraz większy progres. Ruszasz się lepiej, niż niejedni dwudziestokilkulatkowie w tym programie. Lista błędów, które popełniliście w dzisiejszym występie jest tak krótka, że nawet nie warto się nad nimi rozwodzić. Za to szczerze mogę pogratulować spójnego, fajnego występu, który oglądało się bardzo miło i chętnie zobaczyłbym powtórkę. 8/10, congratulations.
Roksana DeWitt: Kochany, ty w takich tańcach sprawdzasz się tak dobrze jak gin w mojej szklance, idealne połączenie, wprost dla mnie stworzone! Zaczarowałeś mnie dzisiaj, jednak ani razu na mnie nie spojrzałeś, więc poczułam się pominięta. Dlatego "jedynie" dziewięć punktów dziś! 9/10
Samantha Harris: Graves! Miarka się przebrała! Po ostatnim odcinku oczekiwałam od ciebie tak dużo, TAK DUŻO! Rozczarowałeś mnie bardziej, niż swego czasu rozczarował mnie Luca Hagen, kiedy zdecydował się związać z Roksaną. To było koszmarne, to było niesmaczne, jesteś mi winny dzisiaj przeprosiny. 2/10

11. Amalea & Mark Ballas - Charleston
Lady Haly: Za każdym razem kiedy widze Cię na parkiecie to wiem, że będzie dobrze. Była tam jakaś mała pomyłka w drugim odcinku, ale lets forget that, ok? Powoli wyrastasz na moją ulubienicę, a ten tytuł do czegoś zobowiązuje, obyś nic nie odwaliła to może zobaczymy się na samym końcu? 8/10
Imani: Amalea, nie zawodzisz od początku programu, to było świetne! Niestety nie przyznam Ci 10 punktów, chociaż bardzo pragnę w końcu dać tą ocenę komukolwiek. 9/10. Liczę, że w nadchodzącym odcinku będziesz jeszcze lepsza!
Rappearce: Miło patrzeć, jak uczestnicy podnoszą poziom swoich występów i umilają czas nie tylko widzom, ale przede wszystkim też jurorom. Pieprzony masterpiece, 4real. Nie potrafię doszukać się tutaj niczego złego, lub czegokolwiek co by mi się nie podobało, a wierzcie mi, potrafię się doszukać wielu rzeczy. 10/10, z czystym sumieniem, Charleston w Waszym wykonaniu to prawdziwe cudo. Miło, że odnaleźliście swój rodzaj tańca.
Roksana DeWitt: Było lepiej niż u Cary czy Holly, zdecydowanie. Widziałam większy wycisk na sali treningowej i opłaciło Ci się to, bo już widziałam tancerkę, a nie tylko tańczącą gwiazdkę. Masz szansę jeszcze powalczyć, żeby wygrać i moje serce i serca widzów, dlatego trzymam kciuki za tę walkę! 7/10
Samantha Harris: Ten taniec nie pasował do ciebie co najmniej tak bardzo, jak rola szwarccharakteu do Rappearce'a. Charleston to chyba przeklęty taniec tygodnia, bo nikomu poza Carą dzisiaj nie wyszedł. Ty potrzebujesz czegoś bardziej zmysłowego, nadal mi się śni twoje tango z zeszłego tygodnia. Musisz to poprawić. Miejmy nadzieję, że będziesz miała szansę. 2/10

