Przeglądasz starszą wersję tego artykułu, utworzoną 10 stycznia 2020. Aby zobaczyć aktualną wersję kliknij tutaj.
Jak pocieniować ubranie?
Kolejnym krokiem po zrobieniu wypełnienia i marszczeń jest pocieniowanie. To na tym etapie ubranie nabiera głębi i ostatecznych kształtów.
Jak to zrobić? Weź okrągły pędzel, rozmiar ustaw na np. 20px (jeśli masz nacisk, jeśli nie, to zdecydowanie mniejszy), twardość około 20%. Czarnym kolorem obrysuj ubranie po boku, podkreśl marszczenia w ciemniejszych miejscach. Białym kolorem zaznacz środek i uwydatnij niektóre miejsca (np. pod kieszeniami, kolana, biust). Nie przejmuj się, że takie "plamy" nie stapiają się dokładnie z ubraniem. Następnym krokiem jest zmiana trybu warstwy na "Łagodne światło" oraz ustawienie krycia (około 30%). Staraj się nie rozmazywać cieni i świateł, może to spowodować efekt waty. Czasami przyda się nawet dodatkowe wyostrzenie. Malowanie powtarzamy manipulując rozmiarem i kryciem, aż ubranie uzyska odpowiednią głębię. Następnymi warstwami nie powielaj idealnie poprzednich, wjedź pędzlem w nowe miejsca. Skup się na detalach. Podkreśl marszczenia, wyeksponuj kieszenie.
Dodatkowa rada: Ja wychodzę z założenia, że lepiej zrobić więcej warstw, ale na mniejszym kryciu, niż mniej na większym. Moim zdaniem ten zabieg pozwala cieniom i światłom bardziej wtopić się w ubranie.
Pozdrawiam, Otake
Kolejnym krokiem po zrobieniu wypełnienia i marszczeń jest pocieniowanie. To na tym etapie ubranie nabiera głębi i ostatecznych kształtów.
Jak to zrobić? Weź okrągły pędzel, rozmiar ustaw na np. 20px (jeśli masz nacisk, jeśli nie, to zdecydowanie mniejszy), twardość około 20%. Czarnym kolorem obrysuj ubranie po boku, podkreśl marszczenia w ciemniejszych miejscach. Białym kolorem zaznacz środek i uwydatnij niektóre miejsca (np. pod kieszeniami, kolana, biust). Nie przejmuj się, że takie "plamy" nie stapiają się dokładnie z ubraniem. Następnym krokiem jest zmiana trybu warstwy na "Łagodne światło" oraz ustawienie krycia (około 30%). Staraj się nie rozmazywać cieni i świateł, może to spowodować efekt waty. Czasami przyda się nawet dodatkowe wyostrzenie. Malowanie powtarzamy manipulując rozmiarem i kryciem, aż ubranie uzyska odpowiednią głębię. Następnymi warstwami nie powielaj idealnie poprzednich, wjedź pędzlem w nowe miejsca. Skup się na detalach. Podkreśl marszczenia, wyeksponuj kieszenie.
Dodatkowa rada: Ja wychodzę z założenia, że lepiej zrobić więcej warstw, ale na mniejszym kryciu, niż mniej na większym. Moim zdaniem ten zabieg pozwala cieniom i światłom bardziej wtopić się w ubranie.
Pozdrawiam, Otake
Encyklopedia Wonderlife