wonderlife.pl - Zostań gwiazdą
OLIVIA HYE CANCELLNIĘTA PRZEZ... WATYKAN?!
Czas 03 lutego 2021 Kategoria Plotki
Tagi 8d creative | olivia hye | divine sin



(protest grupy wiernych "Fathers Against K-Pop" w Hong Kongu)


Parę dni temu artystka wytwórni 8'D Creative, Olivia Hye, na łamach swojego profilu na Twitterze opublikowała oficjalną datę wydania (klik) jej debiutanckiego minialbumu, Divine Sin. Okazuje się, że album trafi w nasze ręce już 24 grudnia 2096 roku! Fani solistki bardzo ucieszyli się na tą wieść, ale szybko okazało się, że ta wiadomość wywoła nie tylko same pozytywne reakcje…

Okazuje się, że wiele radykalnych grup katolickich w samej Korei jak i innych państwach świata miało już wcześniej na oku młodą debiutantkę. Już na samym początku zarzucano jej profanowanie wiary chrześcijańskiej, ponieważ jej koncept jest ściśle związany z Biblią i wieloma dogmatami w niej zawartymi. Po pierwszych teaserach wiele lokalnych kościołów ostrzegało przed młodą artystką, mówiąc, że pokazuje ona katolickiego Boga w złym świetle. Kiedy okazało się, że sam album będzie nazywał się Divine Sin ("Boski grzech") niektóre z tych grup rozpoczęły tworzenie petycji o zmianę tytułu albo całkowite anulowanie całego konceptu i albumu, argumentując że… Bóg nie może popełnić grzechu!

Punkt zapalny miał jednak miejsce parę dni temu kiedy okazało się, że premiera albumu będzie miała miejsce w Boże Narodzenie, jedno z najważniejszych świąt dla chrześcijan. Przed oddziałem wytwórni w Seulu natychmiast zebrały się grupy wiernych, które domagały się przełożenia daty wydania albumu lub całkowitej rezygnacji z konceptu. Warto wspomnieć, że rzadko kiedy artyści lub ich wytwórnie decydują się wydawać coś w święta, nie tylko z samych powodów ideologicznych ale także z powodów marketingowych. Szybko fakt ten podłapały lokalne media katolickie, zachęcając wiernych do protestów i kontrolowania tego jakie media konsumują ich dzieci. Szybko zareagowały również koreańskie grupy satanistyczne, które zaczęły używać wizerunku Olivii Hye na swoich profilach w mediach społecznościowych albo nawet na koszulkach w celu wyśmiania nadwrażliwości protestujących i pokazania wsparcia dla artystki.



(edit stworzony przez satanistyczny fanklub artystki "Ave Olivia")


Niestety, wiele wiernych nie sprawdziło dokładnie tej sytuacji i uznali, że to oficjalne materiały promocyjne albumu. Wiele osób było pewnych, że wytwórnia dla pozyskania większej ilości fanów zaczęła współpracę z grupami satanistycznymi na całym świecie, próbując pójść viral i zbudować fandom na młodych ateistach i satanistach. Właśnie wtedy nastąpił moment kulminacyjny i w wielu krajach rozpętały się małe protesty nie tylko przeciwko samej Olivii, ale również przeciwko wykorzystywaniu motywów biblijnych w mediach. Największe protesty miały miejsce w Korei i Hong Kongu, gdzie na ulice wyszło fanatyczne ugrupowanie katolickie Fathers Against K-Pop, które dopatruje się satanistycznych wpływów w koreańskim showbiznesie. Sprawa dosięgnęła również samego Watykanu, sam papież Franiszek V poprosił aby nie uwzględniać artystki na notowaniach watykańskiej listy przebojów Christian Bops. Na jednej z mszy poprosił również wiernych o "czujność jeżeli chodzi o media", co zostało odebrane jako aluzja do Divine Sin.

Również fani samej artystki podzielili się na dwa obozy. Niektórzy uważają, że wytwórnia niepotrzebnie wykorzystała taki odważny koncept na sam debiut młodej dziewczyny, argumentując, że musieli wiedzieć, że spotka się on z niechęcią niektórych grup. Bardziej nadwrażliwi fani mówią, że woleliby żeby artystka wróciła do współpracy ze Smykiem i reklamowania balonów, czyli konceptów, które raczej nie przysporzą jej hejterów… Winią o wszystko wytwórnie, która zamiast ukorzyć się i przeprosić wiernych nie zrobiła nic aby uchronić artystkę przed hejtem, zamiast tego wykorzystując całą sytuację dla zbudowania hype'u.





(opinie niektórych fanów z Twittera)


Inni zaś twierdzą, że mitologia była od dawna źródłem inspiracji dla wielu artystów i jeżeli nie wyśmiewa się wierzeń innych ludzi, to takie koncepty mają prawo bytu, a sama wytwórnia upadłaby gdyby nagle wycofała album. Pojawiła się również opinia, że wszystko zależy od wierzenia, które praktykuje sama artystka. Jeżeli sama jest chrześcijanką to ma do tego konceptu prawo, w przeciwnym wypadku nie. Nasza redakcja próbowała skontaktować się w tej sprawie z samą artystką, ale do tej pory nie dostaliśmy jeszcze jednoznacznej odpowiedzi czy była ona ochrzczona.

Bez wątpienia artystka wywołała już niemało szumu na całym świecie, ale wiele protestujących nie wie nawet kim ona jest, bardziej skupiając się na samym koncepcie i dyskursie gdzie powinna znajdować się granica dla kpopowych konceptów, więc trudno powiedzieć czy dla samej Olivii to dobra sprawa…


Poprzednia plotka: TRAINEE 8'D CREATIVE SIEDZI W… CHALLENGERZE?!

Zgadzacie się z protestującymi czy raczej jesteście zwolennikami pełnej wolności w sztuce i mediach? Czy wytwórnia 8'D Creative specjalnie podjudza wiernych? Czy tej młodej wytwórni uda się utrzymać na rynku bez cennych dochodów ze sprzedaży w Watykanie?



 
avatar
 
dajcie spokój watykaniary to zawsze robią drame, przekażcie sb znak pokoju i nara szpara

1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!