CREE - AMERICA'S MOST WANTED
26 lutego 2021
Muzyka
debiut | album | bunnysunset | cree | lex banger | c1 | aaliyah scott | savage sound records | america's most wanted
Jak co niedzielę byłam w empiku w poszukiwaniu nowych perełek, które mogłabym postawić na swojej półeczce zlokalizowanej obok biblioteczki zawierającej wiele pozycji książkowych o tematyce kucharskiej, kiedy moją uwagę przyciągnęło to cacuszko. Nie wiem, co bardziej mnie zaintrygowało – twoje spojrzenie dobiegające z okładki czy może jej warstwa kolorystyczna, jednakże nawet nie zastanawiałam się dwa razy przed jego zakupem. Zaciekawiona zawartością w trymiga zabrałam się za przesłuchanie twojego krążka i nie zawiodłam się. Kłamstwem byłoby, gdybym nie przyznała się do tego, iż przyczynił się on w pewnym stopniu do mojego sexual awakening, o którym więcej usłyszycie na moim nadchodzącym albumie. No dobrze, starczy już tego lokowania produktu, powróćmy do tego arcydzieła. Od kiedy tylko dostałam je w swoje rączki, nie mogę przestać go słuchać, a wiedz, że jestem dosyć wybredną słuchaczką i dosyć szybko nudzą mi się niektóre wydawnictwa. Z tego co dane było mi usłyszeć, to wiele osób pokładało w tobie niemałe nadzieje i myślę, że z całą pewnością ich nie zawiodłaś. Jestem w stu procentach zakochana w tobie i twoim muzycznym dziecku, kochana. Wkroczyłaś do show biznesu z werwą. Właśnie takich ludzi nam tutaj potrzeba. Mam nadzieję, że nie każesz nam zbyt długo czekać na kolejne wydawnictwo, na które czekam oczywiście jak na szpilkach.
bardzo wyczekiwany debiut, który zdecydowanie nie zawiódł oczekiwań! jesteś niesamowita kochana, w każdym aspekcie
oh my gosh look at her butt…. i że to niby debiut?
tak więc karuzela sukcesu się rozpoczęła i z pewnością każdy kolejny krążek będzie ją napędzał, skoro pierwsza płyta okazała się być perełką… jeśli tylko poziom zostanie utrzymany to obstawiam, że koleżanki z branży powinny zacząć się martwić
chociaż swoją drogą - jeśli już dotarła do nich ta płyta to już pewnie się martwią i szykują na ustąpienie miejsca
podsumowując, odnalezienie swojej tożsamości i zmierzenie się z tym, kim jesteś, oznacza nie tylko samoakceptację, ale przede wszystkim nieustanny rozwój i ty świetnie to pokazałaś! absorbujący i prawdziwie ludzki album, na który zdecydowanie było warto czekać! trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
przesluchalam, przeczytalam, obejrzalam… i ojejku, bedzie trudno komukolwiek przebic tytul najlepszego debiutu 2097. droga Cree, wydalas arcydzielo, ktore nie dosc, ze zadowolilo Twoich dotychczasowych fanow, to jeszcze sprawilo, ze nowe gromady ludzi zakochalo sie w Twoim glosie. to przeslanie pelne walki z wlasnymi kompleksami i slabosciami sprawilo, ze wpadlam w zachwyt. kto by pomyslal, ze tak piekna i utalentowana kobieta moze czuc sie niepewnie, gorzej? a jednak zdarza sie nam to wszystkim. jestem zauroczona cala oprawa, ktora towarzyszy temu dzielu… a list gonczy na pewno za Toba wysle jak nie doczekamy sie kolejnej plyty
trudno będzie przebić ten debiut, ale spróbuje jak to mówią to odważnych świat należy





1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!


1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!






1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!






1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!





1 osoba uważa tę wypowiedź za fajną!



Daily Wonderlife
Artykuły
Artykuły