PIK 2090: Harris i Vivian V w produkcji DeWitt!
28 lutego 2020 
Film
harris | samantha harris | roksana dewitt | dewitt | pik | paryski instytut kinematografii | vivian v
PIK 2090 to zdecydowanie jedno z najbardziej oczekiwanych wydarzeń świata filmowego w tym roku. Roksana DeWitt wróciła do show-businessu po długiej przerwie i po blisko trzydziestu latach postanowiła wskrzesić legendarny festiwal. Tematem przewodnim tegorocznej edycji ma być KOBIETA, więc naturalnie wszyscy wyczekują ogłoszenia nazwisk aktorek i producentek, które pomogą Roksanie zrealizować jej wizję. Póki co potwierdzono udział Lozen Linde, Mel Miller, Aubrey Barton i Valerie von Rose. Kobiety wystąpią razem w 'The Edge', szumnie zapowiadanym dramacie psychologicznym. Podczas otwarcia nowego oddziału PIK-u w Londynie przedstawiła też światu swojego wnuka, Cedrica DeWitt.
Obecnie wszyscy czekają na brunch w Nowym Jorku, który odbędzie się 30 maja, gdzie Roksana ujawni pełną obsadę i tytuł kolejnej produkcji. Tym samym DeWitt konsekwentnie realizuje swój plan światowej ekspansji swojego Instytutu Kinematografii. Mimo ogromnej aury tajemniczości, która spowija każdy z eventów (podobno niektórzy pracownicy muszą chodzić z przepaską na oczach, by nie wyciekły żadne informacje!), udało nam się dotrzeć do osoby, która zdradziła nam gorące nazwiska, których możemy się spodziewać na ekranie!
Pierwszą z pań jest Vivian V, która przez swoje uderzające podobieństwo do Diane Douglas zdobyła angaż w filmie Marceliny Król. Mówi się, że pierwotnie Roksana miała w planach ponowną współpracę z dawną dyrektorką Palace Theatre, jednak jej zaginięcie mocno pokrzyżowało te plany. Odkrycie młodziutkiej aktorki musicalowej z Seattle wszytkie powstałe problemy idealnie rozwiązało.
Drugą aktorką, której została zaangażowana do nowej produkcji Roksany jest… Samantha Harris. Niegdyś wzięta aktorka i szalenie popularna piosenkarka po premierze swojego ostatniego albumu w 2074 przeszła na emeryturę w wieku 67 lat. Wszyscy pamiętamy burzliwą przeszłość obu pań i słynny trójkąt miłosny, którego częścią był również Luca Hagen. Przez kilkanaście lat stosunki między nimi były dosyć chłodne, jednak od kiedy mężczyzna zniknął z Hollywood kobiety połączyła przyjaźń, która trwa do dziś. Wygląda na to, że Samancie znudziło się siedzenie w domu i zatęskniła za pracą. W ciągu ostatnich miesięcy Harris wróciła do telewizji w roli jurorki w nowej edycji Next Step oraz nagrała nową EPkę, gdzie śpiewa o swojej emeryturze i siedzeniu na kanapie z kotami przez blisko 25 lat.
Roksana na konferencji powiedziała, że ta edycja PIKu oddaje głos kobietom. Chce pokazać swoje uznanie weterankom złotego ekranu, jak i dać szansę młodym aktorkom, które dopiero stawiają swoje pierwsze kroki na planach filmowych. DeWitt otwarcie przyznaje, że ma dość kobiet w roli ofiar przemocy czy patriarchatu i chce 'spojrzeć na wszystko jeszcze szerzej'.
28 lutego 2020 
Film
harris | samantha harris | roksana dewitt | dewitt | pik | paryski instytut kinematografii | vivian v
PIK 2090 to zdecydowanie jedno z najbardziej oczekiwanych wydarzeń świata filmowego w tym roku. Roksana DeWitt wróciła do show-businessu po długiej przerwie i po blisko trzydziestu latach postanowiła wskrzesić legendarny festiwal. Tematem przewodnim tegorocznej edycji ma być KOBIETA, więc naturalnie wszyscy wyczekują ogłoszenia nazwisk aktorek i producentek, które pomogą Roksanie zrealizować jej wizję. Póki co potwierdzono udział Lozen Linde, Mel Miller, Aubrey Barton i Valerie von Rose. Kobiety wystąpią razem w 'The Edge', szumnie zapowiadanym dramacie psychologicznym. Podczas otwarcia nowego oddziału PIK-u w Londynie przedstawiła też światu swojego wnuka, Cedrica DeWitt.
Obecnie wszyscy czekają na brunch w Nowym Jorku, który odbędzie się 30 maja, gdzie Roksana ujawni pełną obsadę i tytuł kolejnej produkcji. Tym samym DeWitt konsekwentnie realizuje swój plan światowej ekspansji swojego Instytutu Kinematografii. Mimo ogromnej aury tajemniczości, która spowija każdy z eventów (podobno niektórzy pracownicy muszą chodzić z przepaską na oczach, by nie wyciekły żadne informacje!), udało nam się dotrzeć do osoby, która zdradziła nam gorące nazwiska, których możemy się spodziewać na ekranie!
Pierwszą z pań jest Vivian V, która przez swoje uderzające podobieństwo do Diane Douglas zdobyła angaż w filmie Marceliny Król. Mówi się, że pierwotnie Roksana miała w planach ponowną współpracę z dawną dyrektorką Palace Theatre, jednak jej zaginięcie mocno pokrzyżowało te plany. Odkrycie młodziutkiej aktorki musicalowej z Seattle wszytkie powstałe problemy idealnie rozwiązało.
Drugą aktorką, której została zaangażowana do nowej produkcji Roksany jest… Samantha Harris. Niegdyś wzięta aktorka i szalenie popularna piosenkarka po premierze swojego ostatniego albumu w 2074 przeszła na emeryturę w wieku 67 lat. Wszyscy pamiętamy burzliwą przeszłość obu pań i słynny trójkąt miłosny, którego częścią był również Luca Hagen. Przez kilkanaście lat stosunki między nimi były dosyć chłodne, jednak od kiedy mężczyzna zniknął z Hollywood kobiety połączyła przyjaźń, która trwa do dziś. Wygląda na to, że Samancie znudziło się siedzenie w domu i zatęskniła za pracą. W ciągu ostatnich miesięcy Harris wróciła do telewizji w roli jurorki w nowej edycji Next Step oraz nagrała nową EPkę, gdzie śpiewa o swojej emeryturze i siedzeniu na kanapie z kotami przez blisko 25 lat.
Roksana na konferencji powiedziała, że ta edycja PIKu oddaje głos kobietom. Chce pokazać swoje uznanie weterankom złotego ekranu, jak i dać szansę młodym aktorkom, które dopiero stawiają swoje pierwsze kroki na planach filmowych. DeWitt otwarcie przyznaje, że ma dość kobiet w roli ofiar przemocy czy patriarchatu i chce 'spojrzeć na wszystko jeszcze szerzej'.
Co sądzicie? Będziecie oglądać Samanthę i Vivian na wielkim ekranie?
Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły