wonderlife.pl - Zostań gwiazdą
CAMILLE i EZRA ukradli smoka wawelskiego!
Czas 10 maja 2020 Kategoria Plotki
Tagi kraków | melanż | para | związek | romans | areszt | kradzież | christopher tellwright | marcelina król | charles morrish | camille mellark | blair tellwright | isalind tellwright | ezra tellwright | kaucja



Nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą. Dzięki nim człowiek poszerza wiedzę, zdobywa nowe doświadczenia i poznaje ciekawych ludzi. Całkiem często też się zdarza, że gdzieś tam, ma drugiej stronie globu, czeka ta druga, wymarzona połówka! Dlatego warto zwiedzać, o czym na własnej skórze przekonał się Ezra Tellwright! No, przynajmniej teoretycznie…

Ostatnimi czasy sporo dzieje się u Tellwrightów, a zwłaszcza u bliźniąt Isalind i Ezry. Od dawna krążą plotki, jakoby relacje między tymi dwojga były co najmniej toksyczne: podobno Isa znęca się psychicznie nad bratem. Ten z kolei, chcąc uwolnić się od siostry, zorganizował casting na jej chłopaka (przyp. red.: EZRA SZUKA CHŁOPAKA…). Sam młody Tellwright jednak jak dotąd na salonach pojawiał się sam… ale wszystko wskazuje na to, że jego status singla jest już nieaktualny!

Wszystko za sprawą Camille Mellark, córki Marceliny Król i Peety Mellarka. Ona i Ezra poznali się całkiem przypadkiem na jednej z premier i bardzo szybko znaleźli nić porozumienia, lecz na tym jednym spotkaniu się nie skończyło! Ezra zaprosił nową znajomą na kawę, kilkukrotnie też widziano ich na wspólnym spacerze. Camille jednak zahaczyła o Wielką Brytanię tylko przejazdem i zaraz miała wracać do Polski, a konkretniej do rodzinnego Krakowa. Ezra więc, najprawdopodobniej mocno już zadurzony w Mellark, postanowił, że jak najszybciej ją odwiedzi. I jak powiedział, tak zrobił.

Gdy samolot z Ezrą na pokładzie wylądował w Krakowie, od razu odebrała go Camille. Młodzi — jak to młodzi — nie marnowali czasu i zaraz po krótkim zwiedzeniu miasta, poszli na balety, gdzie tańcom, swawolom i alkoholowi nie było końca! Szybko się okazało, że melanż poniósł parę aż za bardzo, więc gdy przed świtem obudzili się gdzieś w jakimś zaułku, kompletnie skacowani, uznali, że muszą się jakoś przypodobać matce Camille, Marcelinie. Wpadli więc na cudowny pomysł… przeniesienia Smoka Wawelskiego wprost do ogrodu matki! Plan nie był wcale taki trudny do zrealizowania — pomógł im równie skacowany robotnik, któremu oczy się zaświeciły na widok pokaźnej sumki pieniędzy. Pijany, przekupiony robotnik, dźwig, przyczepa i plandeki dla niepoznaki — to wszystko wystarczyło, by przewieźć Smoka do ogrodu pani Marceliny. Młodzi, dumni ze swojego wyczynu, nie zamierzali czekać, aż matka Camille obudzi się i pochwali nową ozdobę, dlatego ponownie ruszyli w miasto, by imprezować od bladego świtu.

Niestety brak symbolu Krakowa bardzo szybko został zauważony. Równie szybko odnaleziono też sprawców całego zamieszania — oboje znajdowali się na szczycie Wieży Mariackiej, przymierzając się do odgrywania hejnału. Podobno w chwili zatrzymania dzieciaków już szarpał się z nimi ochroniarz Wieży, wrzeszcząc wniebogłosy, że „dzisiejsza młodzież jest nie tylko zepsuta, ale wręcz opętana przez Szatana”! Młodzi, wciąż na wielkim kacu, nie za bardzo zdawali sobie sprawę, co się działo i dopiero gdy na komisariat wpadli Marcelina Król wraz ze swoim partnerem, Charlesem Morrishem, z zamiarem wytłumaczenia całego zajścia i wpłacenia kaucji, zaczęło do nich docierać, że chyba jednak nie zaimponowali matce Camille. Kwestia była tym bardziej problematyczna, że Marcelina Król to honorowa obywatelka Krakowa, dlatego wieść o tym, że jej córka zniszczyła najważniejszy symbol miasta, mocno wpłynęła na jej wizerunek — oczywiście w negatywnym sensie. Mówi się, że wyróżnienie ma zostać Marcelinie odebrane, czego ta nie może przeboleć. Co więcej, o sprawie natychmiast dowiedziała się rodzina Ezry: Chris i Blair Tellwrightowie, którzy natychmiast udali się do Krakowa, by odebrać syna i przeprosić panią Marcelinę za całe zajście. O wszystkim dowiedziała się też Isalind, która podobno zapewnia wszystkich wokół, że jej premierowy film będzie opowiadał właśnie o nieudolności brata.

Co sądzicie o całej sytuacji? Czy po tym wszystkim związek Camille i Ezry jest możliwy? A może wspólne tarapaty jeszcze bardziej wzmocnią ich więź?


 
avatar
 
Czekam na film „O dwóch takich co ukradli smoka wawelskiego”



avatar
 
*plask* *plask* *plask* Camille nie rób tego, nie marnuj sobie życia, kariery i cotamchcesz z typem, który organizuje sobie orgie i z niej zwiewa. Niewiele faceta w tym facecie :v

avatar
Camille Mellark (dezaktywowana) : Na tyle na ile poznałam Ezrę, wydaje mi się, że byłby wspaniałym chłopakiem ;> 10 maja 2020
avatar
Isalind Tellwright (dezaktywowana) : Hmmm… Ale lepiej tego nie sprawdzaj xD 10 maja 2020
avatar
Camille Mellark (dezaktywowana) : Ale ja nie jestem zainteresowana panami… XD 10 maja 2020
avatar
Isalind Tellwright (dezaktywowana) : A. To jeszcze lepiej! Na facetów mało kiedy można liczyć, z nikt nie zrozumie kobiety lepiej niż druga kobieta. 10 maja 2020
avatar
Camille Mellark (dezaktywowana) : To prawda, nie da się ukryć 😎 10 maja 2020