12. TJ Palmer & Kim Johnson - Swing
Lady Haly: I don't speak german, but I can if I must… SCHEISSE! To jedyne słowo, którego mogę teraz użyć. 3/10 tylko dlatego, że uwielbiam Twojego dużego i soczystego….
Imani: Co za zaskoczenie! TJ, to najlepszy występ wieczoru! Dałeś z siebie wszystko, jestem oniemiała z zachwytu! 9/10, niestety tu też zabrakło czegoś do pełnej dziesiątki… Ale poprawiłeś się na plus.
Rappearce: Damn, moja ulubiona para, a nieco mnie zawiedliście, prawdę mówiąc. Coś tam wyszło, coś nie wyszło, z jednej strony spoko a z drugiej do dupy. Nie potrafię nawet jednoznacznie określić Waszego występu, a szkoda, bo po Was to się spodziewałem czegoś super i woah. Niestety, z bólem serca daję 6/10, co i tak jest dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę masę błędów, jakie wkradły się do tego show.
Roksana DeWitt: TO JEST TO. Najlepsze zakończenie odcinka, jakie sobie mogłam wymarzyć. Był piękny charleston, cudowna muzyka i nieziemski mężczyzna na parkiecie. Oh, wybacz Kim, ty też byłaś okej. W takim humorze to ja mogę iść spokojnie na after party, ode mnie dziś dziesiątka! 10/10
Samantha Harris: Jestem w ekstazie! Ostatnio czułam się tak dobrze chyba po wydziedziczeniu swojej córki. To było przepyszne, to było smaczne, poczułam w ustach wanilię. Pobudziłeś mnie jak najlepszy afrodyzjak. Ty i twoja partnerka macie rewelacyjną chemię i oglądanie was to sama przyjemność. Trochę się bałam, że po tych spektakularnych sukcesach polecisz na łeb na szyję i flopniesz bardziej niż moje albumy z pierwszej połowy lat trzydziestych. A tutaj taka niespodzianka, CONSISTENCY, we stan. 10/10
–––––––––––––––––––



Lady Haly: No to się porobiło! Patrick Wang drugi raz już jest bottom, zaczynam się zastanawiać czy sprawia mu to jakąś dziwną przyjemność. Ciekawe czy uda mu się pokonać w głosowaniu jedną z największych faworytek tego programu czyli Yunę, która wreszcie odpa… która być może będzie się musiała z nami pożegnać. Ps. to nie jest spisek, że akurat dwóch azjatów znajduje się w strefie zagrożenia. Głosujcie i wybierzcie kogo dalej będziecie oglądać!



–––––––––––––––––––

I MIEJSCE - TJ Palmer & Kim Johnson - 38 punktów
II MIEJSCE - Amalea & Mark Ballas - 36 punktów
III MIEJSCE - Perry Kickkox & Cheryl Burke - 35 punktów
Buffy & Derek Hough - 35 punktów
IV. Holly Hussy & Tony Dovolani - 30 pkt.
V. Cara C & Fabian Sanchez - 28 pkt.
VI. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - 27 pkt.
VII. Yuna & Tristan Slater - 24 punkty
VIII. Patrick Wang & Julianne Hough - 23 punkty
–––––––––––––––––––

I MIEJSCE - TJ Palmer & Kim Johnson - 38 punktów
II MIEJSCE - Amalea & Mark Ballas - 36 punktów
III MIEJSCE - Perry Kickkox & Cheryl Burke - 35 punktów
Buffy & Derek Hough - 35 punktów
IV. Holly Hussy & Tony Dovolani - 30 pkt.
V. Cara C & Fabian Sanchez - 28 pkt.
VI. Bryan Graves & Lacey Schwimmer - 27 pkt.
VII. Yuna & Tristan Slater - 24 punkty
VIII. Patrick Wang & Julianne Hough - 23 punkty
–––––––––––––––––––
Lady Haly: No to się porobiło! Patrick Wang drugi raz już jest bottom, zaczynam się zastanawiać czy sprawia mu to jakąś dziwną przyjemność. Ciekawe czy uda mu się pokonać w głosowaniu jedną z największych faworytek tego programu czyli Yunę, która wreszcie odpa… która być może będzie się musiała z nami pożegnać. Ps. to nie jest spisek, że akurat dwóch azjatów znajduje się w strefie zagrożenia. Głosujcie i wybierzcie kogo dalej będziecie oglądać!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

5 osób uważa tę wypowiedź za fajną!






1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!
Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły