Wiem, że może to nie miejsce na takie pytania, no, ale większość z was może zna odpowiedź na pytanie: Czy z strony szkoły można ich ukarać? Chodzi mi o to, że jest u mnie śnieg-dzieci z mojej klasy się cieszą. No tu się pojawia "ale". Ja nie rzucam się śnieżkami, ale już trzeci raz oberwałam. Dwa razy byłam z przyjaciółką (wracałam cała mokra i to byli ci sami: Hubert i Bartek), a teraz byłam sama. No i jest taki problem, że osiem/dziewięć razy oberwałam małymi śnieżkami z lodu (bo to jest zamrznięty śnieg) i dwa razy spuścili mi na głowę wielką (około 2-3 kilową nawet!) śnieżkę. Taką prawie od bałwana. No i chora, mokra, wracałam pół kilometra do domu i teraz umieram. Dodam, że w czasie spuszczania na głowę tych wielkich śnieżek wyrwały mi się słuchawki z telefonu (słuchałam muzyki), ale nic się nie stało im. Czy szkoła może wyciągnąć z tego konsekwencje? Bo to nie jest bezpieczeństwo powrotu do domu ze szkoły raczej… A jak nie szkoła to kto? ;o
Notoryczny podkradacz majtek (dezaktywowana) : Mi się w tym roku zmieniła dyrekcja. Teraz babka jest tak surowa, że ogólnie jakbym jej zgłosiła to może by coś było. No, ale powiedziałam mamie, babci, wychowaczyni i wszyscy srają, że im się podobam. 
26 lutego 2013
26 lutego 2013
Notoryczny podkradacz majtek (dezaktywowana) : No jest, bo chyba gdzieś tam napisałam, że jeden w walentynki wyznał mi miłość, ale co ma wyznanie do rzucania śniegiem? OKEJ, przesiadłam się od niego z ławki na matmie, nie gadam z nim, bo mi jest dość głupio. 
DDD 26 lutego 2013
DDD 26 lutego 2013
Dołącz do nas
Witaj nieznajomy! Trafiłeś na stronę internetowej gry online - Wonderlife. W naszym dużym wirtualnym świecie możesz wcielić się w gwiazdę muzyki, filmu, mody i literatury. Nie zwlekaj, naprawdę warto - dołącz do nas!
Witaj nieznajomy! Trafiłeś na stronę internetowej gry online - Wonderlife. W naszym dużym wirtualnym świecie możesz wcielić się w gwiazdę muzyki, filmu, mody i literatury. Nie zwlekaj, naprawdę warto - dołącz do nas!